Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość madagaserma

jeszcze troche i psycha siądzie... napiszcie mi czy moze byc gorzej?

Polecane posty

Gość madagaserma

mam dopiero 17 lat. począwszy od domu, mam powaloną matke, któa przechodzi menopauze i poprostu sie z nia wytrzymac nie da :o to i razem wzięci są okropnymi tyranami :o na dwie pary dzinsów dostaje pieniądze raz na pół roku.. i to tyle, ze stac mnie tylko na takie z bazaru. najpierw sie pozadłuzałam gdzie się da, zeby miec na ksiązeczke sanepidową(tone w długach u ludzi u których bym tego nie chciała) , po szukaniu pracy 3 miesiace czasu, wreszcie ja znalazłam. wczoraj byłam pierwszy dzien i dzisiaj juz drugi. 5h, praca mnie wykancza psychicznie, jest koszmarnie nudna, przez te 5h musiałam stac! nogi wchodzą mi do gardła..:o w dodatku miałam dostawac 7 zł za godzine, a cos tam cos i mi obcieli i dostane tylko 5 bo nie sprzedała się dzienna norma. o ile za wczoraj w ogole dostane :(:(:( szefowa sie na mnie ciagle wydziera.. ludzi dookoła sa nie mili i na mnie się wydzieraja.. to w dodatku dostałam tak nędzny i drogi płyn do prania.. ze poprostu cudem sprzedałam 4!!! (w ciagu dnia powinnam conajmniej 24 inaczej własnie obcinaja pensje) przy wychodzeniu jak zawsze mnie przefiskali i miałam problemy bo błyszczyk z sophory miałam nie oklejony i ze niby go ukradłam :o powinnam wyjsc o 20 z pracy wyszłam o 21:30 :o wróciłam do domu, dostałam taki ochrzan, bo podobno tata jest wezwany do szkoły, za to iz napyskowałam babce od historii(twierdziła ze sciagałam, dlatego dostałąm najlepsza ocene, a to nieprawda-ocena oczywiscie obnizona) to jeszcze dzisiaj zaspałam (zgon po wczorajszej haruwie) i nie poszłam do szkoły... moje pierwsze i jedyne wagary i jak szybko się wydało :o jutro idę do pracy na 8h w niedziele na 6 :o nie wiem jak ja to wytrzymam.. zabije sie chyba jak jutro wróce! to jeszcze przez wekend mam do napisania 3 wypracowania na polski,jedno na niemiecki (po niemiecku rozprawka po połtora toku nauki-faaaajnie) w poniedziałek sprawdzian od poczatku roku z biologii, we wtorej z niemieckiego, do tego jeszcze tylko mam blizny po oparzeniu na ciele, nigdy nie miałam chłopaka, pale papierosy i przestac nie moge to jeszcze tak na zakonczenie dodam ze mam bulimie, któa swoja droga wykancza mnie psychicznie :o :o :o :o CZY MOŻĘ BYC GORZEJ??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 pary jenasow na pol roku
na kupuje jedne na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madagaserma
a wspomniałam juz ze o wyjsciu czy spotkaniu ze znajomymi mogę zapomnieć? bo kompletnie nie mam czasu... :o :o :o :o żyć nie umierać... ku***A!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojjjjjjjjjjj
typowe problemy typowej nastolatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madagaserma
mi rodzice nie chca dac na spodnie, dlatego musiałam isc do tak porabanej pracy.. nie dosc ze psychicznie wykancza, nogi wchodza do dupy, za jakies marne grosze to jeszcze mam lekcje codziennie od 8 do 14:25 uczyc sie niestety musze po nocy... nie daje rady :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madagaserma
typowa nastolatka?? hm... no nie wiem czy nastolatki powinny tak zapieprzać :o zaden wekend nie jest wolny.. zadny dzien :o a w dodatku jeszcze sie ucz, zeby miec jako takie swiadectwo.. no i na chociaz te 30% napisac mature.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to może nad podręcznikiem trochę posiedź, albo idź już spać skoro taka wykamana jesteś....:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za parę lat zrozumiesz ,że nowe spodnie nie są nawet warte splunięcia w porównaniu z wynikiem matury. Postaraj się trochę przewartosciować te rzeczy, a zobaczysz ,że dzięki temu będzie cię stać na conajmniej 5 par w miesiącu.Jeszcze na bluzkę wystarczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a Twoi rodzice nie widza jak sie meczysz? dla nikogo nie jest dobre stac po 6 h dziennie non stop, wiem z doswiadczenia ze juz 2 h stac to masakra. masz 17 lat, rodzice wymagaja od Ciebie dobrych ocen w szkole i kaza Ci jeszcze zapier** tyle godzin? :o chore, jak dla mnie to z rodzicami jest problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara ale jara ziółka w piwnic
jesteś w takim wieku że każde zdarzenie urasta do tragizmu,minie Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara ale jara ziółka w piwnic
im życie teraz Cię mniej piesci to potem bedziesz umiała lepiej sobie z nim poradzić.Co Cię nie zabije to Cie wzomcni i tego sie trzymaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyzwyczajaj się bo potem będzie coraz gorzej ;-) a tak serio: naucz się życ i cieszyć tym co masz..moze uporządkuj swoje sprawy, znajdź lepszą pracę,w której nie robią Cię tak na szaro i coś co sprawia Ci minimalna radość...szukaj rozwiązań a nie narzekaj ciągle..... albo po prostu rzuć tę pracę. Wierz mi, kasa na dwie pary dżinsów na 6 m-cy to nie jest mało..... może zamiast narzekać że to mało, powiedz :fajnie, mogę kupić sobie spodnie! zaraz będzie Ci lepiej..... rzuć palenie poczujesz się lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FFP
pieniedzy nie masz, ale fajki palic musisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....co nas nie zabija, to nas wzmacnia... ....z czasem przywykniesz, a potem sie uzaleznisz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisiczka ruda
nauka wazniejsza niz te 5 zl za godzinę, poszukaj dzieci do bawienia albo przyprowadzania ze szkoly/przedszkola - tam tez Ci zaplcą tyle a nie bedziesz musiala się uzerac i stac tyle godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wam to źle musi być że hohho
dziewczyno ja w pracy stałam 12 godzin (miałam 30 min na przerwę, siusiu, jeść ) Nie marudź tylko weź się za siebie!!powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×