Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cesarzowa26

no i po cesarce..

Polecane posty

Gość cesarzowa26

porod wspanialy. zero bolu.. nie zdecydowalabym sie na inny teraz:) wszystko jest ladnie pieknie.. sex po 4 tygodniach.. blizna mala- super sie goi.. brzuch - wyglada normalnie.. zastanawiam sie czy ja jestem jakims ewenementem.. czy tylko ja nie mam zadnej faldy po cesarce i czy tylko mnie nic nie wisi( tzn wisialo ale juz wyglada niemal jak przed porodem).. tyle sie naczytalam o cc .. bylam przerazona i przygotowana na najgorsze- jednak sie zdecydowalam.. ale gdzie to najgorsze..? to ja nie wiem.. no niemile bylo jedynie jak przestalo znieczulenie dzialac.. porod - bajka.. gorzej po nim.. ale przezylam i jestem happy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
napisze Ci kolezanko co w zwiazki z tym- skoro sama nie potrafisz wylapac sedna wypowiedzi;) otoz pytam czy tylko ja tak dobrze przezylam cesarke .. czy jest wiecej dziewczyn ktore tak milo ja wspominaja:) - juz rozumiesz natomiast moge Ci napisac co w zwiazku z tym co Ty napisalas-- dalas sie "poznac" jako wyjatkowo niekumata i malo blyskotliwa;) a swoim pseudozgryzliwym pytaniem osmieszylas nie mnietylko siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HHHH
wygodnictwo, kuzwa jego mac. pomysl troche o dziecku, cesarka nie jest naturalnym sposobem rodzenia. Gdyby bylo iaczej, kazda kobieta "rodzila" by w ten sposob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarzowa26 mialam ci odpowiedziec na pytanie ale zrezygnowalam. nie podoba mi sie jak odpowiedzialas ktoścez w-wy. zero bolu??!! - hmmmmmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
mam całkowicie zarośnięte krocze i dlatego nie rodziłam naturalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewuszkaaaaa
ja równiez jestem za cesarskim cieciem ,choc dzidziusia planuje za pare lat .Panicznie boje sie porodu i mysle,ze to dobre ( na przyszłość rozwiazanie) po co mam miec uraz i strach przed 2 dzieckiem. Bardzo sie ciesze,ze nie wspominasz tego xle i wszystko jest dobrze. Gdzie rodziłas?? życze duzo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak slow..........
80% lekarzy jest przeciwna cesarce na zadanie 20%....... domysl sie, tak jak i my mamy sie domyslac o co ci chodzilo w pirwszym poscie, dobrze ze wyjasnilas w drugim hmm, moze napisz hymn pochwalny o cesarce? kobieto, sa ludzie, ktorym sie goi wszystko jak na psie (bez obrazy) i naprawde mnie cieszy ze fajnie przezylas cesarke, twoje dziecko nie bylo wykonczone porodem ale to ryzyko, skad wiesz ze ci macica nie peknie podczas nastepnej ciazy? jedna wielka niewiadoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
jak mi peknie macica, to sobie skleję kropelką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
nie bede sie wdawac w glupie dyskusje.. po 1 nie rozumiem co mialo na celu pytanie ktoski.. i sprawa kolejna nie rozumiem jak mozna krytykowac, oceniac, porownywac i mowic co dla kogo dobre.. porod to kwestia indywidualna- kazda kobieta jest inna i dla kazdej dobre jest co innego.. natomiast na pewno zadna kobieta nie moze wiedziec co dobre dla innej... a tym bardziej dziwne jest dla mnie krytykowanie cc przez kobiety ktore rodzily naturalnie:O nielogiczne.. ale coz.. wygodnictow? a pewnie! mamy takie czasy ze moge sobie pozwolic na wygodnictwo.. a czy wygodnictwem nie jest ze gdy peka Ci z bolu glowa bierzesz jakis lek? mneijsza z tym.. nie chce porownywac sie do gwiaz i slawnych ludzi.. ale kobiety znane masowo wybieraja cc.. z wygodny miedzy innym.. a czemu w XXI wieku mam sobie na wygode nie pozwalac? nie jestem asceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HHHH
