Śmiała się z mojej pracy...

i ciągle waliła jakieś głupie komenty , że mało zarabiam itp, dzisiaj nie wytrzymałem i jej pojechałem o wage, teraz ryczy w drugim pokoju, chociaż sama się o to prosiła......

Moim zdaniem bardzo dobrze zrobiłeś ;) Niech nie myśli że jest doskonała. A ty przecież coś robisz nie siedzisz i nie czekasz aż ci kasa sama w łapy wpadnie...

a jaka masz parace dlaczego sie smiała

tak, masz rację - też zachowuj się jak dziecko :o

zarabiam 1400 zł ale robie to co kocham....praca daje mi satysfakcje...dla niej pewnie mógłbym być nawet szambonurkiem byle był przynosił 5 tys...

Sądząc po jakości użytych argumentów, oboje jesteście siebie warci:D

kolejny rozchwiany emocjonalnie palant! :P

1400 zł:O, chciałbym mieć tyle:D, to nie 800 Ech.... przegrałem zycie:(

Baby cie nie poprą bo myślą że są pępkiem świata i że jak dupy da to może chcieć już wszystko no niestety taka prawda...

Ty trefniś...no no no!

1400? Kurwa, ja zarabima niecałe 700:( Pannę to ty masz niezłą, ale sam używasz argumentów poniżej pasa

użyłem takiego bo wiedziałem, że w sekunde ją zgasze....po tym co musiałem wysłuchiwać ukojenie super..... pewnie powiecie jeszcze, że to ja mam przeprosić?

pokłóciliście się o tę tzw.krwawicę jednym słowem....

I wez tu powiedz, ze Polki to nie są materialistki? :o

Jeśli przeszkadza jej to, że zarabiasz mniej od niej, to niech sobie poszuka innego, a Ty nie musisz być z dziewczyną, która Cię nie ceni. :)

pojechales o wage, czyli ma nadwage? A podobno grubaski twierdza, jakie to one mile :o

jesli jej tylko zalezy na kasie to sie zastanow i zapytaj czego chce od CIebie, trzymaj sie:)

jesteś szpetny nie tylko z wyglądu ale i z tego o czym piszesz. :P

a czym sie zajmujesz??

pracuje w zoo... opiekuje się zwierzętami

rzecywiscie bardzo sm9eszne.nie rozumiem laski

To fajna praca, też czzssem myślę, że wolałabym za przeproszeniem sprzątać kupy w schronisku niż oglądać mordy ludzi, z którymi muszę się spotykać... Jednak mogłeś użyć lepszego argumentu niż wytyk jej wagi, to poniżej pasa a z waszą kłótnią i zasadniczym problelemem ma się jak piernik do wiatraka:(

z tą pracą w zoo to pewnie podszyw

dlaczego podszyw??? Studiowałem zootechnike, więc pracuje w zawodzie można powiedzieć....

a konkretnie jakimi?

Oj głupią masz dziewczynę....

ssaki, a czy to coś zmienia ?

co jak co ale z pracy wyśmiewać się nie można, szydzić i wybrzydzać. Trzeba ją szanować bo jest z nią u nas w kraju ciężko a jeśli jest jej brak niech sama idzie do pracy, niech czegoś poszuka i niech zarobi. Pojechała Ci po Twoim męskim ego a Ty odpowiedziałeś. Może jednak powinienneś z nią najpierw porozmawiać na spokojnie i wytłumaczyć.

:(

nie o to chodzi, że jej nie kocham, ale z przyjemnością sprowadziłem ją na ziemie....jak się kocha to trzeba czasami partnerowi dać w łep na otrzeźwienie...