Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pewna swego

wasze nieprzyjemne historie w szpitalach, u doktora

Polecane posty

Gość pewna swego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfg
tzn?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w szpitalach
mało co jest przyjemne, zwłaszcza, że zdrowym raczej tam się chodzi tylko w odwiedziny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna swego
Ja w ubieglym roku trafilam na izbe ze zlamana reka. Przyjechalam taksowka, taksowkarz pomogl mi wejsc do budynku. Stoje przy okienku w kolejce i wepchnelam sie aby powiedziec, ze bardzo boli mnie reka i ja zlamalam. To pani pielegniarka wrzasnela na mnie, ze musze stac w kolejce . czekalam 10 minut az wklepie dane jakiejs pani przede mna, ktorej nic nie dolegalo. Jeszcze sympatycznie sobie pogadaly na odchodne. Nastepnie dostalam reprymende ze jak czekam to mam reke trzymac zgieta a nie spusczona w dol.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 klasa postawówki, złamałam rękę i jekaś pielęgniara pobiera mi krew na badania: Ścisnęła ramię opaską-OK, wbiła igłę-OK, pociągnęła za tłok-OK... a potem wyjęła igłę, zapominając o opasce!!! było więcej strachu i bałaganu niż to warte, ale zestresowałam się porządnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna swego
nastepnie po 1, 5 miesiaca poszlam na zdjecie gipsu i co smieszne to nie lekarz mi zdjal gips po przeanalizowaniu rtg tylko pani pielegniarka w recepcji do chirurga. Nakrzyczala na mnie, ze ona musi to zrobic a lekarz jest teraz zajety. Weszlam juz bez gipsu do lekarza a ten kopara w dol kto mi zdjal gips jak na kliszy nie widac zrostu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna swego
nastepnie po 1, 5 miesiaca poszlam na zdjecie gipsu i co smieszne to nie lekarz mi zdjal gips po przeanalizowaniu rtg tylko pani pielegniarka w recepcji do chirurga. Nakrzyczala na mnie, ze ona musi to zrobic a lekarz jest teraz zajety. Weszlam juz bez gipsu do lekarza a ten kopara w dol kto mi zdjal gips jak na kliszy nie widac zrostu!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nooo to ja przez 2 tygodnie chodziłam ze złamana nogo :/ bo w tym wieku i w tym miejscu to sobie nie mozna złamac nogi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belekto
jak przyjmowali mnie do szpitala na oddzial to na izbie przyjec pielegniara przy zakladniu wenfonu tak mnie okropnie poklula, ze szok! :( mialam wrazenie, ze robi to pierwszy raz! w koncu nie wytrzymalam i sie zapytalam, czy moze kogos innego poprosic zeby to zrobil, ona powiedziala, ze mam kruche zyly! idiotka ale zawolala inna, a ta druga bez problemu mi zalozyla ten zasrany wenflon, potem lezalam na chirurgii i wszystkie pielegrniary sie dziwily kto mnie tak urzadzil bo mialam jeden siniec na rece :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiak99
leżałam na porodówce , dziecko urodziłam 7.10 , a o 7.00 powinna zejść z dyżuru lekarka która właśnie mnie szyła , jednak lekarz który powinien być na 7.00 nie dotarł . No więc szanowna lekarka szyjąc mnie wywaliła całą swoją złość na mnie . Zachowywała się jakby szyła worek . Co rusz mówiąc ...... co się Pani rusza , ja nie musze Pani szyć , moja zmiana się skończyła, łaskę robiła ,że się mną zajmowała . Same wiecie , w tej sytuacji było mi wszystko jedno , ale dzisiaj wspominam to z niesmakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martusia111
ja bylam u lekarza rodzinnego bo od pewnego czasu mam dolegliwosci jelitowe, a on mi daje leki na zoladek, wczesniej jeszcze dawalam w laboratorium zeby zbadali kal na pasozyty, pierwotniaki itd, a odebralam wyniki ze nie znaleziona lamblii, na pytanie czemu nie ma wszystkich wynikow, dostalam odp. bo pewnie sie paniom nie chcialo robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eźtremalna
a co powiecie na to że STARZY UMIERAJACY LUDZIE LEZĄ NA 5CENTYMETROWYCH MATERACACH NA PODLODZE I NIKT IM NAWET ZJESĆ OBIADU NIE POMOZE BIORĄC POD UWAGE ŻE SA TO LUDZIE PO ZAWALACH,UDARACH CZESTO SPARALIŻOWANI !!!! ZGROZA MAM OCHOTE NAGRAĆ TO TELEFONEM I WYSLAC DO UWAGI W TVN MOZE ONI COS Z TYM ZROBIA BO TO JEDEN Z CZOLOWYCH SZPITALI W WARSZAWIE { KANALIE} CIESZACY SIE RENOMA O ZGROZO TYLKO TO PISAC !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majaaaaaa
ja kiedys złamałam powaznie nogę.. miałam 13 lat. Gdy poszłam na sprawdzenie do chirurga ten stwierdził ze noga zle się zrosła i trzeba ją spowrotem łamać... na szczęscie moj tato zabrał mnie do kilku innych lekarzy prywatnych którzy jednogłosnie orzekli że z noga wszystko jest OK. Dlaczego miałam mieć łamaną noge? odpowiedz jest prosta KASA. W tym momencie jestem zdrowa jak ryba biefgam skacze i wszystko z moją noga w porzadku. :o porazka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaraz po porodzie usłyszałam,że mąz zadzwonił by się dowiedzieć.Wiedziałam,że to on bo byłam tylko ja na porodówce.Słyszałam jak pielęgniatrka mówi do męża ,ze ma córeczkę podala wagę .....zaraz po skończonej rozmowie podeszła do mnie i powiedziała...\"mąż dzwonił,ale się nie cieszył-chyba chciał syna\"....płakalam dwa dni:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×