Dlaczego bidni ludzie mają TYLE dzieci podczas gdy Ci bardziej zamożni..

ograniczają się do (czesto) 2 dzieci? Własnie ogladam \"Tylko mnie kochaj\" i wcale nie jest mi żal tych ludzi, sami siebie krzywdzą, a już najbardziej cierpia niczego nie winne dzieci. Nie rozumiem biednych ludzi.. czy oni nie zdają sobie sprawy z tego co robią? MASAKRA. Nie wiem czego to jest sprawa? Kasy na antykoncepcje? A może tego że biedna kobieta nie potrafi sie przeciwstawic pijanemu meżowi? (chodzi tu o sex:) ) Moze Wy mi powiecie jak to jest, bo mnie to się nie mieści w głowie.

myślenie nie jest twoją najmocniejszą stroną. idz sie poodchudzaj

Miało być \"biedni\" - nie \"bidni\" musiała literka \"e\" nie wskoczyc;)

rżną się na potęgę, nie wyjadą przeciez na bahama a każdy chce zaznać w zyciu trochę przyjemności. A, że przy tym stosują zalecenia kościoła i po bożemu rezygnują z antykoncepcji to inna sprawa. To dla nich wielka radość w domu kiedy na świecie pojawia się 11 dziecko, zostali pobłogosławieni kolejny raz......

bo ludzie biedni nie mają czasu za pogonią za pieniędzmi ,tylko są ze sobą w domu i co wtedy robią....

Chyba że tak. ale po co samemu siebie tak krzywdzic?? Czy oni nie mysla o wlasnych dzieciach.. Przeciez takie dzieciaki sa praktycznie bez przyszłosci. Tylko tych biednych dzieci mi żal :(

później zakładają takie same rodziny

takie same rodziny pozniej beda, puszczanie sie z pijanym mezem, placz, krzyk, bicie, dzieci na takie cos patrza a pozniej wszyscy sie dziwia skad u mlodych ludzi taka agresja...

też sie nie raz nad tym zastanawiałam. Musze przyznac ze temat ciekawy.i nie wydaje mi sie aby to byla kwestia wiary, raczej kwestia nudy, checi ucieczki z czeesto patologicznego domu. Moze kiedys, kiedys- faktycznie kwestia wiary, ale teraz? Ile jest przypadkow obecnie ze dzieci z domow dziecka maja juz wlasne dzieci? Co to za zycie..

Słyszeliście zapewne wypowiedz ojca , tych 12 dzieci, gdzie matka zmarła przy ostanim porodzie. Oni nie chcieli tylu dzieci, ale zaproponowana im antykoncepcja hormonalna, w ich wypadku to były zastrzyki okazała sie za droga.A kalendarzyk nie sprawdzał się, kobieta miała nieregularne miesiączki. Prawda jest więc bardziej taka, ze może az tak bardzo kościołem sie biedni ludzie nie przejmują, ale antykoncepcja jest DROGA, i niestety ryzykują. A bogaci, mają , więcej rozrywek, po co im się w pieluchy bawić, stac ich na najlepsze zabezpieczenia, a ajk jednak zalicza wpadkę, stac ich na wyjazd zagranice i wykonanie aborcji w komfortowych warunkach. zwroccie uwagę np. p Cejrowski, taki konserwatysta, taki zwolennik Kościoła, taki przeciwnik aborcji i stosowania antykoncepcji, tak sie zaklinał, ze nigdy nie stosował, nie ma ze swoją zoną zadnego dziecka. Bezpłodnośc czy wygodnictwo i frazesy dla ciemnego ludu, ktory wszystko kupi.

brak kasy na antykoncepcje, ok. ale trzeba byc chorym psychicznie zeby po 1,2,3,4,5,6 dziecku nadal sie jeba** , ja nie mowie zeby wogole, ale przeciez gumki takie drogie nie sa!!!!! Znacznie drozsze jest utrzymanie ILUŚ tam dzieci.

pomagirtt, moze antykoncepcja jest droga, ale nie mow, ze drozsza, niz wychowanie kolejnego dziecka... :O wiec jesli ci ludzie tego nie pojmuja, to sa zwyczajnie glupi. tak, jak powiedzial Korwin-Mikke - \"wszyscy biedacy sa glupi, bo jakby nie byli glupi, to by nie byli biedni\". a gdyby ta rodzina zaiwestowala w antykoncepcje po drugim dziecku, to nawet wliczajac jej koszty, do dzis byliby znacznie bogatsi i do tego kobieta by zyla. to nie kwestia pieniedzyk tylko rozsadku i myslenia o przyszlosci, a nie tylko dniu dzisiejszym.

Yuki ma rację, też nie rozumiem i nie trawie ludzi którzy po prostu za bardzo lubia seks, są gorsi od zwierząt wiedząc ze nie mają warnuków na n-te dziecko a mimo to \"parzą sie jak króliki\". Argument katolickiej miłosci tez do mnie nie przemawia, w koncu miłosc to m.in. opieka a nie skazywanie własnego dziecka na głod i chłód tylko dlatego że rodzice chcieli se pojęczeć...

ale co my na to poradzimy? Yuki - świata nie zbawimy ale racji masz duzo :)

Czy ci ludzie nie maja za grosz honoru, dumy?? Czy nie czuja wstydu? Szkoda ze sami "zainteresowani" nie moga nam powiedziec jak to z nimi jest :) bo pewnie robia kolejne dziecko :) a poza tym skad by mieli kase na net skoro nawet na gumki im zal.

