Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Troczek z gumka

Czy ja jestem chora psychicznie czy mam racje?

Polecane posty

Gość Troczek z gumka

Mam do wynajecia mieszkanie. Oatatnio zglosilo sie do nas malzenstwo. Byli gotowi juz wynajac. Ale kiedy poruszony zostal temat kluczy byli oburzeni i zrezygnowali. Mianowicie chieli bym nie miala kluczy do SWOJEGO mieszkania. Chcieli zmienic zamki!!!! No co to to nie! Tlumaczyli ze chca miec prywatnosc, ze mieszkanie na czas wynajecia bedzie do ich dyspozycji bo beda za to placic gruba kase. Powiedzieli ze jesli cokolwiek zgineloby z mieszkania (w momencie gdybym miala klucze) mogliby mnie oskarzyc o kradziez! Sama juz nie wiem co o tym myslic tym bardziej ze dzis rano mialam podobna sytuacje- tez mlode malzenstwo, ktore chyba zrezygnuje z wynajmu bo chce miec klucze do mieszkania kiedy oni beda je wynajmowac:( jakas paranoja?? Czy to ja sie myle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taki temat już był na Kaffe i wywiązała się ogromna dyskusja (i kłótnia ;) ). Ja uważam, że właściciel bezwzględnie POWINIEN miec klucze do SWOJEGO mieszkania (i od razu uprzedzam - to ja byłam kiedyś osoba, która od kogoś mieszkanie wynajmowała ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miły waldemar
uważam, że mają rację w czasie najmu mają wyłączne prawo do użytkowania mieszkania i trudno się dziwić, że nie chca aby ktoś jeszcze miał do niego klucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _eklerka_
Masz rację. Obiecaj, że NIEGDY nie pojawisz się w swoim domu bez zapowiedzi, ich zgody i umówionego terminu wizyty. To oni są gospodarzami, ale klucze maja pasować. To twoje mieszkanie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
wiec po co wynajmujesz jak nie dasz prywatnosci ludziom w zasadzie to oni maja racje na czas wynajmu mieszkanie jest jakby ich pąłcic beda za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciężko mi powiedziec bo jak dotąd nie wynajmowalam mieszkania malzenstwu ;) a dlaczego nie wolisz np. studentek itp.? tu bys spokojnie mogla miec przy sobie klucze no chyba ze ty mając te klucze uprzedzasz o czestych wizytach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swietny jest
onie przeciez wynajmuja od ciebie mieskzanie a nie biorą na własność, zgadzam sie z toba w 100 %

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampa nocna
to jest sporna sprawa,my kiedys tez wynajmowalismy mieszkanie od kogos i ten wlascieciel tez chcial miec klucze,pozniej sie okazalo ze jego mamuska przylazila pod nasza nieobecnosc do mieszkania a my sobie tego nie zyczylismy zeby ktos ogladal nasza np.brudna bielizne w koszu i grzebal po szafkach,zmienilismy zamki za pozwoleniem i zrozumieniem wlasciciela i bylo o.k,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja również bym niechciał abyś miała klucze do mieszkania. W końcu płaciłbym kasę i niemiałbym ochoty aby ktokoliwek robił mi naloty. Ewentualnie kwestię kluczy oraz możliwość ich użycia przez wynajmującego poruszyłbym w umowie najmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpię waldemarów
bzdury gadasz waldemarze. Jak rura pęknie w mieszkaniu a najemców nie będzie to kto ma obowiązek zaprzestać zalewania sąsiadów? Nigdy bym sie nie zgodziła, zeby mi najemcy zamki powymieniali, chociaż nigdy bym też z tych kluczy nie korzystała, jeśli nie zdarzyłaby się jakaś wielka awaria

