jak zrobić mu dobrze?

jestem z chlopakiem juz od 4 miesiecy. nie spalismy jeszcze ze sobą... ale chcialabym mu sprawic troche przyjemnosci bez koniecznosci uprawiania seksu:P nie mam w tym zadnego doswiadczenia :P czy jest tutaj jakas mistrzyni "robótek ręcznych", która poradziłaby mi jak sie do tego zabrać, albo jakieś facet który opisze mi co mogłoby sprawić mojemu mężczyźnie przyjemność?...:D bardzo proszę o rady i za wszystkie serdecznie dziękuję :D

sieknij mu pozadnego lodzika az zawyje z roskoszy

po pierwsze- NIE UMIEM :D po drugie -> nie chce byc az tak bezposrednia...:P

i pierdolnij go w krocze efekt gwarantowany

Nie bądź nadgorliwa. Niech na początek zrobi Tobie ;)

a potem on mi sie odwdzięczy i mnie pierdolnie.....głupia rada :P

Jak będziesz mu ciągle robiła dobrze, to w konsekwencji też cie pierdolnie bo będzie mu za dobrze. Wniosek - nie rób mu nic. Najlepiej jak zatęskni :D

ale on mi robi dobrze juz od jakiegos czasu :D a ja za cholere nie wiem jak sie zabrac za niego :P

no zap-ytaj go, pogadaj z nim, niech Ci pokaże bedzie mu sie na pewno to bardziej podobalo kiedy sam cie nauczy

ooo...dobre:D dzięki ;)

spotkaj sie ze mna to cie naucze

hmmm.. wiesz ja tez sie nad tym zastanawiam... jakos nei moge si epremoc... ale jakos tak glupio jak tylko on mi robi dobrzea ja jemu nie. Tylko ze nie wiem :D jakos tak juz reka probowalam jakos zaczac... ale jeszce chyba nie jestem gotowa na loda..

da mu ase niech idzie na dziwki

nie zrobie mu loda...:D przynajmniej jeszcze nie teraz :D Stefanja-> tutaj była dobra rada...mianowicie ZAPYTAĆ... moze mu mruknę jutro do uszka JAK by chciał...:D