Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość koszmar budowy

i sie zaczeło....załatwianie i papieologia.

Polecane posty

Gość koszmar budowy

Jak sobie radziliście z budową domu, ja zaczynam załatwiać formalności i już jestem załamana. Zamiast sprawiać mi przyjemność myśl o posiadaniu własnego domu, mi się rzygać chce na samą myśl ile potrzeba , pozwoleń, wniosków o wnioski i wnioski do wniosków o wnioski....tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam to za soba z tym że projekt miałam indywidualny i wszystkie papiery łatwił nam projektant :P co do potrzebnej kasy to szkoda gadać :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
Ja tez mam robiony projekt indywidualny, chodzi mi o wnioski do gazowni, elektrowni, wodociągi...i czekanie...czekanie...geadeta...mapki i czekanie.....wrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciesz się teraz póki masz z czego, potem przyjdzie Ci do płacenia rachunków w sklepach i wszystkiego Ci się odechce :D my jesteśmy na etapie stanu surowego otwartego i już budżet który był na ten etap przeznaczony sporo przekroczyliśmy :( dam Ci dobrą radę: kupuj jak najwięcej materiałów zimą (najlepiej koło lutego) - sporo można zaoszczędzić! my niestety to przeoczyliśmy i nadal nie moge przeboleć ile kasy poszło na marne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
jak możesz to napisz jakiej wielkości budujecie dom, ile was to kosztowło. Mi Pani arcitekt powiedziała że stan surowy otwarty domu ok 100m będzie kosztował cos kole 60 tyś. Jak to się ma do waszych wydatków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kosztorysu nie mieliśmy robionego domek ok 120m2 pow. użytkowej + garaż w bryle budynku wykonawca w przybliżeniu podał nam koszt coś koło 70tys za stan surowy otwarty a wydaliśmy jakiś 15tys więcej; myśle że gdybyśmy kupowali zimą może i zmieścilibyśmy się w tej kwocie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
Dzięki bardzo, ja jak narazie mam do wydania 200tys, i nie wiem na ile mi to starczy. Będę sie martwiła jak zabraknie, najwyżej górę zostawie do wykończenia za ....lat pare-naście;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dziwie sie
"pozwoleń, wniosków o wnioski i wnioski do wniosków o wnioski." :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje że chociaż wasza architekt ma głowe na karku, nasz wyobraź sobie nie zaprojektował wentylacji z kibla i pralni na dole! ile mnie to nerwów kosztowało to szok, teraz musze dziurawić dach i wyprowadzać kominki! weźcie sprawdzoną ekipe do budowy co by wam nie spartoliła tego czy tamtego i co najważniejsze niech ich ktoś pilnuje! - nie ma nic gorszego niż samowolka.. wytrwałości życze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddaaa
Czesc my też chcemy zaczać sie bodować .Mam juz dziłkęteraz załatwiamy papierry .Podoba nam sie domek taki 117m2 ale ze mamy ograniczone fundusze wykonczymy narazie tylko dół a góre tak za 2 lata .Zreszta na dole jest wszytko co powinno byc i jest tego przeszło 80 metrów wiec na poczatek wystarczy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddaaa
fakt w zimie jest tanie z materiłami ale gdzie je trzymać?? na działce ukradna..Jak rozwiązaliście ten problem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doradzam
Miki P. architekt mam sprawdzona , ale dzięki za celną uwagę, ostroznosci nigdy za wiele o ekipie to ja nawet myśleć nie chce, tego sie najbardziej boję...słyszy sie o tych partaczach, już ja sobie "nadzór" poprowadzę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
Miki P. architekt mam sprawdzona , ale dzięki za celną uwagę, ostroznosci nigdy za wiele o ekipie to ja nawet myśleć nie chce, tego sie najbardziej boję...słyszy sie o tych partaczach, już ja sobie "nadzór" poprowadzę:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
Magda, życzę dużo cierpliwości w załatwianiu formalności. Oooo jak mi sie zrymowało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdddaaa ---> niektóre hurtownie dają możliwość że kupujesz u nich zimą a towar odbierasz jak zaczynasz budowe, popytaj u siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
