ZDRADA - czy powiedzieć mu o tym?

otóż moja sytuacja wygląda następująco: z moim obecnym facetem, z którym znowu jesteśmy po 2 letniej przerwie, wcześniej byłam także dwa lata. teraz ukląda nam się bardzo dobrze, także w łóżku. tyle, że on myśli, że dziewictwo straciłam w ciągu tych dwóch lat kiedy nie byliśmy razem a prawda jest taka, że kiedy kiedyś byliśmy razem to go zdradziłam... byłam wtedy straszną gówniarą, nie traktowałam go poważnie. czy powinnam mu o tym powiedzieć>?

czemu ma sie o tym dowiedziec? Jemu to w niczym nie pomoze, przysporzy tylko niepotrzebnych cierpien kosztem oczyszczenia Twojego sumienia. Bylo, minelo.

Nigdy w życiu--facet nioe zrozumie, ani nie zapomni---a prawda w tym przypadku ani jemu,ani zwiazkowi nie jest potrzebna

a mnie brzydza takie kobiety jak ty. Dobrze ze chociaz sumienie cie gryzie.

Widać nie wydoroślałaś dotąd, świadczy o tym, ten temat :O

nie mow, nie mów, nie mów!!! było minęło, a facet nie zrozumie, będzie drążył rozwali wszystko i ty będziesz winna (bo w sumie to święta nie jestes) - nie mówić i kropka

nie wydoroslala do tej pory?

Jeśli jesteś dalej gówniarą i do tego głupią ,to mu o tym powiedz.Na pewno się ucieszy :)

Co za hipokrytki, brrrr! Nie dziwię się, że niektórzy faceci mają dość takich kobiet. :O Wszystkie tu nie jesteście warte funta kłaków.

no wiesz nie pojsc nie stracic dziewictwa z chlopakiem tylko zdradzic go i z nim stracic... no niefajnie , lepiej nie mow, mozw ze w tej przerwie

nie rozumiem skąd wniosek, że jestem hiopkrytką i gówniarą. nie zakładałam tematu po to, żebyście mnie oceniali tylko odpowiedzieli na pytanie.

gówniarą skoro dla pierwszego razu wybrałaś kogos innego niz ten z którym byłaś w związku... dla jego dobra nic mu nie mów....ale żal mi go za to ze nie wyprowadzisz go z błedu.... z moim facetem jestem szczera do bolu i pewnych kwesti nie mogłabym tak spokojnie przemilczeć jak Ty.mamy rozne charaktery.