Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paczi

BARDZO CHCE MI SIE PALIC A NIE MAM KASY /

Polecane posty

jest w tym troche prawdy, ale nie win nas za zlo calego swiata to tak samo ja moge miec do ciebie pretensje ze kupilas sobie dzisiaj lepszą wędline podczas gdy biedne dzieci gloduję w afryce? alebo ze masz w domu komputer zamiast przeznaczyc te pieniądze na rzecz chorych na aids takie zarzuty nie przynoszą efektu bo nie mają one zadnego sensu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sweet Dreams: do autorki też nic nie napisałem, co mogłoby świadczyć że mnie śmieszy, jest nieinteligentna itp. :P A co do leczenia: ja płacę poprzez moje składki ubezpieczeniowe także na Wasze leczenie. Taki mamy w Polsce system :) A każdy z Was (płacący składki) płaci także za moje leczenie. Wszystko oczywiście pośrednio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie lubie kościoła
jak ktos kupuje drozszą i lepsza wędlinę, to daje pieniądze innym, daje im zarobić- tym, którzy ją produkuja i sprzedają. Jeżeli ty palisz, to narażasz wasne życie, a innych narażasz na finansowanie twojego leczenia:o Nie widzisz różnicy?:o Nie masz obowiażaku oddawania inym tego, co twoje. Ale masz obowaiązek poszanowania zdrowia- swojego i cudzego. Oraz obowiązek szanowania wspólnych pieniedzy, o czym nikt dzisiaj nie paięta, bo one nie należą do ciebie, ale do wszystkich potrzebujących ludzi. Tak samo nienormalni sa ludzie, któzy wzywają karetke, bo mąż się upił, albo maja hipokondrie i wydaje im się, że umierają:o a w tym czasie ktos naprawdę umiera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacisz składki ale
co z tego?:O Taki jest obowiązek wszystkich. A dlaczego ja się nie mogę dostać tak samo do ortopedy juz trzy miesiące?:o Tez płace składki, a u lekarza byłam w ogóle 4 razy w życiu:O I gdzie są moje pieniądze???? Idą na leczenie takich, co to sobie płaca "składki" i palą:O A ile tej skłądki płacisz? Wystarczy na leczenie nowotworu, na operacje za 20-40tys zł?:o Na leki za kilka tysięcy zł.? :o Bo ja co miesiąc płace ok. 760zł samej skłądki ZDROWOTENj, o innych nie wspominając. A do lekarza się dostac nie mogę. I co? Moje pieniądze mają ratpwac życie komuś, kto sam sobie szkodził przez 20 lat, jest bezmyślny i głupi, tak?:o Szxkoda słów na was ludzie...:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płacisz składki ale
poza tym kupując fajki dajesz zarobić, ale jest taka jedna różnica- jedzenie jest konieczne i nie szkodzi z założenia, nie stanowi zagrożenia zycia. A papierosy do niczego nie służą, nie są potzrbne do życia, funkcjonowania, a szkodzą. I dlatego ceny powinny wzrosnąć o połowę. NAJTAŃSZE fajki powinny kosztowac 10zł. Dunhille i inne juz ok. 18zł. I powinno się wprowadzic całkowity zakaz palenia w miejscach publicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------------------
no i oczywiście kolejny topik na kafe skończył się wytykaniem błędów i pisaniem kto jest bardziej głupi :O Zawsze znajdą się jakieś moralizatorki gdzie muszą wcisnąć swoje nędznę 3 grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no bo czym sie tutaj chwalić
? Że tempe pindy palą i niszczą sobie zdrowie za pieniądze mamusi i tatusia?:O Kuźwa, ludzie!!!!! Troche powagi i odpowiedzialności. Jak dla mnie możecie zdychać, ale po co macie jeszcze robic kłopoty innym?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ---------------------------
każdy niech bierze odpowiedzialność za własne życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wyobraz sobie ze ja też np. do okulisty czekam na swoją kolej kilka miesięcy? :O i nikogo za to nie obwiniam, bo mamy sluzbe zdrowia taką jaką mamy jak pilnie potrzebuje to ide prywatnie jesli akurat mam kase

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to tylko nasza wina, to my palacze jestesmy odpowiedzialni za system jaki panuje u nas w panstwie! to wszystko njasza wina!!! naprawde strasznie mi przykro ze przez nas nie mozecie sie leczyc:O ze w szpitalach sami palacze :( ze u internisty tylko palacze, tak jak i u ortodonty, okulisty i ginekologa! skladki placicie wylącznie na palaczy:( do gazu z palaczami!!!😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja pierdziele, jak zwykle zebrala sie banda krytykow, ktorym najlatwiej oceniac zycie innych :O Oczywiscie panstwo idealni, wy nigdy nie zapaliliscie papierosa, nie mieliscie w ustach alkoholu, zawsze jezdzicie z zapietymi pasami, z najwieksza ostroznoscia przechodzicie przez ulice i systematycznie chodzicie do wszystkich mozliwych lekarzy na badania kontrolne. Oczywiscie wszystko to za swoje pieniadze, bo pracujecie juz od 15 roku zycia. Aby tylko nikomu nie szkodzic, nie zyc na cudzy koszt i byc wzorowym obywatelem panstwa. Lo matko i corko! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuipiip

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny... Zacznijmy od tego, że nasza \"wspaniała\"autorka topicu ledwo od ziemi odrosła, pali za pieniądze rodziców, którzy o tym nie wiedzą, nie pracuje, czyli też nie płaci składek. ponadto rzucił ją facet, co akurat czytając całość jej mądrych wypowiedzi raczej mnie nie dziwi. Do tego żali sie na forum, że nie może zapalić, bo rodzice są w domu. Od tego się zaczęło - same przyznajcie, że mądre to nie jest. System mamy chory, faktycznie, dlatego ja leczę się prywatnie i nie narzekam, mimo iz faktycznie pracuje od 3 roku studiow bez przerwy. I płacę skałdki.Niestety na system nic nie poradzimy. Ale może zamiast się wyzywać sprobujmy pomóc palącym, którrzy chcieliby rzucić - i nie mówię tu o autorce topicu, która jest bardzo niedojrzała i niemądra, ale np. z wypowiedzi Sweet dreams wynika, że chciałaby rzucić, ale nie ma siły. Może jej pomóżmy, albo innym w naszym otoczeniu? Moja najlepsza przyjaciółka paliła nałogowo. Ja zawsze byłam anty. W mojej obecności nigdy nie zapaliła, na przystanku zawsze szła gdzieś daleko od ludzi, żeby nikomu nie przeszkadzać dymem. Nie paliła w knajpach. Najczęściej wychodziłą z domu, szła gdzieś, gdzie nie było nikogo i tam paliła, a zdażalo się to tez zimą, gdy leżał snieg i był cholerny mróż, a ona wychodziła np. w sesji po 7-8 razy dziennie. Nigdy nawet mnie zapytała mnie czy mogłąby zapalić w oknie. \"rzuciłyśmy\" jej palenie. Bylła bardzo silna, dała rade, ale twierdzi, że beze mnie by się nie udało. I choć faktycznie taka kultura palenia jaką miała moja przyjaciółka nikomu nie szkodziła, np. ngdy nie zapaliłaby w okolicach okien kogokolwiek, to teraz jest szczęśliwa, wie, że sobie nie szkodzi, a za zaoszczędzoną kasę kupuje ciuchy i kosmetyki - odkąd rzuciła. pomogło tto tez w innych sprawach. Uwierzyła, że może i po roku od rzucenia palenia zaczęła się odchudzać - przez rokz straciła 12 kilo, moja mama jej nie poznała. Teraz jest piękną, szczęśliwą zadbaną kobietą. Rozejrzyjcie się lepiej, czy nie ma wokół Wsa takich osob. Cóż, autoraka topicu bez komentarza,to nie ten typ. Ona musi chyba zmąrzeć i dorosnąć - może się obudzi kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
ludzie. Rozumiem, że jesteście starzy, mądrzy i doświadczeni życiowo i dojrzali. Tylko, że tacy ludzie gadają jak osoba tuż nade mną, a nie jak cała reszta. Tak, tak. Umiecie tylko zwyzywać, poniżyć, a dobrej rady zero. A całe zło na świecie to wina palących. I to, że do ginekologa dostanę się dopiero za 3 tygodnie, to też wina palących. Terroryści też pewnie są palaczami. To co jest be, to wina palących. Urwał mi się pasek od torebki- pewnie osoba, która ją robiła nie zeszyła go dobrze, bo poszła zapalić, a jak wróciła z fajki, to zaczęła robić kolejną torebkę. Eh, wy pracusie. Znajdźcie pracę osobie, która ma zajęcia na uczelni od 8 do 19 ( 3 razy w tygodniu, reszta zajęć od 8 do 16 lub 17), bardzo wymagającą kadrę nauczycielską, piszącą minimum 2 referaty tygodniowo, muszącą w ciągu miesiąca przygotować 2 kompletne projekty. To bardzo wymagająca uczelnia, dlatego nie każdy może ją skończyć- nie będę już wchodzić w szczegóły. Są uczelnie, na których jest tzw. luz, są uczelnie, na których jest ciężki zapierdziel. Nie każdy też pracę znajduje. Zamiast namówić dziewczynę do rzucenia palenia, wesprzeć, podać nieszablonowe ku temu argumenty, umiecie tylko poniżać. W każdej niemal rozmowie na kafe padaja "argumenty ortograficzne" przeciwko zdaniu interlokutora , gdy tylko ma odmienne zdanie na dany temat, zamiast kontrargumentów. I wyzwiska. To przestaje być kafeterią. To jest jakaś "poniżeria". Szkoda gadać. Nie mam zamiaru już o tym dyskutować. Zaraz od mądrych i dojrzałych posypią się wyzwiska, więc uciekam stąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo przepraszam, ja nikogo nie zwyzywałam, wręcz przeciwnie, podałam przykład jak sobie z tym nałogiem można radzić. Nie rozumiem argumetów powyżej, ja tez konczyłam kierunek, który do łatwych nie należy, ale dałam radę. reszty argumentów raczej nie łapię...Wg mnie nie mają nic wspólnego z tematem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Nescafe
urzekla mnie twoja historia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dajcie spokój
Nescafe- coś mi się wydaje, że ty w ogóle nie zrozumiałaś, co napisałam. A ja cię tam chwaliłam, wiesz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×