Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość skąd sie to bierze

Mam ochote zrobić coś

Polecane posty

Gość skąd sie to bierze
słonik ja z dupereli za 2łote sie umiem cieszyć to kwestia napadu jak było wczoraj dlatego zapytalam skąd sie to w tym mozgu bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonikkkkk
niedobór światła - o 16ej juz ciemno, ja też zawsze na jesieni jestem nie do życia. Są takie lampy po 650zeta, ale mnie nie stać, zeby sobie kupić i zafundowac fototerapię:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapada wieczor
hehe ja mam tak czesto..z tym tez sie da zyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąd to się bierze-----> i co, jak życie???? Nie można zwalać winy na brak światła, deszcz i zimno..... nie mozna. Ja uwielbiam wtapiać się w mgłę, biegać po kałużach i czuć zapach mrozu na sobie! Nie przeszkadza mi to. Jak mam gorszy dzień, nic tylko leżeć i ryczeć, to leżę i ryczę. Po godzinie wstaję i cieszę się tym deszczem głupim i sąsiadem krzyczącym za scianą.... Niemożliwe do wykonania? A jednak.... upierdliwy szef, niepowodzenia w miłości, dziurawy sweter, przemakający dach, spóźniający się autobus, kłótnia z Mamą - to tylko \"rzeczy namacalne\" - można je naprawić, olać, przeprosić, nie przejmować się, pogadać....a tymczasem stają się naszymi problemami bez rozwiązania - pomyśleliście dlaczego???? Czymś co może sprawić ból jest brak zdrowia i śmierć. Dlatego cieszmy się życiem, gdy te dwie rzeczy nas omijają! buźka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×