Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaa

Nie odzywa sie juz 7 minut-przestał mnie kochac????

Polecane posty

Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaa

:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysz......
z pewnością...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Unimil
Poprostu trzepie konika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka Cytryna o smaku Maliny
Na pewno przestał, daj spokój aż 7 minut, na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iustitia999
Ja bym go znienawidziła po takiej obrazie :) Mój się 6 minut nie odzywa... wynajmę skrytobójcę ]:->

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nottboy
PSZEGRAłAś RZYCIE PS. Wiesz coś może o promocji Lublińca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaa
Tak myslicie? A to juz mu sie zdarzylo ktorys raz!!!!!!! obiecywal ze bedziemy razem do konca zycia :(:(:( NIENAWIDZE FACETOW!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaa
na dodatek ma małego członka! czasem go nie widzę między fałdami tłuszczu, które zwisają mu z brzucha aż do kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaa
Ja za to mam łupież we włosach łonowych i trochę mnie to krępuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukwiał
mój się nie odzywa już 3 godz, w zasadzie odkąd przyszedł z pracy, bo pytania- co na obiad?- nie licze, a teraz jest mecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnieszkaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ehhh ktos mi nicka zahaslowal. Moj Misiek nadal nie daje znaku zycia... a moze mu sie cos stalo? Powinnam zadzwonic na policje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to się do niego odezwij
bo tak siedzieć 7 minut w milczeniu wpatrując się w kafeterię to już choroba :) Unierz się w swoje najleposze dyskotekowe wdzianko, i szybko ale dostojnie, sprężystym ktrokiem udaj się na najbliższy komisariat policji. A tam niczym spłoxszony buchaj wskacz na najbliższe biurko i wykonując taniec azjatyckiego koczkodana domagaj się widzenia z komendantem w celu wspólnego poszukiwania twojekgo chłopaka pod jego biurkiem. Dobra rada ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×