Dlaczego czepiacie się ludzi po zawodówce?

Dlatego, że niektóre zawody są łatwe do przeniesienia. Prawnik w kraju może zarabiać krocie, ale na emigracji będzie prawie nikim.

znam jedna osobe bardzo wykszałcona jest lekarzem ale co z tego skoro kiepskim nie zna sie wcale na swym fachu za dobrze dlatego nie robi jako lekarz tylko calkiem w innej branzy troche zwiazanej tylko z medycyna zarabia duzo fakt ale to co robi to praca papierkowa nie szanuje takich ludzi natomiast szanuje ktych ktorzy sa z powołania np. fryzjerami lekarzami i psychologamia, ale naprawde w tych zawodach sie sprawdzaja a znam osobe co skonczyła tylko skzołę srednia, ale ,ma wiele kursow spoere doswiadczenie, duzo podrozowała, potrafi "gadac z drugim człowikiem" ma swoja duza firme dobrze prosperujaca radzi sobie mimo, ze nie jest magistrem

Do osoby powyżej

masz racje i o to chodzi

poza tym dla mnie liczy sie tez kto jakim jest człowiekiem, czy ma cos do powiedzenia cyz jest szara masa magistrow chcacy robic duzo kasy, a nie majacym o niczym pojecia..srajacym dalej niz widzacym

Mnie najbardzie wkurwiaja te studentki co za 8zł za godzine pracować nie bedzie ...ha ha h.Wolą do konca życia na utrzymaniu rodziców być..jebane darmozjady .Ci studenci to naprawde tylko pić ,ćpać i kurwa na wszystko znizki by huje chcieli a do roboty to nie pujda....od siedmiu boleści magister potem sie znajduje

ja mam niepełne wyższe (licencjat) i co z tego??? Pracę w urzędzie za 1200zł. Gdybym była mądra, to wyuczyłabym sie jakiegoś zawodu i otworzyła własny interes. Fach w ręku to klejnot, a wiedza ogólna - pomaga przy rozwiązywaniu krzyżówek :-)

mnie naj za co zazdroscisz? studenckie zycie to piekna rzecz!! nie ma juz pozniej kiedy sie wyszalec akurat tez znizki i imprezki to dobra rzecz dla człowieka wyszalaje sie za wszystkie czasy, pozniej przynajmniej nie załuje ze czegos nie zrobił wszystkie te magistry zaoczne to ch...warte tyle powiem prawdziwe studia to studia dziennie i ludzie sa inni na dziennych to takie kochane wesołe darmozjadki, ktore pozniej sa szczesliwymi i zealizowanymi ludzmi, bo sie wyszaleli za młodu oj mowie cie masz czego zazdroscic:) hehe kto nie był na dziennych nie wiem co sracił

tak sie składa ze skonczyłam studia dzienne i nadal twierdze ze to banda darmozjadów ..trzeba pracowac i imprezowac a nie w wieku 25 lat byc na utrzymaniu strych ..

mnie naj ciezko to pogodzic

ta dyskusja jest jalowa,ja np mam tylko zawodowke,z roznych przyczyn nie moglam uzupelnic wyksztalcenia,ale nie o to tu chodzi.o wartosci czlowieka nie swiadczy jego wyksztalcenie,zrozumcie to ludzie.znam osoby z wyzszym wyksztalceniem,ktore od lat nie przeczytaly zadnej ksiazki,nie maja pojecia o wielu podstawowych informacjach z biezacej sytuacji w kraju i na swiecie,itd.a kultura osobista tez czesto pozostawia wiele do zyczenia...jak wspomnialam,nie mam nawet sredniego,ale nie mam z twgo powodu kompleksow,poniewaz jestem oczytana,mam duzy zasob wiedzy z wielu dziedzin,moge porozmawiac na wiele tematow-malarstwo,muzyka,sztuka,film...jestem inteligentna,kulturalna i mam wiele innych przymiotow,nie chodzi o to,bym pisala tu peany na swoja czesc,chodzi mi o to,zeby uswiadomic niektortm,ze na cene wartosci czlowieka sklada sie wiele przymiotow,a ukonczone szkoly sa tylko jednym ze skladnikow,acz wcale nie najwazniejszym.pozdrawiam.

możesz pogadac na wiele tematów ale płytko !! To sa tępi ludzie!! nie mówie o studiach bo wiadomo że sa różne możliwości ale jak traci ktoś czas na zawodówke to jakby miał troche oleju w głowie to dostałby sie do liceum czy technikum!!!!!!! Rozumiem że nie każdy może mieć studia ale wytlumacz mi dlaczego kończą zawodówke anietechalbo LO - tu chyba nik nikogo nie ogranicza a koszty te same tylko trzebamies odpowiednie iQ!!??

a co powiecie o wyksztalceniu podstawowym?znam pare osob z takim wlasnie wyksztalceniem i ....lepiej wiecej nic nie napisze :( bo to troche smutne do zgryzliwych-ja mam srednie i obecnie jestem na studium-to tak dla scislosci :p

sluchaj,dziecie,ja mam 40 lat,i mowie tylko o sobie,zycie zmusilo mnie do wyboru szkoly a nie poziom mojej inteligencji.co do dzisiejszej mlodziezy,to znam osoby ktore po zawodowkach uzupelnialy stopniowo wyksztalcenie az do wyzszego,sa dzis magistrami.czy to, ze zdobycie zawodu zaczeli od zawodowej szk. swiadczy o ich tepocie umyslowej.owszem,zgodze sie ze do zawodowek trafiaja ludzie srednio pojetni,ale nie mozna uogolniac.to tyle co mam ci do powiedzenia,nie bedziesz przeciez tracic czasu na plytkie dyskusje...

--> weddddddddddddd { znam jedna osobe bardzo wykszałcona jest lekarzem ale co z tego skoro kiepskim nie zna sie wcale na swym fachu za dobrze dlatego nie robi jako lekarz tylko calkiem w innej branzy troche zwiazanej tylko z medycyna zarabia duzo fakt ale to co robi to praca papierkowa nie szanuje takich ludzi } O_O A to czemu ? Szybko ferujesz wyroki.

nie feruje wyrokow myrewin ale szkoda, ze osoba kształcona jako lekarz zostaje zwykłym urzedasem tylko dla kasy tzn, z szła na studia lekarskie zeby duzo kasy trzaskac a nie z połowania i checi pomocy innym mam szanowac ze ktos woli trzaskac kase niz pomagac innnym??

potrafią tak bluzgać i obrażać osoby po zawodówce- tylko dlatego, że są po zawodówce czy też dlatego że są mniej inteligentne (przecież to nie znaczy, że są gorszymi ludźmi!!!), to jak to swiadczy o tych prześwietnych magistrach...o ich kulturze, o podstawowych wartościach?

--> szoll Wolałabys żeby myśląc o kasie została lekarzem. Może poszła na studia dla rodziców a nie dla siebie. Każdy ma przawo do błedów. dobrze że nie popełnia ich będąc lekarzem.