Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość poradźcie

prosze o rade!!

Polecane posty

Gość poradźcie

Witam. Mojemu chłopakowi miesiąc temu urodziło się dziecko z poprzedniego związku. Nic nie wiedział o ciąży swojej byłej. Zadzwonili do niego dopiero po porodzie aby go poinformować że został ojcem i żeby ustalić alimenty. Sprawa jest taka że on zarabia 1000-1150 zł miesięcznie. Za kilka dni urodzi nam sie nasze wspólne dziecko. W styczniu bierzemy ślub. Mieszkamy sami i sami sie utrzymujemy, ja nie pracuje nigdzie. Mam w związku z tym pytanie- jakie alimenty w takiej sytuacji może wyznaczyć sąd? Ona chce 250 zł bez oddawania sprawy do sądu ale dla nas to jest za dużo. Po zrobieniu wszystkich opłat niewiele zostaje nam na zycie a tu przyjdzie jeszcze dziecko lada dzień. Co robić w takiej sytuacji? Czy warto oddać sprawe do sądu i liczyć na to że kwota alimentów zasądzonych będzie mniejsza? CZy raczej nie ma na to szans? Dodam że jeśli chodzi o jego byłą wogóle się z nami nie kontaktuje, robi to tylko w jej imieniu jej siostra. W ciąże zaszła bo oszukiwała mojego faceta że bierze tabletki więc on "nie uważał" zupełnie nieświadomy kłamstwa. Czy to tez ma znaczenie? Na początku powiedziała ze jest w ciąży ale potem odwołała swoje słowa twierdząc że to był tylko głupi żart bo chciała się zemścić i dopiero teraz znowu dała o sobie znać.... Nie wiemy co robić. Prosze o pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 432
a moze ta dziewczyna jest w ciaży z innym ? nie z twoim facetem.tylko chce gozrobić w konia! moze wniescie sprawę o ustalenie ojcostwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw to niech Twój chłopak zrobi badania na to czy jest ojcem czy tez nie.Bo dla mnie to jest bardzo dziwna sprzwa że laska nagle sie pojawiła,tak po porodzie???? przeciez każda normalna dziewczyna jak najszybciej informuje swojego faceta że ejst z nim w ciązy(nawet jeśli się rozchodza a potem okazuje się że jest w ciąży).A co do alimentów rozumiem waszą sytuacje i może być wam cięzko gdyby okazało się że to naprawde jego dzieck ochociaż mam do tego jakies mieszane uczane że nim jest ale uwież mi 250 zł to nie ejst dużo na takie maleństwo,zresztą sama zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Hmm ona sama z tego co wiem chciała wnieść sprawe o ustalenie ojcostwa bo mój ukochany nie pojechał podpisać się do urzędu jako ojciec więc wpisali "nieznany". Jednak z tego co mówi bardzo jej zależy na załatwieniu tego bez udziału sądu. Ale to dlatego prawdopodobnie ze załatwia sobie jakieś pieniądze z racji tego ze jest samotną matką. Nie wiem o jakie świadczenie tu chodzi bo z tego co wiem to dodatek alimentacyjny już nie istnieje... W każdym razie z tego powodu specjalnie zapisuje sie do szkoły. Mój facet ma dużo pewności że to on jest ojcem ale jakaś wątpliwość zawsze zostaje.. Ale z czego my za te ustalenie ojcostwa zapłacimy?? naprawde nie wiem co robić. 250 zł to też nie dużo ale dla nas jak majątek. Nie wiedzac o jej ciąży kupiliśmy sobie jeszcze meble na raty i komputer i za to trzeba płacić, do tego czynsz, opłaty... o rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Hmm ona sama z tego co wiem chciała wnieść sprawe o ustalenie ojcostwa bo mój ukochany nie pojechał podpisać się do urzędu jako ojciec więc wpisali "nieznany". Jednak z tego co mówi bardzo jej zależy na załatwieniu tego bez udziału sądu. Ale to dlatego prawdopodobnie ze załatwia sobie jakieś pieniądze z racji tego ze jest samotną matką. Nie wiem o jakie świadczenie tu chodzi bo z tego co wiem to dodatek alimentacyjny już nie istnieje... W każdym razie z tego powodu specjalnie zapisuje sie do szkoły. Mój facet ma dużo pewności że to on jest ojcem ale jakaś wątpliwość zawsze zostaje.. Ale z czego my za te ustalenie ojcostwa zapłacimy?? naprawde nie wiem co robić. 250 zł to też nie dużo ale dla nas jak majątek. Nie wiedzac o jej ciąży kupiliśmy sobie jeszcze meble na raty i komputer i za to trzeba płacić, do tego czynsz, opłaty... o rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanatka
