Wierzycie w prawdziwą miłość ?

zastanówcie się chwilke zanim odpowiecie....taka naprawde czystą, nieskażoną niczym, głęboką i wolną ? Wydaje mi się że taka istniała tylko tu http://www.youtube.com/watch?v=CTpZvhoTIM0

nie nie istnieje..... takich kobiet jak Rose nie ma :)

a pozatym nie kazdy potrafi to dojżeć.... ot i tyle ale jest napewno :) mówieto ja "prawdziwa miłość: bez sciemki ;)

hmmm wydaje mi się że tylko zwierzęta są zdolne by tak kochać :)...człowiek w uczuciach jest sto lat za nimi :)

własnie właśnie.... zwierzęta też kocham,... ale z nimi jest łatwiej niż z ludzimi... choć wolęzdecydowanie kochać ludzi ;) mówię Wam oj warto kochać ludzi... łatwiej tak żyć :)

jestem wstanie uwierzyć, że jedna osoba jest wstanie tak pokochać...ale dwie naraz ?

istnieje :) właśnie ją przeżywam... ale jutro się z Kimś spotkam i będę wiedziała :)

myślę że tak jak was to spotka, jak będzie za trudna lepiej żeby nie

ale kiedy jesteśmy wstanie stwierdzić, że ta miłóść jest taka??? bo ile razy mysleliśmy, że z nim/ z nią do końca zycia...a jak naprawde było to sami wiemy...

nie :-(

ja wierzę, ale nie jest to miłosc taka jak sobie wiekszośc z nas wyobraża..

a takie pytanie jeszcze jedno :) chciałybyście przeżyć taka miłość jak w Titanicu??? nawet jakby miała się tak samo skończyć ?

to sięwie....a potem nalezy tylko o tym nie zapominać... bo barwy miłosci są przeróżne...i nawet tej prawdziwej miłości... to jest "cięzka praca" przede wszystkim nad sobą.... aby dawać... a nie tylko brać.. to podstawy,,, mniej oczekiwać... proste...a jakże trudne...

w Titanicu...to było zauroczenie... :) ale od tego wszystko się zaczyna.. :)

gdyby Rose wyszła za Jacka, po dwóch latach nastrzelali by sobie po gebie i się rozwiedli...

Nie, nie wierzę.

o kurcze... ryczalam na tym jak bobr... a potem jeszcze dlugo nie bylam w stanie nawet piosenki sluchac, hehe.

nie ma takiej miłości....na filmie tylko istnieje :) no i w tanich lekturach jak śpiewał Karramba