SEKS z grubym facetem.....na zaczenie czytelnikow

Po przeczytaniu jednego topiku stwierdzilam ze nie ma co byc milym...Jeden chlopak opisal seks z puszysta ja opowiem jak to bylo z grugasem Facet byl mniej wiecej okolo 168-170...wazyl chyba z 80 albo 90 kilo...nogi wygladaly jak facetow od sumo....brzuch jak kobieta w 9 miesiacu ciazy..zadnych szans zeby fiutka zobaczyc.....cycki to tak C i obwisle...bbbbllleeee... twarz jak u swinki....fiutek aahhhaaa i tu byl problem...w stanie spoczynku prawie nie widoczny....w czasie najwiekszej podniety to tak z piec centymetrow przy czym hudy jak palec u reki kobiety (szczuplej kobiety).... Sksu nie bylo bo nie bylo szans na wlozenie go do mojej cipeczki....ato brzuszek przeszkadzal...........Pocil sie jak swinka przykoryci.....byl strasznie podniecony jak zwierze..wydawal dziwne okrzyki....... To nie prowokacja....a to bylo dosc dawno...ale ciagle smiac mi sie chce...

i miałaś na niego ochotę:P:D A fuj!:P

Ciekawe ile za to płacił:P?

placil duzo.................

Amant, masz innego nicka czy to Twój jedyny?

Ja mam 186 cm i waze ok 120 kg !! Nigdy zadna kobieta nie narzekala na seks ze mna wrecz przeciwnie jesli chcesz sie przekonac to nie ma sprawy pokaze ci co umieja grubi faceci

Można mieć 170 cm ważyć 80 kg i wyglądać super (umięśnione ciało) i można też wyglądać jak świnia (same fałdy tłuszczu) przy tych samych wymiarach i wadzę.