basen -czy działa?????

mam pytanko czy ktoraś z Pań chodziła na basen intensywnie i czy widziała efekty, bo ja chodze i nic, no może ogolna sprawnosc ale jesli chodzi o figurke lub kilogramy to nic:(

up up up up

ale jestescie nikt mi nie pomoze bo nie wiem czy chodzic czy nie

basen jest super, rzezbi sylwetke

przez pół roku w kazdy piatek na 2 h ...nic mi to nie dało...ani na biust (pływanie żabką ) ani na ładną sylwetke...jesli chcesz by działało polecam siłownie

bo może tłuszcz zamienia się w mięśnie, a one więcej ważą, a swoją droga to wszystko zalezy od tego jak sie pływa, bo jak ktos się tylko chlapta i zrobi przez godzinę 5 długości, a reszte stoi i sapie to nie ma się co dziwić, ze nić nie pomaga, a poza tym każda forme aktywności fizycznej należy połączyc z dieta , najlepiej ŻP!!!! (czyt, żryj połowę...)

Ja chodze na basen od 4 miesiecy, 3 razy w tygodniu po godzinie - plywam kraulem w przerwami co 10 basenow na jeden, dwa zabka. Moje miesnie ramion urosly, troche nog, i troche stracilam w pasie. Ale generalnie nie schudnie sie tylko cwiczac - trzeba diete dolaczyc. Cwiczenia sa dobre na wyrobienie miesni i utrzymanie wagi. Dla mnie basen to najlepsza rzecz pod sloncem bo bardzo mnie relaksuje, zupeknie \"odplywam\" na te 60 minut :D No i kondycje mam znowu nastolatki :P