Dziewczyny czy myslicie ze gdyby dziecku cos sie stalo od razu bym to wiedziala?

Mam okropne mysli ostatnio. Boje sie. Naczytalam sie o dziewczynach ktore chodzily z martwa ciaza. Podobno nie ma zadnych objawow.. boje sie.. W ktorym tg sie takie cos zdarza??

napewno jest dobrze

tak bardzo sie boje:( dziekuje Ci za pocieszenie.. bardzo sie denerwuje bo chcialabym poczuc wreszcie 1wsze ruchy

w 17 tygodniu jestem, a Ty? ja tez mam usg- w poniedzialek.. tak cholernie sie boje

paulka no to widze ze mamy wspolna paranoje:) a Ty juz wiesz czy chlopiec czy dziewczynka? no ja mam nadzieje ze podczas tej wizyty sie dowiem:) 17 tydzien to chyba juz wiadomo...

slodkiego nie jem w ogole:).. na kwasne mam ochote.. i na pikantne.. z tego kalendarza w necie wyszla mi dziewczynka.. a ja nie mam zadnego przeczucia: niestety:) kurcze ale taka ciekawa jestem.. a masz wybrane imiona juz? moje czekaja od wielu miesiecy:) jak chlopiec to - macius a jak dziewczynka to zuzia:)

gabrys i marysia- bardzo fajnie:) kurcze przynajmniej troche zapomialam o swojej paranoi:) mam nadzieje ze wszystko z nami bedzie dobrze:) a teraz ide cos pozrec;)

wiecie co dziewczyny..a ja myslałam ze tylko ja mam takie paranoje...jak Was poczytałam to mi ulzyło..dotarło ze nie zwariowałam do konca..Ja tez mam usg we wtorek a juz swiruje..ostatnio miałam malo wod plodowych i teraz wciaz sie tym przejmuje ze dzidzius ma ciasno i moze mało tlenu...I tak swiruje od rana..czekam na wtorek jak na zbawienie..Bedzie dobrze Kochane,musi byc...

Paulka...to ja zaczynam swirowac tak z 5 dni przed usg a tak to ok...Dzis sie nie najlepiej czułam wiec moze stad ten nastroj...Ale wierze ze bedzie ok i juz..Zycze zdrowka

u mnie do tej pory bylo tak: usg- 2-3 dni ok.. potem dostawalam plamienia( od krwiaka).. i schizy.. tragedia:O brzuch mi cos nie rosnie.. wszedzie dopatruje sie objawow czegos zlego.. chcialabym miec takie cos do sluchania serduszka dzidziusia.. jakbym miala schize to bym sobie wlaczala.. i penwie by mi przeszlo:) w kazdym razie myslalam ze to bedzie tak: tajde szybko w ciaze, wszystko bedzie ladnie.. a tu ani w ciaze latwo zajsc nie bylo.. a jak juz zaszlam to zaczal sie strasz.. najpierw ze to najgorsze jest 13 tygodni.. myslialam ze po 13 tc bedzie lepiej a tu taka sama paranoja( jak nie wieksza)..

a dziewczyny ja z innej beczki- nosicie juz ciuchy ciazowe? bo ja sie w spodnie swoje nie mieszcze... kupilam wiec 2 pary spodni ciazowych.. ale obie sa za duze hehe no ale coz.. przynajmniej mi sie na tylek mieszcza:P