No to nieżle,9miesięcy temu zrobił jej dziecko i z tego co mówisz jakieś 9 miesięcy temu zrobił tobie dziecko.Gratuluje faceta.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Hmm ona sama z tego co wiem chciała wnieść sprawe o ustalenie ojcostwa bo mój ukochany nie pojechał podpisać się do urzędu jako ojciec więc wpisali "nieznany". Jednak z tego co mówi bardzo jej zależy na załatwieniu tego bez udziału sądu. Ale to dlatego prawdopodobnie ze załatwia sobie jakieś pieniądze z racji tego ze jest samotną matką. Nie wiem o jakie świadczenie tu chodzi bo z tego co wiem to dodatek alimentacyjny już nie istnieje... W każdym razie z tego powodu specjalnie zapisuje sie do szkoły. Mój facet ma dużo pewności że to on jest ojcem ale jakaś wątpliwość zawsze zostaje.. Ale z czego my za te ustalenie ojcostwa zapłacimy?? naprawde nie wiem co robić. 250 zł to też nie dużo ale dla nas jak majątek. Nie wiedzac o jej ciąży kupiliśmy sobie jeszcze meble na raty i komputer i za to trzeba płacić, do tego czynsz, opłaty... o rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Hmm ona sama z tego co wiem chciała wnieść sprawe o ustalenie ojcostwa bo mój ukochany nie pojechał podpisać się do urzędu jako ojciec więc wpisali "nieznany". Jednak z tego co mówi bardzo jej zależy na załatwieniu tego bez udziału sądu. Ale to dlatego prawdopodobnie ze załatwia sobie jakieś pieniądze z racji tego ze jest samotną matką. Nie wiem o jakie świadczenie tu chodzi bo z tego co wiem to dodatek alimentacyjny już nie istnieje... W każdym razie z tego powodu specjalnie zapisuje sie do szkoły. Mój facet ma dużo pewności że to on jest ojcem ale jakaś wątpliwość zawsze zostaje.. Ale z czego my za te ustalenie ojcostwa zapłacimy?? naprawde nie wiem co robić. 250 zł to też nie dużo ale dla nas jak majątek. Nie wiedzac o jej ciąży kupiliśmy sobie jeszcze meble na raty i komputer i za to trzeba płacić, do tego czynsz, opłaty... o rany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suitta
Nie rozumiem, jak można być tak bezmyślną i oczekiwać, że kobieta z jego dzieckiem żąda za dużo? idź krowo sama do pracy. uródź swoje dziecko i zarabiaj na utrzymanie. nic ci się nie stanie jak będziesz musiała iść do pracy, od tego się nie umiera. dla mnie jesteś bezmyślna tym bardziej, że zdecydowałaś się na dziecko, a sama nie ruszyłaś swojej dupy, żeby znaleźć pracę. jesteś utrzymanką tego faceta, a teraz jeszcze dojdzie twoje dziecko. weż sznur i się powieś jak ci dużo dla tamtego dziecka. co za kołtunka, nosz kurwa mać!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
przepraszam nie wiem co sie dzieje ale bez przerwy wysyla mi sie ten sam post...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wiadać jej bardziej zalerzy by tego nie robić z udiząłem sądu,może tak naprawde twój facet nie ejst ojcem.A jeśli jest to przykre będzie ojcem podwójnie w krótkim czasie z udiząłem innych matek.Z tego co słysząłam ponoć za takie badania można płacić ratami.A co do alimentów matka musi zrobić kosztorys ile jej wychodzi na dziecko miesięcznie tzn środki czyustości,ubrania,jedzenie itd na postawie tego sędzia zasądzi.A tak na serio to o jakiej kwocie myśli twój facet jeśli można wiedizeć? bo gdyby to było jego dziecko to tak naprawde musi łożyć i na wasze i na na tamte jak by nie było porówno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Suita... W odpowiedzi powiem ci tak. Pracowałam. Przez cały ostatni rok dziennej szkoły. Rok