Ja jeszcze nie kupiłam materiałów, ale zastanawiam sie czy nie "uderzyć" do firmy w której mam zamiar je kupić i nie poprosic o wystawienie FV teraz,a materiały dobiorę w przyszłym roku...a nóż sie zgodzą. Trza próbować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzymam kciuki za wszystkich budujących. I życzę im wytrwałości:-) Ja pomimo tego, że jestem architektem, do tego obecnie pracuję w urzędzie i mam pojęcie o tym, co i jak załatwić, nie wspominam tego okresu dobrze. Ani załatwiania formalności, ani samej budowy. Przepisy określające zakres dokumentacji potrzebnej do wydania pozwolenia są koszmarne, ekipy budowlane niefachowe. Najlepiej faktycznie zlecić załatwienie formalności projektantowi i wynająć sobie fachowca do nadzoru nad budową. Nie kierownika budowy a inspektora nadzoru inwestorskiego. Może to być projektant. Naprawdę, po tym, jak ja sama nadzorowałam swoją budowę, wiem, jakie fuszery potrafią wstawiać wykonawcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdddaaa
dziękuje nawet nie wiedziłam o ty :) zielna kurcze ale Ci zazdroszę przynajmniej masz jakieś pojęcie super.ja to nawet nie wiem czy projekt który nam sie podoba nie jest wadliwy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koniecznie sprawdź to u projektanta zanim kupisz. I tak każdą typówkę musi przystosować fachowiec, więc lepiej się poradź przed kupnem. Ludzie nieraz faktycznie kupują projekt, a później w konkretnych warunkach projekt do niczego się nie nadaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
u mnie jeszcze jest inny problem, działka jaką posiadam jest bardzo wąska, więc musze spełniać przepisy przeciw pożarowe...minimum 4 metry od grnicy z oknem 3 bez okna...biegałam do urzędu z Dz.U. i wywalczyłam 1.5 metra ze ślepą ściana...ale trzeba było się nauśmiechać do wszystkich..oj trzeba było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielna --> nie orientujesz się przypadkiem jaki jest koszt wynajęcia takiego inspektora? chciałabym wiedzieć ile kasy mimo moich nalegań zaoszczędził mój facet kosztem mego \"zdrowia\" :o jak tak dalej pójdzie w moim przypadku spełni sie przysłowie \"pierwszy dom się buduje dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dowiedz się w nadzorze, czy dostaniesz później odbiór. U nas często nadzór uchyla wadliwie wydane pozwolenia na budowę i wydaje nakaz rozbiórki już wybudowanego budynku. Wprawdzie jestem teraz na wychowawczym, ale nie słyszałam o zmianie przepisów dotyczących odległości od granicy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, co do nadzoru to podejrzewam, że zależy to od rejonu Polski, a i tak stawki są różne i trzeba się rozejrzeć. Na pewno więcej niż kierownik budowy, bo ten zwykle zupełnie nie wie, co się na jego budowie tak naprawdę dzieje:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zatwierdza się samowolkę tylko wtedy, gdy jest zgodna z przepisami (pozostawiam bez komentarza ten przepis). W przeciwnym wypadku rozbiórka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu nie chodzi o samowolkę, tylko o wydanie pozwolenia na budowę niezgodnie z przepisami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś, gdy pozwolenia wydawały gminy, było bardzo dużo takich pozwoleń. Wystarczyło się \"uśmiechnąć\" do urzędnika. Teraz ludzie mają problem z odbiorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego
Jest problem z odbiorem? Nie rozumiem tego. Skoro mam pozwolenie na budowę, buduję zgodnie z przepisami, gromadzę stosowną doskumentację od kierowniak budowy, geodety, kominiarza, elektryka itd.... To co? Buduję na podstawie wydanego zgodnie z przepisami pozwolenia, a potem mogę nie dostać odbioru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
moim zdaniem jesli było bydowane zgodnie z przepisami i otrzymało sie pozwolenie , nie mogą odmówić odbioru budynku. Chyba że w trakcie budowy ...ekipa coś spartoliła i pobudowali inaczej niż przewidywal projekt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koszmar budowy
ja osobiście o tym że na mojej działce jest dopuszczona budowa 1,5m od granicy dowiedziałam się z Dz.U. który sama musiałam sobie wyszkać, bo nikt mnie o tym nie poinformował...i śmiem podejrzewac że jeśli sama bym tego nie sprawdziła ....dom by był węższy o 1.5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za przepis, który pozwala budować 1,5 m od granicy? Przyznaję się, że nie jestem ostatnio na bieżąco z przepisami, ale nie słyszałam o zmianach dotyczących odległości od granicy? Dlatego pytam o nr Dz.U. Może faktycznie były ostatnio jakieś zmiany. Dlaczego musiałaś znaleźć sama taki przepis? Urzędnicy nie wiedzieli o nim? Bo jeżeli faktycznie pozwolenie jest zgodne z przepisami, a nie jest reakcją na Twój uroczy uśmiech:-) to nie masz się czego obawiać:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×