Ja to rozumiem, nie mam problemu z panowaniem nad swoja rozrodczością. Ale trzeba byc bliżej tych ludzi, z pewnych srodowisk żeby zdawac sobie sprawe z pewnych rzeczy. Dokladnie , dla nich seks to jedna z nielicznych rozrywek, nie oczekuj, nie mam tu na myśli naturalnie wszystkich, że zrezygnuja z seksu, bo w domu zabrakło prezerwatyw. A jeszcze jest cos takiego w pewnych srodowiskach, że facetowi sie należy, bo jak nie ma w domu prawo szukac gdzie indziej. Na poczatku moze i kupi prezerwatywe, poiżniej zacznie kombinowac z kalendarzykiem, a za pieniądze za prezerwatywe, kupi bochenek chleba. W takich przypadkach powinny sie bardziej właczac poradnie K, i tam wspolnie z kobieta coś ustalić. nawet zrefundowac jej te zastrzyki. W takich wypadkach, to przy kolejnym porodzie powinna byc nawet zgoda na podwiązanie jajowodów.

a czy te kobiety nie moga sie wlasnie popstarac o podwiazanie tych jajnikow?:)

ale zauważcie ze takie rodziny zazwyczaj mieszkają na wsi więc kobiety jedzą mniej chemii i nie mają rozregulowanych stresem czy podrózami cykli jak np karierowiczki więc w ich przypadku \"kalendarzyk\" może akurat zadziałac, no ale najwyrazniej myślenie (głową) boli...

jajowodow mialo byc:) a jesli chodzi o mnie to mam stycznosc z takimi ludzmi, mam dalsza rodzine ktora ma UWAGA 12 dzieci, zyja, spia UWAGA w jednym "pokoju", dzieci *te najmlodsze maja wady wrodzone, starsze natomiast maja wlasne dzieci, brak wyksztalcenia, przyszlosci, brak pracy, brak milosci meza (zwykly pijak) ŻAL . ale cóż zrobic.

tylko w zasadzie to nawet nie wiem, czy w Polsce to legalne, a mi sie wydaję, że dla kobiet, ktore mają juz 3-4 dzieci, lub mają dzieci, a ciąza jest zagrożeniem dla ich zdrowia lub nawet życia, taka forma byłaby wskazana.

Pasadenka, ale taka kobieta na wsi, jak juz sie uwija powiedzmy przy szostce dzieci, a do tego musi oporzadzic gospodarstwo, to ja mysle, ze ma dostatecznie duzo stresow....

a ja jestem jeszcze ciekawa czy taka kobieta odczuwa jeszcze radosc z seksu.. po 12 ciazach na przyklad.. Jak takie kobiety wogole wtedy wygladaja.... i pozniej sie dziwic ze ich kochani mezowie zdradzaja..

anyżówka * - to jest już błedne koło - ma wystarczajaco dużo stresu bo ma 6 dzieci bo nie pomyślała wczesniej

wydaje mi sie ze jednak takie kobiety moga miec wiele stresow.. Przeciez takie rodzine nie sa NORMALNE, z jakimi mamy stycznosc na codzien. Rodzice pija, mezowie bija kobiety ( pomyslci co taka kobieta musi czuc, z mysla czy dzis maz ja pobije czy nie...) PATOLOGIA.

Mam kuzynkę ktora ma 5 dzieci (średnio co dwa lata), dzieciaki pija, palą, kradną, przeklinają, jednym słowem patologia. Kuzynka wyglada na 10-15 lat starszą, podobno chciała miec dużo dzieci bo sama była jedynaczką...oczywiście nie pracuje (nie licząc zbierania jagód czy grzybów), obecnie myśli o rozwodzie z mężem (przestępcą i alkoholikiem). Utrzymują się z zasiłków i dorywczej pracy męża.

droga?? Stediril 3 zł

chodzilo mi o to, ze zycie w wiejskim gospodarstwie niekoniecznie jest taka oaza spokoju. i oczywiscie, ze to patologia, a co gorsza, wszscy sie zrzucamy na te patologie, bo niby z czego zyja ci ludzie, jak sa bez pracy (vide ojciec tej 12-stki), dzieci niewyksztalcone, tez roboty raczej nie znajda. zyja oczywiscie z zasilkow - czyli naszych podatkow. a rzad nie robi doslownie NIC, zeby zapobiegac takim sytuacjom. uwazam, ze antykoncepcja powinna byc refundowana, niekoniecznie wszystkim, tylko wlasnie tym najubozszym malzenstwom. a dla tych, ktorzy maja dzieci i nie chca wiecej/nie stac ich - darmowy zabieg podwiazania jajnikow. na tych kilku wydatkach (inwestycjach) budzet moglby zaoszczedzic krocie. ale powiedzcie to PiSiorom :O

dziecka, poprawczaki, wiezienia, pelno kradziezy, wandalizmu Myslicie ze robia to bogate dzieciaki??

Ludzie ciezko pracuja, ucza sie a dla takich ....