czy czteroletnie dziecko

podawane do chrztu to jakias obraza dla Boga ..koscioła????....dlaczego dewoty takie zgorszone sa zawsze ..przeciez to nadal dziecko a to ze juz mniej wiecej swiadome czunu tego co sie robi to chyba dobre i dla niego....nie wiem co myslec :( zal mi zacofanych ludzi....

a gdzie o tym słyszałaś? Kwaśniewska miała 18 lat gdy się ochrzciła

nigdzie nie słyszałam mam tak sytuacje w rodzinie

nie przejmuj się i rób swoje,szkoda nerwów

nie zgodzę sie, że czteroletnie dziecko jests świadome istoty chrztu

a ja mysle ze jest swiadome przynajmniej w czesci tym bardziej ze rozmawia sie z nim na ten temat

jakie to ma znaczenie świadome czy nie. Tu chodzi o mentalnośc tych bab. Chociaz może jesteś przewrazliwiona i nikt specjalnie nie zwraca na to uwagi

nie ma się czym przejmować, to tylko stare dewoty co szukają sensacji i nie mają innych tematów chrzest może być w każdym wieku i nie ma w tym nic gorszącego

Możesz im powiedzieć ,że ja uważam ,że są STARYMI RASZPLAMI !!! I niech na tych swoich miotłach bez homologacji niżej latają ,bo przeszkadzają w ruchu powietrznym ! :D

Zdzichu oczywiscie ze tak powiem ...najgorszy jest fakt ze im przeszkadza cytuje"a oby nie za duze dziecko":-0

nie przejmuj się moje dziecko tez ma 4 lata i nie wiem czy się wyrobię z chrztem w tym ruku

chrzest dziecka to tak naprawde cos wiecej niż polanie go wodą :) każdy ksiądz zadaje pytanie czy chrzcząc dziecko wychowasz je w wierze itd...........więc rodzice potrzebuja czasu na przygotowanie :) a tak na poważnie zupełnie to duzo lepszym rozwiązaniem jest chrzest starszego dziecka niz meczenie godzinnym siedzeniem w kosciele kilkumiesięczniego maluszka a \"moherki\" zawsze znajda coś do obgadania :) kiedys moja ciotka mi palnęła , że moja córka tak płacze bo jest nieochrzczona :) rzeczywiście -chcrzest na pewno by pomógł dwumiesięcznej dziewczynce zwalczyć kolkę ;)