Tak sie zastanawiam. Citrosept.Po co placic tyle pieniedzy?

Skoro najwiecej wlasciwosci leczniczych jest zawartych w miazszu i pestkach grejpfruta i z tego wlasnie jest produkowany citrosept to nie lepiej i taniej byloby zwyczajnie zmiksowac caly owoc lacznie z tym miazszem i pestkami w mikserze ? po co wydawac tyle kasy?

no i tak samo z ALVEO, ktore tutaj polecaja dziewczyny, Skoro jest to mieszanka 26 ziol, to moze zwyczajnie bedzie taniej kupic te wszystkie ziola i je wymieszac i zaparzac.Wyjdzie nam wtedy pare dobrych butelek tego alveo. Wydaje mi sie,ze wystarczy zapopznac sie ze skladem wiekszosci preparartow aby sie zastnapowic na co tak naparwde wydajemy pienidzae. Bo dla mnie kwota np prawie 200 zl za mieszanke zilowa to gruba przesada.Tymbardziej,ze aby wzmocnic odpornosc organizmu wystarczy min. pic kefiry ,moze tran , cwiczyc itp itp.

zamiast citroseptu, mozna greposept. To jest to samo, a duzo tansze:)

Tak jest z wieloma specyfikami i kosmetykami. Przykład - ekskluzywny olejek do twarzy Decleor - cena za 15 ml - 200 zl. Te same składniki kupione np w www.mazidla.com i wymieszane dają nam cenę za 15 ml jakieś 30 zł. :D Nauka czytania składów to prawdziwe dobrodziejstwo. A z tym citroseptem to to nie jes tak, że to ekstrakt z pestek gerjpfruita? Mikser zmieli pestki??

no właśnie - więc pewnie nieźle trzeby by się nawsuwać tych pestek, żeby dojść do stężenia citroseptu.:)