to po co w ogole zachodzilas w ciaze? Przeciez to 9 miesiecy meczarni. Jak jestes taka wygodna, to trzeba bylo zrezygnowac z ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mialam 2 cc. druga byla ok-ale przez kilka dni bylam na przeciwbolowych. po powrocie do domu musialam brac jeszcze na noc paracetamol. ludzie- ciecie cesarskie to operacja!!! Przeciwnicy pisza ze to latwizna, ze nie mam bolu i ze wygodnictwo!!! pomyslcie troche- lekarz rozcina \"brzuch\"(nie bede sie rozdrabniac- bo nie znam fachowych nazw;) ) , wyjmuje dziecko a pozniej zszywa. I wy myslicie ze operacja to \"pikus\" . ze gojenie sie rany to nic, ze to ze nie mozna kichnac, zasmiac sie, wstac z lozka po cc to nic. ze wyprostowanie sie po ciezkim wstaniu z lozka graniczy z cudem. Ja nic nie napisze o naturalnym bo nie przezylam- ale z obserwacji wiem ze dziewczyny szybciej dochodza do siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
ja w skrocie widze to w nastepujacy sposob- cesarka- latwo przed i w trakcie porodu kobiecie.. natomiast po ogromny bol.. naturalny- przed i w trakcie ogromny bol.. natomiast duzo latwiej po...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę dyskutowała o wygodnictwie...ponieważ nie zafundowałam sobie cc ze względu na wygodę. I mam takie samo zdanie jak Znajoma. Popieram Ja w 100%. Znajoma dla Ciebie za mądre słowa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
no oczywiscie moge sie mylic bo naturalnie nie rodzilam i prawdopodobnie juz nie bede:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obserwowałam bratową i inne kobity na oddziale położniczym i mam obserwacje zupełnie odwrotne, tj. te po cesarce dochodziły do siebie znacznie szybciej. A moja mama była nauczycielką w szkole specjalnej. Prawie połowa z tych dzieci była upośledzona na skutek uszkodzeń okołoporodowych, czyli związanych z porodem \"siłami natury\". A lekarze zalecają taki poród, bo im tak wygodniej i taniej. Nie umiem wymyślić innego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'\'HHHH to po co w ogole zachodzilas w ciaze? Przeciez to 9 miesiecy meczarni. Jak jestes taka wygodna, to trzeba bylo zrezygnowac z ciazy.\'\' no nie moge :O co zalosna wypowiedz :O dziecko, dziecko...matka chyba tez jest wazna co? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam sie z znajoma - jestem juz 6miesiecy po cc i jeszcze mam bole podbrzusza - to jest powazna operacja. Dodaje ze nie z wyboru mialam cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktośka z w-wy.🌻 - dzieki za poparcie:) ja tez mialam 2 cc z nieswojego wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnyyy
ha, ha, trochę śmieszne jesteście z tym wstydliwym przyznawaniem się do cc - i od razu zastrzeganiem się że nie Z WYBORU - a kogo to obchodzi. Jak chciałyście normalny poród to wasza sprawa, ale nie obruszajcie się na te, co chciały cc - każdy ma prawo do wyboru 🖐️ moje wy drogie strażniczki rodziny i ogniska domowego i tradycji. Z moich doświadczeń, kobiety po cc, są lepsze w łóżku po porodzie, niż te z naturalnym :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyny nie jestem mamą
ale, czy tutaj nie jest kluczowym nastawienie psychiczne?? Generalnie te dziewczyny, które opisują cesarkę jako koszmar, chciały rodzić naturalnie. Natomiast te dziewczyny, które z róznych względów chciały rodzić przez cc sa zadowolone. Może najlepiej byłoby gdyby można było decydować o formie porodu zgodnie z tym, czego pragnie nasza psychika. A co do wygodnictwa.. nie zgodzę się...Był tutaj temat o kobiecie, która nie jest w stanie opiekowac sie dzieckiem, taką trauma był dla niej naturalny poród. Matka powinna o siebie dbać, gdyz dziecko jej potrzebuje, a przecież najlepszą, najspokojniejszą mamą, jest kobieta, która żyje w zgodzie ze sobą. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarka i borowanie zęba
