Jakim autobusem z dworca centralnego na Okęcie?

slyszałam ze 175 jedzie bezposrednio na lotnisko, gdzie jest dokladnie przystanek tego autobusu na centralnym i ile mniej wiecej sie jedzie?

175

175 Na centralnym - nie na pętli, on przejezdza koło centralnego. Spytasz się kogoś to Ci pokaże. Autobus jedzie ok 35 min, dokładniej sprawdz na http://www.ztm.waw.pl/

albo 130 jedzie bezpośrednio

Nie polecam tego autobusu - ścisk, korki i kieszonkowcy. Lepiej przejść kawałek podziemiami i wsiąść w tramwaj.

130 nie jedzie na lotnisko, nie wprowadzaj jej w błąd.

ale uważaj na kieszonkowców-oni grasują na tej trasie!

hmm czyli ktorym w koncu :D a moze jakis tramwaj? moze byc taki ktory nie dojezdza docelowo pod terminal, byle dojezdzal na lotnisko.

zaden tramwaj na lotnisko miedzynarodowe nie jedzie niestety.

Jedz 175, najlepsze połączenie.

ok, dzieki

175

o shorty bedzie w wawie:P jedz 175, ja ci to mowie

no, przyjeżdżam w sobotę na caly dzień w celach zwiadowczo - obserwacyjnych :D

Z tym 175 i kieszonkowcami to niestety prawda. Zdarza się im kroić frajerów \"na chama\" bo oczywiście nikt nie reaguje, bo nikt nie chce dostać kosą pod żebro. Jeśli jesteś gotowa zamiast 2,40 na bilet MZA wydać coś ok. 10 zeta (chyba trochę więcej) to przejdź podziemiem pod hotel Marriott i wsiądź do busika który jedzie spod hotelu na lotnisko (chyba co pół godziny). Komfort, bezpieczeństwo.

hmm ok, pomyślę nad tym. kurcze to aż tak w tym 175 kroją? :( no nic, popytam może tam na miejscu, zobaczymy.

To nie jest tak, że na 100% Cię okradną. Jednakowoż zdarzają się tam nieprzyjemne sytuacje. Z drugiej strony, jeśli sobie siedzisz na foteliku, patrzysz przez okno i nie wyglądasz na bogatą to się na Ciebie raczej nie rzucą :-) Natomiast busik spod Marriotta daje gwarancję bezpieczeństwa no i nie zatrzymuje się na każdym przystanku między hotelem a lotniskiem :-)

będę jechać z chłopakiem więc też inaczej :D ale pomyślę, stawiam na bezpieczeństwo, nie chcę mieć złych wspomnień z takiego wypadu, zapowiada się fajnie i nie chcę żeby mi jakiś kieszonkowy cieć ten dzień popsuł.

Ale jak z chłopakiem to pęknie dwa razy za bilecik :-)

dobra, jeszcze mnie stać na to :D ze wsi Łódź jedziemy, już mi 15 zł w jedną stronę PKP grzmotnie to wydam jeszcze te 10...:D

Popuśćmy wodze fantazji: jeśli 2x15 zeta za bileciki w busiku, to już niewiele więcej za taryfkę... tylko trzeba wiedzieć w jaką wsiadać, bo pod Centralnym można się nadziać na przewalacza :-)

Gdybyś jechała sama tobym Cię podrzucił swoją bryczką za skromny obciąg z połykiem; ale skoro będziesz z lubym to nic z tego, bo ja nie lubię jak ktoś patrzy

no przykro mi bardzo, nie skorzystam :D ale dzięki za rady :D

Dasz radę

to nie ulega wątpliwości

jakies glupoty gadaja z tym okradaniem w 175, mnie tam (odpukac) jeszcze nie okradli:P

No pisałem przecież, że to nie jest gwarantowane. Ale zdarzają się nieprzyjemne jazdy, nawet bycie świadkiem czegoś takiego potrafi zdołować.

ale to chyba nie tyczy sie danej lini autobusowej:O

Tam to się dzieje częściej niż gdzie indziej. Spadam pod taboret