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miły waldemar
a czy jakbyście wynajęli od kogoś komputer to chcielibyście aby właściciel miał hasło dostępu do systemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wlasciicel ma prawo do posiadania kluczy, zresztą to tez zalezy od wlasciciela, jeden chce drugi nie, ja tez bym wolala miec klucze swoją drogą dla mnie to bardzo dziwne ze oni zrezygnowali tak latwo :O mogliscie sie przeciez dogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem takim mlodym malzenstwem i wynajmuje mieszkanie w UK. faktem jest ze wlasciciele maja klucze do mieszkania i nie przyszloby mi do glowy robic z tego powodu awanture. mamy umowe ktora jasno mowi ze nie moga przyjsc niezapowiedziani (jesli chca np sprawdzic czy nie uprawiamy marihuany itp.) tylko musza sie zapowiedziec z conajmniej 24h wyprzedzeniem. mysle ze jest to OK zwlaszcza kiedy wyjezdzamy do Polski, bo przeciez zawsze moze byc w domu jakas awaria i co wtedy. mlode malzenstwa chca samotnosci i wolnosci ale przeciez to jest TWOJE mieszkanie i masz prawo miec do niego klucze. jesli wymienia ci zamki to mozesz sie prawie z nim pozegnac na jakis czas przynajmniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg prawa wynajmujac mieszkanie przekazujesz wynajmujacemu prawa do niego - i przez ten czas ma on prawo byc jego jedynym uzytkownikiem. Ty nie mozesz przychodzic do tego mieszkania wg swojego widzi mi sie, musisz umowic sie z wynajmującym. Dlatego moim zdaniem posiadanie przez Ciebie klucza moze byc uzasadnione jedynie wzgledami bezpieczenstwa, ale wynajmujacy maja racje, jezeli chca posiadac wylacznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Troczek z gumka
no bo studentom nie ufam za bardzo:) ja wiem ze maja prawo.. wlasciwie to nie chcialabym wynajmowac mieszkania od kogos kto w kazdej chwili moglby sie pojawic w moim domu.. chyba nawet o swoje rzeczy bym sie bala i nie czulabym sie do konca pewnie w takim mieszkaniu.. Ale kurcze troche sie boje- chociaz dzwonilam do prawnika i powiedzial ze nawet jesli mieliby klucze to latwo mozna by ich bylo z tamtad wykurzyc- bo przeciez to ze ktos ma klucze do mojego mieszkania nie czyni go jego wlascicielem:O ale sama nie wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miły waldemar
a co do kwestii awarii - można w umowie ustalić, że w przypadku szkody wyrządzonej przez najemcę osobom trzecim właściciel ma prawo roszczenia regresowego do najemcy można też zrobić tak, że na okres wynajmu to NAJEMCA ubezpiecza mieszkanie od odpowiedzialności cywilnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troczek przede wszystkim do tego mieszkania ty posiadasz prawo i pewne obowiązki (np. jesli nie będa płacić czynszu, to tobie się oberwie, bo narobią zaległości itp.). Dobrze się zastanów ;) Moja koleżanka prowadzi biuro nieruchomości i powiedziała mi kiedyś, że bardzo rzadko się zdarza, by właściciel wynajmowanego mieszkania nie posiadał do niego kluczy (warunki określa oczywiście umowa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niecierpię waldemarów
taak.... każdy waldemar ma takie kretyńskie porównania... Dlatego ich niecierpię. Rusz mózgiem kolego, o ile ci tam cos jeszcze zostało i zastanów się nad różnicami miedzy kompem a chałupą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lieselotte Czy mogłabyś pokazać konkretny przepis mówiący o tym, że na czas wynajęcia wynajmujący jest jedynym użytkownikiem i nie można do niego wpadać w-g własnego widzimisię? Moja koleżanka wynajmuje mieszkanie, właściciele wpadają bez zapowiedzi, nawet nie pukają do drzwi... czasem wpadają na 2 dni :O Z kolei ja wynajmuję swoje mieszkanie. Mam oczywiście klucze, ale nigdy nie przychodzę niezapowiedziana, bo w-g mnie to zwyczajnie jest nie w porządku. W ogóle wpadam tam średnio raz na pół roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troczku -ja kiedys jedyny raz wynajęłam mieszkanie małżeństwu miałam takie przejścia ,że dziękuję teraz interesuja mnie tylko studenci wbrew pozorom sa o wiele \"porządniejsi\" niz niejedno małeństwo :) mam klucze , ale nie korzystam wpadam raz w miesiącu , zapowiedziana i nie mam kłopotu a małżeństwa? hmmm......wywalisz ich z dzieckiem na ulice jak przestana płacic ? niestety polskie prawo utrudnia ,życie wynajmiującym i uczciwym najemcom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lampa nocna
a po co klucze,jakbys chciala zobaczyc jak wyglada mieszkanie to przeciez mozna sie z nimi umowic i ich zwyczajnie odwiedzic i tak jak bys miala klucze nie przychodzilabys pod ich nieobecnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatus ja miałam taki sam układ z babką od której wynajmowałam - ona miała klucze, ale podczas mojego 9-miesięcznego okresu wynajmowania wpadła tam raz zapowiadając się chyba z tygodniowym wyprzedzeniem ;) I mimo tego, że miała klucze, to zadzwoniła domofonem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miły waldemar
dziękuję za wysokich lotów zaproszenie do ruszenia mózgiem :-D ale na razie idę poruszać skórą a w wyobraźni będę wizualizować sobie że spuszczam się do Twojej zwyrodniałej japy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też wynajmuję studentom. Miałam wcześniej małżeństwo - nigdy więcej! A zadowolenie sąsiadów mam gdzieś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatus jesli chodzi o zadowolenie sąsiadów to do czasu ;) Jak lokatorzy narozrabiają, to masz na głowie i spółdzielnię i policję ;) Trzeba uważac komu się wynajmuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×