Jak rozrzedzic wlosy?

Mam bardzo geste i niesforne wlosy, ciezko sie je uklada, po rozczesaniu robia sie mega puszyste i wygladam strasznie.jak sprawic zeby byly bardziej poukladane, troche oklapniete? Nie dzialaja pianki (wtedy sie kreca), zele (sklejają się). Czy oprocz fryzjera mozna jakos samodzielnie sie z tym uporac?

załatwić problem

spróbuj wyprostowac dobrą prostownicą, będzie ich znacznie mniej, wiem coś o tym bo mam ten sam problem....

ale masz fajnie.....ja z kolei mam cienkie włosy i chetnie bym je zagęściła i przedłużyła ....ciągle muszę je tapirowaćzeby jakoś wyglądały :(

jajkana uwierz że nie ma czego zazdrościć, takie gęste włosy to koszmar przy układaniu....

prostownica , serum do włosów niezdyscyplinowanych - polecam loreal serie expert liss extreme, koło 36zł na allegro, w salonie koło 50-60zł albo tańsze z avonu, też jest niezłe,

witaj Betway.Na twój problem,jest rada.Musisz poszukać w swojej miejscowości DOBREGO fryzjera,który umie cieniować włosy metodą ,,poślizgową\"tzn.,że nożyczkami pionowo wycina gęstość włosów.Jeżeli fryzjer przed twoją wizytą potwierdi ci,że wie o jaką metodę ci chodzi,to masz 90%pewności ,że twój problem z dużą ilością włosów się skończy.Musisz wiedzieć,że większość fryzjerów przeżedza włosy wyłącznie degarzówkami,ale takiej usługi w twoim przypadku nie polecam,bo możesz być zawiedziona,i nadal będziesz się borykać ze swoim problemem.Prostownica,owszem ładnie wygładzi ci włoski,ale na dłuższą ,,metę\"stan włosa będzie kiepski.

Co do cieniowania to stanowcze nie ! Ja mam ten sam problem:( mam bardzo gęste długie włosy,które się kręcą,ale pod własnym ciężarem prostują się i wtedy włosy są jak"siano";/ Próbowałam już różnych metod,ale nic nie skutuje na dłużej :( Możesz zmniejszyć swój problem w taki sposób,że nie będziesz ścinała na krótko włosów a już absolutnie nie wolno ci ich cieniować,bo zrobi ci się baranek na głowie ;/

a ja leżę i się nudam

siemanko co tam u was ropuchy juz dawno bo wieczorynce sexik i do spania !

cieniowanie tylko jeszcze bardziej rozpuszy kłaki!!! ja polecam może keratynowe prostowanie włosów.. mniej będą się niszczyły niż przy samej prostownicy i w sumie masz problem z głowy (taki żarcik ) na jakieś 6 miesięcy z tego co mi fryzjerka mówiła.