Krzyżacy-chciałyście być Danusią czy Jagienką?

Jak czytałyście książkę?

Zawsze chciałam umieć rozłupywać pośladkiem orzechy :)

yyyy cisza nastała po moim ostatnim poście. Chodziło mi o to że Danuśka potrafiła rozłupywać pośladkiem orzechy.Taka była krzepka dziewuszka:)

i blondyna była :P tak jak ja

jeb - to Jagienka była energiczna, a Danusia taka mimoza.

Coś ci się pomyliło, to Jagna była energiczna:O

jeb -odwrotnie :)

No Danusia była flegmatyczna :P A swoją drogą czym tu się podniecać ? Obie były beznadziejne ...

danuska to takie porypane dziewuszko, mimoza, rozleziona cipa, a jagna to dziewczyna zywa, fajna! JAGNA

spokojnie, co do Danusi to ona jest bardziej symbolem, tak naprawdę o niej niewiele wiadomo, Sienkiewicz nie przedstawił dokładnie tej postaci (a gdybyśmy chcieli sobie dopowiadać to tak naprawdę babka która dobije się do faceta którego mają stracić, przez tłum i żołdaków zarzuca mu chustę na głowę i krzyczy że go nie da, że ma do nego prawo taka znowu beznadziejna nie mogła być ;D)

Doniósł ja ktoś do tego Zbyszka:)Czas przeczytać Krzyżaków po raz chyba dziesiąty.

Poraziło mnie to----pomylić Jagnę z Danuśką:-(

Ja bym chciala byc Boryna.

A ja Ligią.