Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość osłomulna

gdy nie można brać pigulek

Polecane posty

Gość osłomulna

Nie moge brac pigulek. Jestem z moim chlopakiem ponad 3 lata, on w prezerwatywie nie jest wstanie dojsc, stosunek moze trwac pol godziny i dluzej i nic. W zwiazku z czym zazwyczaj seks polega na stos przerywanym,. Widze ze z miesiaca na miesiac jest gorzej, on nie ma do mnie pretensji, ale widze, ze taki seks coraz bardziej go frustruje. Przez to juz bardzo rzadko sie kochamy. Nie wiem co mam zrobic, spirala odpada bo nie rodzilam. Boje sie, ze go strace. W koncu wiadomo ze udany seks to podstawa zwiazku. Nie wiem co mam robic:( czy powinnam zaryzykowac pigulki kosztem zdrowia? Dziewczyny, niemozliwe ze tylko ja mam taki problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka z listopada
a próbowałas ustalic swoje dni niepłodne + stosowac globulki? tabletki odradzam jesli masz problemy zdrowotne, niewarto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osłomulna
mam długie cykle, czasem spóźniające się do 10 dni. Więc jedyny na bank bezpieczny okres to jakies 4-5 dni po okresie. Wtedy idziemy na całość. Ale to trochę mało nie mówiąc o tym, że nie da się seksu uprawiać na zawołanie przez kilka dni a potem wcale. A globulek nigdy nie używałam... hmmm, czy to naprawde może działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka z listopada
troche sie pieia ale są skuteczne i niestety potem trzeba przeczekac wypływanie gumki tez są wmiare bezpieczne wiec mozecie spóbowac obu metod wtedy mozecie sie kochac kiedy chcecie no przyznam ze załadanie gumki i aplikacja glaobulek psuje atmosfere ale spac potem mozna spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osłomulna
tak, tylko problem z gumkami jest taki, ze on w gumce nie dochodzi, mowi, ze zawsze mial mala pobudliwosc, nie jest just chlopcem (ma 35 lat) i po prostu w gumce kochamy sie pol godziny i wiecej, mnie to zaczyna bolec, on sie meczy i nic.. tak po prostu ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalistka od wszystkiego
globulki bez prezerwatywy to marne zabezpieczenie. Ich przeznaczeniem jest zwiększać skuteczność kondomów. co do spirali - to nie prawda że nie możesz jej mieć bo nie rodziłaś! Mnóstwo nieródek (obrzydliwe słowo) ma założone spirale. Są takie w rozmiarze S. Porozmawiaj z lekarzem. Wydaje mi się to najlepszym wyjściem skoro nie możesz brać pigułek. A dlaczego nie możesz brać pigułek? Czy dotyczy to piguł dwuskładnikowych? Może mogłabyś brać Cerazette (pigułka jednoskładnikowa, tylko z progesteranem)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalistka od wszystkiego
cerzaette z progesterOnem miało być:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hero
Jesli po pigułkach Ci źle, to ich nie bierz bo będzie coraz gorzej. ja tak mialam. Po pierwszych pigułkach i pierwszych skutkach ubocznych wmawialam sobie że są żle dobrane i je zmienilam. Po drugich i trzecich było coraz gorzej. Odstawilam je w cholere i powoli od pół roku dochodzę do siebie. Jest wiele dziewczyn które zwyczajnie nie powinny przyjmowac hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi się wydaje że powinniście poeksperymentować z gumkami - wybrać te najcieńcze, polecam durex elite - są to bardzo cieniutkie gumki, mój mąż mówi ze nie czuje żadnej różnicy z czy bez. Globulek nie polecam ponieważ czesto prowadzą one to powstawania stanu zapalnego w pochwie.. poza tym nie ukrywajmy- są poprostu obrzydliwe w zastosowaniu. Nie daj sie namowic tez na spirale skoro nie rodzilas.. owszem młode dziewczyny decydują sie na ten krok ale kosztem późniejszych problemów z zajściem w ciaże. Chce jeszcze zwrócić na wiek twojego partnera.. niestety nie jest on w wieku kiedy facet jest najbardziej aktywny seksulanie a zbliza sie do tego progu gdzie ta aktywnosć z kazdym rokiem maleje.. być moze w tym tez tkwi problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjalistka od wszystkiego
"Nie daj sie namowic tez na spirale skoro nie rodzilas.. owszem młode dziewczyny decydują sie na ten krok ale kosztem późniejszych problemów z zajściem w ciaże. " Xerra - czy to zdanie opierasz na jakiś badaniach czy tak sobie napisałaś??? Spirala nie jest aż takim zagrożeniem jak to się przedstawia. Trzeba jednak spełniać pewne warunki: mieć dobrego lekarza, który założy spiralę prawidłowo, wybrać odpowiedni rozmiar, przestrzegać zasad higieny, chodzić na regularne kontrole. Oczywiście jeśli ktoś się boi spirali nie ma sensu go na siłę zmuszać. Ale trzeba rozmawiać z fachowcem, zanim podejmie się decyzję. A dlaczego spiralę odradza się kobietom które nie rodziły? 1. ze wzgl. na trudności w założeniu - szyjka macicy jest wąska. Ale jest to problem z któym dobry lekarz sobie poradzi. Można zastosować znieczulenie. 2. Dotychczas uważało się że spirala sprzyja stanom zapalnym przydatków, które (jeśli się powtarzają) mogą powodować bezpłodność. Obecie rewiduje się ten pogląd, uważa się że spirala nie wpływa w dużym stopniu na ryzyko - poza tym, jeśli coś takiego sie pojawi, spiralę należy usunąć natychmiast. Generalnie spirala jest bezpieczniejsza dla organizmu niż hormony! Trzeba się pogodzić z tym, że skuteczna antykoncepcja jeszcze długo nie będzie bez wpływu na zdrowie. Jednak nie można tego demonizować. Jesli kobieta jest pod stałą kontrolą lekarza - ryzyko jakiś groźnych powikłań jest niewielkie. A że większość kobiet lekceważy sobie zalecenia lekarzy - no cóż, później jest płacz i statystyki rosną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×