Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość milenami

Serce i rozum- brak porozumienia

Polecane posty

Gość milenami

Zakochałam się w mężczyźnie na amen, właściwie nawet nie użyłabym sformułowania zakochałam raczej kocham mężczyzne już prawie dwa lata i jestem z nim bardzo szczęśliwa...ale jest oczywiście ale.. nikt nie popiera mojego związku, to mężczyzna z przeszłością, nikt nie wierzy, że taki związek ma prawo bytu, odradza mi go rodzina, przyjaciółka i pewnie jakbym spytała księdza też odradziłby. Mam też znajomego, którego znowu wszyscy mi doradzają, jest ucieleśnieniem ludzkich wyobrażeń o przyszłym mężu, ale nic prócz sympatii do niego nie czuję. I nie potrafie żyć bez mężczyzny, który jest moją największą miłością, choć czuję siłę napierania bliskich mi ludzi abym Go zostawiła....to takie trudne, ja chce poprostu móc cieszyć się miłością, której i tak wiem, że nikt nigdy nie zaakceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleenka
a dlaczego inni ci go odradzają? co widzą w nim takiego złego? czy maja poważne i dobre argumenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak go zostawisz
nigdy nie będziesz szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×