Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ma42

42lata i ...koniec??!!!!

Polecane posty

Kobieta 42lata ( skończone w sierpniu) 2 odchowanych synów z wielkim zapałem i teraz... miało być tak: wspaniale wychowane dzieci- sama- bez babć i itp.- bo po co mieć do kogoś pretensje- jest MEGA DEPRESJa- zmieniło się wszystko- nie ma za co skończyć studiów i nie ma dla mnie pracy!!!! co robić?? Łyknąć 150 tabletek- mam nadzieję że wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popatrz przez okno i ... pomyśl czy warto nie oglądać już kolejnych pór roku. Jutro wszystko może się zmienić. Mam mojej koleżanki zarejestrowała sie jako bezrobotna, robi kurs i stara sie o bezzwrotne dofinansowanie swojej działalności. Pogadaj z kimś życie to dar niektórzy go tracą, ale nie można samemu z tego rezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona11111
ja mam od tygodnia depreche,coc nie mam jeszcze 30,zero checi na cokolwiek,posredniak to porazka ,nic tylko bardziej zdolowac sie idac tam,a to dofinansowanie to kompletna klapa,wiecej trzeba dolozyc i nic z tego,tez myslalam o tabletkach....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajja
oszalałaś!!!!ja przez prawie 8 lat byłam bez pracy a miesiąc temu,mając 43 lata w końcu znalazłam-i tez nie jestem po studiach!!Pomyśl o dzieciach,taki prezent im zrobisz? Przecież liczą na Ciebie.Ogarnij się,głowa do góry-może już za chwilkę wszystko się zmieni.Powodzenia i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona11111
e tam zycie przecieka mi przez palce,nic mi sie nie udaje,cokolwiek tkne wszystko sie sypie ,nie umiem juz sobie z tym radzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co maja powiedziec
mlode absolwentki ktore nie maja pracy bo... nie maja doswiadczenie a nie maja doswiadczenia bo nikt im nie dal szansy go zdobyc... 25 lat z wyzszym wyksztalceniem, jezykami obcymi, bez szansy na cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młode absolwentki mają najważniejszą na rynku pracy rzecz- WIEK.Jeśli rzeczywiście chcą znależć pracę to ją znajdą!Właściwie mój post miał byc przesyrogą dla młodych kobiet, które za najważniejszą w zyciu rzecz będą -TAK JAK JA- miały wychować dzieci.Prawda jest ze teraz mając te 20 parę lat mniej ,jest się w \"innej\" rzeczywistości niż kiedyś.Wazne a niedoceniane jest też wsparcie i rady mądrej rodziny, którrej mnie brakło!! Płacę za ... no własnie za co?? Na koniec chciałabym wiedzieć za co! Za brak ambicji- nie, bo mialam,ale miałam też \"trudny\" charakter a nie znalazł się nikt kto by to zobaczył.A dzieci??? Mimo fanatstycznego kontaktu ze starszym synem- po prostu marzenie każdej matki- nagle nie zostaje nic! Tego sie nie da wytłumaczyc bo już paru psychologów sobie nie poradziło.Nie mam już ochoty oglądać kolejnych pór roku, to skanadal- I WINIĘ ZA TO TEN KRAJ- że zostało mi tylko to idiotyczne ( zdaję sobie sprawę) ale dla mnie jedyne wyjście.Kursy- jakie- a co jeśli zostało się w młodości poddanej chyba \"praniu\" mózgu bo wolę zagłodzić się na śmierć niż np. -NIE OBRAŻAJĄC NAPRAWDĘ NIKOGO- byc sprzątaczką?!! Nie i już.Podły los i tyle. A w ogóle dziekuję za proby podniesienia na duchu- nikt mi nie może pomóc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mona1111
jakbym slyszala siebie...dla mnie tez juz nie ma ratunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakbys kobieto nie miala
co do garnka wlozyc to bys pracowala jako sprzataczka widocznie Tweoja sytuacja materialna nie jest az tak zla. ja mimo ze jestem po studiach podyplomowych pracowalam jako sprzataczka a w miedzyczasie szukalam innej pracy. Dlaczego?! Bo liczyc moglam tylko na siebie i by miec dach nad glowa i co do garnka wlozyc musialam zarabiac a niewybrzydzac ot co. Najłatwiej to siedziec i biadolic. To takie proste prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mona11111- może dla ciebie jest- ja, żeby było \"ciekawiej\" wielu pomogłam wyjśc \" z doła\" a sobie nie?! Jeśłi masz ochotę to napisz na mredrum@gmail.com- właściwie to od trudnych spraw jestem już \"ekspertem\" mam wrażenie że oprócz ludzi dotkniętych chorobą ( a wtedy jest to już zupełnie inna choć też dramatyczna sytuacja) moja sytuacja jest NAJGORSZA- myślę że drugiej takiej nie ma- i innym można pomóc- Tobie mona11111 też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ma50
mam wiecej lat od Ciebie, a sytuacja niemalże identyczna, dwie córki, za sobą 18 lat pracy zawodowej, obecnie jak u Ciebie, tylko że mnie dopadają MEGA depresje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja myślę, że się nad sobą użalasz . A to jest idealny sposób aby znaleźć się w takim dołku z jakiego trudno wyjść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie że bywa tak, że nie mam co do garnka włozyć- i wyrażnie napisałam że NIKOGO NIE OBRAŻAM- tylko tak mi \"nakładli: do głowy przez lata- że nie mogę! Myśłę że nie każdy to zrozumie! Nie jem tydzień czasem - owszem piję wodę- a jeśli w końcu się \"cud\" nie zdarzy- to może- tez już o tym pomyślała- zagłodzę się na śmierć w XXI wieku- Nikt przynajmniej nie będzie ciągał męża i syna -DLACZEGO.Za niespełnione ambicje, a może \"chorą\" w jakiś sposób psychikę.Byłam u specjalistów ( tak, w tym psychiatrów) przeszłam teesty i .. jestem zdrowa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że chyba chciałam To wykrzyczeć z siebie, powiedziec, jak pisałam, że trzeba myśleć też o sobie a nie tylko o dzieciach, bo potem los się mści.Pewnie, ze nie zawsze- niektóre przecież spełniają sie będąc tylko w domu - każda z nas jest inna- ale jeśli przeczytają to młode kobiety, które nie wiedzą a często poddają się presji otoczenia- i ... brną tak jak ja - to niech zawsze pamiętają, że ich marzenia są równie ważne jak wszystko inne.Myślę że już nie będę pisac bo temat na Sto lat pisania.Każdy będzie miał swoje racje a nie znając faktów to bez sensu.W końcu kim jestem żeby zawracac innym głowe.Miło było przez moment.Pozdrawiam wszystich M.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezapominajka Błotna
42 lata, weź się w garść, jesteś młoda baba, spójrz trzeźwo na świat, znajdź coś choćby małego, co możesz osiągnąć, potem porwiesz się za większe rzeczy. Musisz się koniecznie zmotywować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Do "a co maja powiedziec". Byłam ostatnio n targach pracy i osoby z dobrą znajomością angielskiego accenture, (czy jak się ta firma nazywa) chciała zatrudnić od razu. Oprócz angielskego perfekt nie chcieli nic wicej z wymagań. Powiedzieli, że wszystkiego nauczą. Więc czasami trzeba się tylko odpowiednio zakręcić wokół posady. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ellleonora
Majac angielski perfekt mozna robic naprawde duzo rzeczy, wiec taki wymog nazwac "tylko".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×