to nie to samo. Miałaś szczeście. Moja koleżanka miała mniejsze. Odkorowali ją w trakcie znieczulenia, teraz jest jak warzywo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baronowa
Cesarzowa to jak ty w ciaze zaszlas skoro masz "calkowicie zrosniete krocze"? Ale durny tekst.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cesarzowa26
widze ze inteligencja nie grzeszysz:P - wiele u gory jest moich podszywow ktorych nie komentowalam liczac na Wasza wspanialomyslnosc:P w ogole szkoda mi gadac.. zwykly temat w ktorym spytalam czy tylko ja tak gladko przeszlam oczerniona cesarke.. a tu tyle moralizatorstwa - zbednego.. i w ogole glupie gdanie szkoda slow:O zegnam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarzowa26 zaczelas zle - odpowiadajac brzydko ktosce!!! a tematy o cc zawsze tak sie koncza. sa za i przeciw. i juz nie wazne co kto pytal ale wazny jest konflikt cc a naturalny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baronowa
Ty za to jestes nadzwyczaj inteligentna. A co ty chcialas osiagnac zakladajac taki temat? To jest raczej forum dyskusyjne. A ty dyskutowac nie chcesz. Nie rozumiem cie kobieto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze konflik cc a naturalny uwazam za bzdure bo najwazniejsze zeby dziecko urodzilo sie zdrowe i zeby mama szybko doszla do siebie. oojetnie czy to cc czy naturalny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmhmhmhmhmh
Dlaczego nazywasz cesarke porodem? Z porodem nie ma to nic wspólnego :p Co do dochodzenia do siebie, to po naturalnym porodzie idzie to dużo szybciej. Przede wszystkim nie trzeba leżeć 24 godzin. Zawsze śmieszy mnie jak osoby po cesarce z wyboru twierdzą, że wogole nie mają blizny. Czasem odnoszę wrażenie, że te cesarki wykonują jacyś cudotwórcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak... Ja miałam 2 razy cesarke.Nie ubolewam nad tym,bo za pierwszym razem było ok,a za drugim mniej ok,ale do przezycia. Po co sie sprzeczać??? Jedna rodzi naturalnie,fdruga nie i ja nie widze w tym nic o czym mozena dywagować przez 3dni na Kafee. Dla mnie ten temat jest o tyle bez sensu,że ja pierwsze dziecko nie mogłam urodzić naturalnie,ponieważ było dośc duze(4500),a przy drugim bali się,że blizna na macicy mi pęknie. Wcale nie jestem unieszczęśliwiona tym,że nie mogłam rodzić naturalnie,bo szczerze,to dla mnie ważne jest to,żeby maluszek był zdrowy,a nie to,żeby ja miała jakies wybory,lub ich nie miała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do hmhmhmhmhmhmhm
Jeśli jestes kobietą, to chyba poniżej 15 roku życia. Jeśli starsza i dla Ciebie wyznacznikiem poczucia swojej wartości jest sposób rodzenia to zal mi Ciebie.... Nie rozumiem też wychwalania porodu naturalnego. W ogóle poród u człowieka pomyslany jest do dupy. W porównaniu u zwierząt jest to o niebo łatwiejsze. Porównując przecietną wage noworodka hipopotama i dojrzałej samicy, to otrzymuje się proporcję jak pomiędzy kobietą, ważącą 60 kg i dziecko 0,5 kg. Myślę, że wówczas porody byłyby o wiele łatwiejsze, mniej bolesne i mniej ryzykowne. W nielicznych przypadkach stosowanoby nacinanie krocza, byłoby bardzo niskie ryzyko niedotlenienia dziecka itp. Skoro mówimy o cesarce, że jest straszną operacją, nie porównujmy porodu do wyciśnięcia pryszcza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×