Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona i śpiąca

Właśnie wróciłam z kościoła i...

Polecane posty

Gość znudzona i śpiąca

...i mam wszystkiego dosyć. U mnie w parafii są teraz rekolekcje, a w zwiazku z tym mszę odprawiał inny ksiądz. Prawdę mówiąc to sama nie wiem, jak wytrzymalam te 1,5 godz. Facet tak smęcił i ględził, że wręcz nie mogłam pohamować ziewania! Czy u was nabożenstwa tez trwają tak długo? Bo u mnie msza niedzielna trwa ok 1,5 godz. Z czego jakieś 70 min to nabozeństwo, a nast. 20 ogłoszenia duszpasterskie, podczas których ksiądz poleca "niedzielę" i czyta z niej przepisy kulinarne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgovyyyyyy
TO PO CO CHODZICIE DO KOSCIOłA ?????????????????????????????????????????? JA TAM NIE CHODZE I NIE MAM PROBLEMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak*
U mnie msza najdłużej trwa 40 min. Ksiądz zawsze się gdzieś spieszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
w koncu znudzona strzelilam se z palucha pod konfesjonalem, szkoda tylko ze robilam to malo dyskretnie i 3 ministrantow patrzylo sie na mnie ukradkiem mietoszac sobie nabial na beszczela zza plecow ksiedza:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
Kochana, to u nas bywalo jeszcze ciekawiej! Swego czasu proboszcz zbieral na dzwony kościelne i wyliczył sobie, ze kazda rodzina MUSI dać 120 zł. Zastrzegł jeszcze, ze oczywiscie mozna płacić w ratach. Zbiórka na te dzwony trwała jakies 2 lata. Co niedzielę duchowny wyczytywal osoby, ktore zaplacily, z podaniem dokladnej kwoty. Jesli ktos nie zaplacil jeszcze całości-to księżulo nie omieszkał dodać, ile jeszcze mu pozostalo do dopłacenia. Na końcu wyczytywal osoby, ktore jeszcze nic nie wplacily i ponaglal je stwierdzeniem, ze im te dzwony na pogrzebie nie zadzwonią!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
ignorować podzywacza proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
ignorowac podszywaczy!!!😡 do kurwy jebanej nędzy w chuj:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgovyyyyyy
przecież Bóg podobno jest wszędzie zawsze mozna sie pomodlic jak ma sie taką potrzebe . a jak musisz chodzic to chodz i nie narzekaj Kogo to obchodzi?????????????????/masz problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
Ehhh, duzo by jeszcze o nim mówić...Mam w zanadrzu jeszcze jedną historyjkę związaną z szanownym Kapłanem, ale aż boję się mówić, hehe :P Grozi wydaleniem z parafii..:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
.. a ja też niedawno wróciłam z kościoła, ale byłam na roratach. I czytając to, co piszecie, to CIESZĘ SIĘ, że u nas w parafii jest tak, jak jest :) Proboszcz jest przemiłym człowiekiem, który każdemu biedakowi nieba by przychylił, nigdy nie prosi o żadne datki, za wszystko szczerze dziękuje i \"Bóg zapłać\". Jak to w każdej parafii bywa, księża przychodzą i odchodzą. Kiedyś mieliśmy takiego księdza, którego kariera była bardzo krótka - może miesiąc u nas \"pobawił\". Dlaczego? Bo wierni go nie polubili :) u nas na mszy zawsze jest sympatyczna atmosfera, ksiądz podczas kazania schodzi z mikrofonem \"do ludzi\", zwłaszcza do dzieciaków, pokazuje coś, wyciąga dzieci na środek do pomocy.. jest dużo śmiechu, ale nie brakuje też refleksji nad czytaniem, czy jakimiś szczególnymi słowami. Wracając do tamtego księdza, pamiętam jak kiedyś na mszy miał zacząć mówić kazanie, a zamiast tego zaczął się DRZEĆ, aby zamknąć drzwi do kościoła, bo WIEJE. Dodał jeszcze chyba coś niemiłego na temat tych, którzy do kościoła NIE weszli, tylko stoją przed. Ech.. ;) szkoda gadać. A do kościoła chodzę, bo naprawdę lubię.. jest po co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kto Ci kazał iść ,a jak po 2 godziny stoisz gdzieś pod drzewem i smęcisz głupoty ze znajomymi to jest ok, tu nie masz dylematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona i śpiąca
Denega---> widzisz, ja bardzo rzadko chodzę do kosciola, gdyz nie odpowiada mi nasz ksiadz i sposob, w jaki odprawia mszę. Te jego polityczne nagonki itp. Ale rekolekcje to dla mnie czas wyjatkowy, obowiazkowo spowiedz i chwila refleksji nad zyciem.I po to wlasnie poszlam do kosciola. Oderwać sie od przyziemnych problemów, zastanowić nad sobą, nad swoją wiarą... Ale cóz, nie dało się, niestety :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę że od chodzenia do kościoła jeszcze nikomu się nie pogorszyło a kazania raz ciekawe a raz nie ale to nie powód żeby tak pisać na temat kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×