Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość annka

szukam siostry!!!! pomóżcie!!!!

Polecane posty

Gość annka
ale jestem roztrzepana!!! wyjechała do anglii w połowie sierpnia tego roku, z chłopakiem. Zadzwoniła tylko raz, tydzień po wyjeździe. Imię Ewelina, lat 20, brunetka długie włosy. Podobno mieszka z chłopakiem (Daniel) i jego matką ostatni znany adres (taki podała mi jego matka) 2 GRISSIN CLOSE SL1 2TZ SLOUGH. Wiem, że to mało informacji, ale może ktoś mieszka w tym mieście i sie odezwie na forum albo na e-mail to podam więcej info i najbardziej aktualne zdjęcie jakie posiadam. Bardzo prosze o pomoc!!!! Ona jest bardzo rodzinna i to jest do niej niepodobne, że tak długo sie nie odzywa. Poza tym nie ufam jej chłopakowi i jego matce. Prosze pomóżcie kontakt rudania@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ci sie narobilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ważne ważne ważne
http://www.ang.pl/ zamieść to ogłoszenie koniecznie na tym forum, tam jest mnóstwo osób z Anglii, a lbo mających tam znajomych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może tak wejdz
na wszytskie mozliwe topici ktore wyskocza po wpisaniu hasla anglia w wysukiwarke i podaj ten adres i pytaj sie ludzi czy nie mieszkaja gdzies blisko i czy moga ten adres sprawdzic, mysle ze dobrym topiciem byl by kobiety planujace dziecko w angli chyba cos takiego bylo mysle ze skoro kobietki gadajace o dzieciach to chyba nie sa zle i Ci pomoga. Przynajmniej proboj bo wiesz skoro siostra rodzinna to faktycznie moze cos sie zlego dziac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
dzięki, może coś się dowiem:) mam nadzieję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
nie wchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydawalo mi sie ze jakas dziewczyna zalozyla tutaj kiedys topic o pracy w anglii i pisala ze przyjezdza tu do chlopaka i jego matki ktos pamieta???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenhead
ja nie mieszkam w Slough, ale bardzo blisko w Maidenhead DO Slough chodzę do kościoła jak chcesz to mogę zapytać księdza czy nie można by było umieścić informacji o twojej siostrze przy wejściu albo na tablicy ogłoszeń W Slough są tysiące polaków i myślę że ktoś wie gdzie twoja siostra obecnie przebywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenhead
mam ten adres który podałaś ,znalazłam na mapie jeżeli chcesz moę tam podjechać ale dopiero w sobotę bo mam wolne nie martw się znajdziemy ją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ladnie
jednak zyczliwi ludzie jeszcze istnieja :) a dlaczego nie ufasz tej matce i chlopakowi? myslisz ze mogli ja tak jakby uprowadzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Dzięki kochani, nie spodziewałam się, że tylu ludzi będzie chciało pomóc. Do maidenhead: adres jak wyżej, podaj mi swój adres e-mail to wyślę ci zdjęcie. I podam więcej info. Nie ufam jego rodzinie, bo ostatnio była w Polsce jego matka i nie chciała z nami rozmawiać. Była bardzo dziwna. Powiedziała, że Ewelina nie ma zamiaru już nigdy wrócić i się znami nie będzie kontaktować. Przed wyjazdem siostry nie zdażyło się nic co mogłoby spowodowac takie zachowanie. Mama nawet nie miała do niej wielkiego żalu za to że rzuciała studia żeby wyjechać. Więc nie jest to dla nas zrozumiałe zachowanie. Dziwnie to wszystko wygląda. Może, że nic się nie stało, a ona faktycznie o rodzinie "zapomniała", nie wiem. Patrzec tylko na mamę nie mogę jak się o nią zamartwia, zrobiła się płaczliwa i w ogóle ciężko to znosi. Dzięki kochani za chęć pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenhead
to jest mój adres elephant5@op.pl czasem przy kościele na tablicy wiszą informacje o zaginionych osobach , ale ja myślę że lepiej będzie najpierw sprawdzic ten adres który podałaś ale niestety musisz uzbroić się w cierpliwość bo ja mogę podjechać dopiero w sobotę ale obiecuje że to zrobię🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
wysłałam Ci zdjęcie i trochę info. W osobotę mnie nie będzie. Jeśli sie czegoś dowiesz odpisz na e-mail. Dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz czy znalazlas
czy poszukiwania dzisiejsze cos daly