w którym zdawałam mature. Nie jestem leniem. Potem straciłam prace właśnie przez mature- nie chcieli mi dać wolnego a ja musiałam sie przygotować. Potem szukałam pracy ale zaszłam w ciąże i nikt nie chciał mnie zatrudnić. Skupiłam się na zajmowaniu się domem. Pójde do pracy, owszem, tylko najpierw musze urodzić nie sądzisz? i nie moge tak od razu zostawić małego dziecka bez opieki. Ja rozumiem tamtą dziewczyne ale gdyby nie ukrywała cały czas swojej ciąży to nie staralibyśmy się o swoje dziecko- to był początek naszej znajomości i mój facet powiedział wtedy sam że gdyby wiedział to by mnie zostawił i byłby z nią. Tylko ze względu na dziecko ale by był. Nawet gdyby został ze mną to i tak wiele rzeczy zrobilibyśmy inaczej aby teraz sytuacja była łatwiejsza. To ona wszystko utrudniła i tak samo może iść do pracy. Ona ma rodziców z którymi mieszka i którzy jej pomagają i utrzymują a my? My musimy przecież też za coś żyć! Łatwo jest krytykować ale bardzo trudno zrozumieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suitta - ty to chyba jakiś problem z sobą masz. poradźcie - zróbcie ustalenie ojcostwa. Nawet nie chodzi o kasą, bo przecież to ważne, czy to dziecko jest Twojego faceta, czy nie. W końcu przed Twoim facetem conajmniej 18 lat łożenia i wychowywania dziecka. Głupio by było, gdyby okazało się, że to nie jego dziecko... dla mnie to to wszystko to grubymi nićmi szyte jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
nie mam pojęcia o jakiej kwocie on myśli... Ale łatwiej byłoby nam placić mnie i uczestniczyć w wychowaniu dziecka i zabierać je do siebie tylko że ona nie chce sie na to zgodzić...Zależy jej tylko na kasie, sama powiedziała ze jest w stanie sobie poradzić ale zniszczy nam życie- i właśnie takrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
wogóle najpierw mówiła ze nic nie chce, nawet żeby byl ojcem na papierku a kilka dni później jej siostra dzwoni żeby ustalić alimenty. Moim zdaniem to ona by to wszystko chętnie zostawiła w spokoju tylko rodzina ją naciska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
i chyba serio zrobimy tą sprawe o ustalenie ojcostwa, macie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli tak jest jak piszesz to nic tylko sąd.Nie rozumiem tej dziewczyny dlaczego chce niszczyć wam życie....po tylu miesiącach.No tak twój facet ja zostawił ,dowiedizała się o tobie,o ciązy i teraz się mści.Okropne to wszystko.Jak nic lepiej iśc do sądu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanatka
Nie no pewnie dajcie jej 50 zł miesiącznie i niech utrzyma za to dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
Kangurek właśnie o to chodzi że ona o mnie wiedziała. Zaszła w ciąże przede mną i tak jak pisałam powiedziała o tym na początku a potem odwołała. Po prostu chciała go zatrzymać na dziecko a potem widać się rozmyśliła. Jak przeprosiła za "głupi żart" wtedy my postaraliśmy się o dziecko. Nie rozumie jej jak mogła oszukać w takiej sprawie. Przecież ona najbardziej ze wszystkich krzywdzi swoje dziecko!! Wtedy jeszcze można było coś zrobić a teraz będzie cierpiało 5 osób- ona i jej dziecko oraz my i nasze dziecko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli to jest dziecko Twojego faceta, a podejrzewam, że tak właśnie jest, sąd zapewne ustosunkuje się do prośby matki i Twój facet będzie musiał płacić te 250 zł miesięcznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
tzn wiedziała ze on będąc z nią spotyka się ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poradźcie
a czy sąd weźmie pod uwage to że ona mieszka z rodzicami i pomimo tego że jest samotną matką to jest w lepszej sytuacji niż my? Z tego co wiem to jej starzy są dość zamożni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×