Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ackara.

Mój facet i...

Polecane posty

Gość Ackara.

Problem może jest głupi, ale przeczytajcie. Mój facet jest cudowny - dobry, odpowiedzialny, przystojny, zabawny, inteligentny. Po jakimś czasie znajomości poszliśmy do łóżka. Tak się ułożyło że kilka naszych pierwszych razów było po ciemku. Po kilku tygodniach zostawiliśmy włączone światło. Całowałam mu tors, niże, niżej... brzuch. Miałam przymknięte oczy. Otworzyłam je. I zobaczyłam. Brudny pępek. W środku pełen czarnego czegoś... Cofnęło mnie. Przerwałam, znalazłam jakąś wymówkę żeby nie robić nic dalej. Potem gdzieś tam poszliśmy a ja wciąż miałam przed oczami ten pępek pełen brudu. Jak sobie przypomniałam że kilka dni temu, po ciemku, lizałam ten pępek to wstrząsnęły mną dreszcze. Nie wiem jak to możliwe. On naprawdę jest czysty. Ma czyste paznokcie od rąk i stóp, codziennie umyte włoski, używa markowych perfum, dba o zęby, zawsze ma świeży przyjemny oddech. I doszło do mnie że być może on tak dba tylko jak mnie poznał, a tak naprawdę to brudas. Mam cofkę na myśl o tym pępku i o całowaniu jego brzucha. A ten brud tam wyglądał na długo hodowany. :O Mam hopla na pukcie czystości, a szczególnie gdy ide z kimś do łózka- każdy skrawek mojego ciała ma być dokłądnie wyczyszczony i pachnący. Tylko nie piszcie że mam prosto z mostu mu powiedzieć "wyczyść sobie pępek, bo to jest ohydne", bo się nie odważę. On jest dla mnie zbyt dobry żeby sprawiać mu taką przykrość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vannn
Coś mi się zdaje że fora pomyliłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga Ackari
proponuję znów zgasić światło, zakraść się noca w okolice pępka z pałeczkami takimi do uszu i stymulując pieszczoty wstępne wszystko ślicznie posprzatać. Można na wszelki wypadek wykręcić korki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruyrfufu
hihihihi, nie wiem o co chodzi, bo mój partner ma cudowną skórę, jest bardo zadbany, pięknie pachnie, ma te szczęście że nie poci się ostrym zapachem więc nawet po długiej pracy fizycznej nie śmierdzi a jednak... w pępku zbierają mu się puszki z tkanin ubrań które ma na sobie... ;DDD ot, taka ciekawostka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ackara.
Zapomniałam dodać, że brzydzi mnie tylko jego pępek, bo gdy zapakuje mi farfocla do pupy, to później bez skrępowania całego go oblizuję. No ale ten pępek mnie jakoś zniechęca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ackara.
to wyżej to nie ja pisałam. To nie są puszki z ubrań, to był wżarty brud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamknięty rozdział
skoro piszesz że twój facet jest cudowny. Bądź z nim szczera nie duś tego w sobie powiedz mu to delikatnie albo zaproponuj wspólną kompiel i myjcie siebie na wzajem. Związek powinien opierać się na szczerości pamiętaj i nie ma mowy o wstydzie w prawdziwym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pomysl
mam pomysl. zacznij mu opowiadac to co nam , ale niby o jakiejs wymyslonej kolezance, ze zauwazyla u faceta nieumyty fragment ciala i az ja cofnelo itd. jak zgrabnie to zrobisz to sam zrobi inspekcje i sprawdzi co ewentualnie doczyscic, jest szansa, ze natknie sie na ten feralny pepek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaproponuj mu wspólną kąpiel albo prysznic. On myje Ciebie a Ty jego, potraktuj to jako zabawę i umyj mu wszystko dokładnie i ten nieszczęsny pępek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wstydze sie mu mowic jaki ma brudny pepek, nie znamy sie az tak dlugo bym musiala mu o tym mowic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak nie znacie się na tyle długo, aby powiedziec mu o jego defekcje??? A na pojscie do łózka to znacie się bardziej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ackara - rozumiem Cię, mnie też to strasznie razi. Facet śliczny, cudowny, a śmierdzi mu z buzi. Albo mają śpiochy w oczach, brudne paznokcie, uszy... fuuuj :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja was nie rozumiem, mnie też to razi ale faceta idzie wszystkiego nauczyć, jeśli nie szczerą rozmową to właśnie wspólną zabawą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heya
bardzo zabawnu temacik, jestem za wspólna kąpielą ale myślę że nie powinnaś mu mówić wprost że ma brudny pępek, nawet jak się kochacie to jest poniżające i to bardzo, nie którzy zapominają o niektórych częściach ciała, to normalne i nie sądzę by Twój mężczyzna był brudasem bo to mężczyzna, oni nie są zdolni do takich poświęcej nawet dla wspaniałej kobiety, hehe :) ta historia o tym, że koleżanka podejrzała u swojego faceta jakąś brudna częśc ciała może wypalic, ale jeśli chłopak jest bystry to sie zorientuje że chodzi tu o niego i będzie mu bardzo przykro, uważam też że trochę przesadzasz z tym pedantyzmem, że tak to ujmę, trochę wyluzuj dziewczyno, to tylko facet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kurczeeee ja...
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo chętnie się wyżalę
mój były zawsze w lato miał brudne kostki powyżej skarpetek...wiec jak przyszedł z nimi po raz 4 nie wytrzymałam i powiedziałam mu żeby se je umył, paznokcie u nóg miał jak koń, takie brązowe i długie, dlatego chodził non stop w skarpetkach...zamiast myć zęby płukał je mieszanką wody i pasty...ogólnie była z niego fleja jak nie wiem...gdzie ja miałam oczy jak się zaczynałam z nim spotykać...ale cóż uczę się na błędach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mężczyzna na przykład ma taką przypadłość że zbierają mu się w pępek wszystkie puszki i farfocle z ubrań, strasznie mnie to śmieszy a nie obrzydza:) Jest strasznym czyściochem i krępuje go, jak mu z pępka wystaje taki śmieciuch ale śmiejemy się z tego. Najlepsze jest to, że on te dziady w pępku ma nawet wtedy, jak tylko z wanny wyjdzie czyściutki w wyszorowanym pępkiem i ubierze bawełnianą koszulkę, np białą a za pół godzinki ma farfocle w pępku, jak ze sweterka ciemnego. Widać że to jest typowa męska przypadłość i nie ma co robić tragedii:) i wcale to nie oznacza braku higieny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez najbliższy rok myj wszystko oprócz pępka..może wtedy zrozumie i zacznie sie myć ale..jeśli to wżarty brud to obawiam się że ani domestos, rozpuszczalnik ani kret nie pomogą w tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechaniczny Mordulec
dzięki dziewczyny :) własnie wyczyściłem pępek,uszy i umyłem zęby to co wylizecie mi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ??????????????
kurwa...ale ludzie maja problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej mi tez nawet po paru godzinach jak sie umyje to zbiera tkanina na pepku:D nie wiem czemu tak sie dzieje : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest drobna roznica..,
miedzy puszkami z ubran, ktore sie zbieraja w ciagu dnia a zaschnietym brudem, ktory mogl sie tam przez lata zbierac. Bylam kiedys w podobnej sytuacji, i nie byly to puszki......ale nie rozmyslalam o tym, po prostu, od razu jak tylko to zauwazylam, spontanicznie go zapytalam "a co ty tam masz?" :). Od tego czasu on zawsze pilnuje zeby bylo tam czysto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×