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppppppppppppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenhead
do annka nie wiem czy dostałaś odemnie E-mail wysłałam dwa ale mam problem z pocztą wogóle to coś internet mi nawala napisz czy dostałaś bo jak nie to opiszę ci tutaj jak bło wczoraj bo byłam tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TEż bym chciała wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany nie robcie nam tego
powiedzcie tutaj co sie staloz twoja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Dostała twojego e-maila. Niestety dostęp do kompa mam tylko w pracy, więc dzisiaj odczytałam Twoją wiadomość. Odpisałam już i odpowiedziałam na pytania. Jeśli chcesz wiedzieć coś więcej to pytaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Widzę kochani, że wciągneliście się jak w serial. Nic się nie stało mojej siostrze (mam nadzieję). Maidenhead zadeklarowała pomoc. Jak się znajdzie to napiszę. Narazie sprawdzamy adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
dodam jeszcze, że dzwoniłam dziś na polcję dowiedzieć się co można w takiej sytuacji zrobić. Zgadnijcie czego się dowiedziałam. Cytuję: "a co my możemy, ona jest pełnoletnia, wróci albo nie". szkoda słów. Nie wiem, może dlatego, że mieszkam w małym miasteczku? Wyć mi się chce z tej bezsilności.....................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
do amant....... nie będę tego komentować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maindenhead
dla zainteresowanych sprawą byłam w sobotę pod tym adresem który podała Annka,niestety nikt mi nie otworzył,byłam tam 2 razy jest natomiast w tym domu duży pies a z tego co napisała mi annka w e-mail oni mieli psa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ladnie
o rany do amanta i o rany wogole mam nadzieje ze siostra sie znajdzie, moze akurat gdzies wyszli, moze sprobujesz w inny dzien sory ze to tak wyglada jakbysmy sie wkrecili w serial moze jest cos w tym prawdy, ale sama mam znajomych w anglii i zamierzam wyjechac i chcialabym wiedziec jakie moga sie zdarzyc historie maidenhead a ty uwazaj na siebie lepiej nie chodz tam sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maidenhead
Owszem zdażają się tu różne historie ale nie przesadzajmy.Mieszkam tu już kilka lat i jeszcze nigdy nie słyszałam żeby zdarzyło się coś strasznego w większości jeżeli ktoś kogoś szuka to są to osoby którym się nie powiodło i poprostu wstydzą się kontaktować z rodziną. Wsobotę jak tam byłam rzeczywiście nie zastałam nikogo ,chociaż mąż mój twierdzi że jak byliśmy drugi raz to ktoś w domu był tylko nam nie otworzyli. Chcę tam podjechać jeszcze raz jutro ...ale muszę liczyć na samochód męża bo mój chwilowo jest w warsztacie...ale myślę że dam radę Poprosiłam też mojego szwagra który pracuje w Slough żeby tam podjechał rano może on coś zdziała czekam właśnie na wiadomość od niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annka
Właśnie tym się pocieszam, tak jak napisała maidenhead możliwe że jej się nie powiodło i wstydzi sie odezwać. Niemniej jednak nie potrafię zrozumieć jak można z takiego powodu nie odezwać się do matki........... Można przełknąć wstyd i się odezwać. Tymbardziej, że pisałyśmy do niej kilka razy listy z pytaniem czy nie potrzeba jej pomocy, przecież w polsce można kupić bilet z anglii do domu. Nie odpisała ani razu. Możliwe nawet, że nie powiedziałybyśmy :a nie mówiłam.... ok, czekam na więcej wiadomości od maidenhead. Przepraszam Was za to, że porównałam Was do widzów seriali ale mnie poniosło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×