ZAGLADNIJCIE TU!!!

Wynajmuje sobie mieszkanie w duzym miescie mam swietnie platna prace jestem bardzo szczescliwa. Moja mama ostatnio z placzem powiedziala mi ze chce abym wrocila do niej i i taty i sie nimi opiekowala strasznie plakala przy tym. A ja nie chce sie juz wracac do rodzicow na wies gdzie nie ma przcy i perspektyw. Czy dobrze robie??? Prosze odpowiedzcie bo serce mi sie kraje jak widze moja mame w takim stanie

To Twoje życie, wiec Ty niz rzadzisz.

Jakbys miała normalnych rodziców to by nie stawiali Cię w takiej sytuacji!!! Oni umra a Ty zostaniesz we wsi zabitej dechami. Powiedz im że są egoistami!! Co oni zrobili dziecko żeby na starość im było dobrze. W miare możliwości na pewno im pomożesz i ich nie zostawisz!!

Powiedzialm mamie ze chce zostac ale awantura byla tak ze nawet nie chce sobie tego przypominac

Jesli wrócisz bedziesz miała do nich żal, że Cię do tego zmusili i poczucie, że nie wykorzystałaś swojego zycia. Po prostu często ich odwiedzaj, jak najczęsciej. I dużo do nich dzwoń. Niech czują, że wciąż mają córkę.

nie mam mozliwosci zbyt czestego ich odwiedzania (okolo 3x w roku) bo mieszkam naprawde daleko od domu i duzo pracuje ale prawie codziennie dzwonie.

3 x w roku??????????????????/ Masz daleko???? To chyba nie mieszkasz w Polsce!!! Ja mam do rodziców 630 km i jestem u nich 1 w miesiącu czasem raz na 2 m-ce. Nie masz czasu?? - 26 dni urlopu plus święta itp.!! Daleko więc pociągiem długo się jedzie ale przy obecnych cenach samochodów i przy Twojej dobrej pracy to chyba nie problem. Uważam że sama się tłumaczysz i to głupio sie tłumaczysz i tyle!!!!

prawda nie mi9eszamw PL a na Wyspach wiec nie moge raz w miesiacu przyjezdzac. JESZCZE NIGDY NIE BYLAM TAKA SZCZESLIWA!!!

To że nie mieszkasz w Polsce dużo zmienia!! Matka sie martwi bardziej o Ciebie niż Ci sie wydaje!! Może jakaś głupia sąsiadka jej podsunęła pomysł żeby powiedziała Ci żebyś wróciła się nimi opiekować!!

ja Cię rozumiem ... ja też odnalazłam szczęście jeszcze dalej niż Ty ... narazie jestem w Polsce z rodzicami, chociaż niedługo planuje wyjechać już na stałe za ocean. Jestem jedynaczką i ciągle pod presją, że jestem jedyną bliską osoba dla moich, na szczęście jeszcze młodych rodziców. Ale ja za nimi tęsknię jak z nimi nie jstem, poważnie. I wiem, że będzie mi ciężko wyjchać na stałe i zostawić ich tu :( bo naprawdę jestem z nimi blisko i są częścią mojego życia. Nie mam pojęcia co to będzie ...

Moim zdaniem to ty musisz sobie ulozyc swoje zycie i twoi rodzice musza to zrozumiec juz teraz, jesli tego nie zribisz i wrocisz do rodzicow to nic w zyciu sobie sama nie ulozysz bo bedziesz uzalezniona od rodzicow.POWODZENIA

Dzieki za slowa otuchy!!! Larum sie podnioslo kiedy opowiedzialm mamie jakiego cudownego chlopaka poznalam. Ale i tak postanowilam zyc tak jak ja chce.

a nie możesz na starość zabrać rodziców do siebie? :D ;)

Nie wiem co ci doradzic, wez rodzicow do siebie, masz prawo do szczescia

Zaproś rodziców do siebie , pokaż rodzicom jak wygląda Twoje obecne życie, czego się dorobiłaś i niech porównają dwa światy , sami powinni ocenić , czy warto abyś na wieś wracała ?

prawa wchodzic w twoje życie, bo to jest tylko twoje życie ... Nie moga wymagać żebyś wszystko rzuciła i opiekowala się nimi, a poza tym przeciez to nie sa staruszkowie wymagajace opieki, bez przesady ... Uważam, że dobrze zrobilaś, jestes samodzielna, niezależna i ... tak trzymaj, powodzenia i zyczę szczęścia :-D