Jak odzyskać straconą miłość??

Buba powiem Ci ze moze mi za szybko nie minac ale co zrobic nic mam nadzieje ze znajdziesz w najblizszym czasie i bedziesz najszczesliwsza kobieta pod sloncem i wogole pozdrawiam cieplo

życzę Ci tego samego:)

Buba dzieki rowna z Ciebie kobita hehe buzka:) tylko pamietaj zeby za szybko sie nie zakochac 2 raz

na pewno nie zakocham sie w byle kim. :) sparzylam sie na tyle, ze bede miala juz odwage zerwac kiedy cos bedzie nie po mojej mysli. i Tobie rowniez tego zycze, zeby sie zaokchac ale nie na tyle zeby nie widziec jak druga osoba robi cie w bambuko :P

Buba dzieki postaram sie robic tak zeby nie cierpiec choc nie wiem czy to mozliwe ale bede probowac no ja tak samo nie chce byle kogo nie bede sie starac i pracowac dla kogos kto bedzie mnie olewac damy rade najwyzej razem kiedy na piwko wyskoczymy hehe

no jasne, że damy :-)

Od wczoraj w sklepie MarokoStyle zaczęły ukazywać się nowe modele marokańskich babuszy. W ciągu najbliższych dni pojawią sie kolejne ... Wesołe kolory, fikuśne modele. Rozweselmy jesienne dni marokańskim akcentem ... :) Pozdrawiamy www.marokostyle.com

Buba no to gitara na piwo tez sie znajdzie troche czasu no nie tak? cieplutko pozdrawiam

a pewnie;p rowniez pozdrawiam;p

Buba ciekawe hehe ile nas km oddala moze wcale nie duza odleglosc nigdy nic nie wiadomo :)

ja jestem z centrum :)

ja mozna powiedziec ze do stolicy mam okolo 100km

A ja zaś mam taki problem że wciąż myślę o tym gościu z imprezy i nie moge o nim zapomniec choc bardzo chce i próbuje. Próbowałam dosłownie wszystkiego nawet odpuściłam sobie imprezy na których on bywa skasowałam jego nr tel ( Ale nadal mam go w głowie mimo to nie dzwonie i nie pisze) Kurcze ja wiem pewnie czytajac ta notke pomyślicie ze jestem jakas nienormalna albo ze desperacko szukam miłości albo ze sobie cos wmawiam. Otóż nie to nie jest tak on poprostu na mnie działa jakos tak przyciągajaco. Dla mnie samej jest zaskoczeniem to że nie moge przestac o nim myslec bo bawiłam sie z nim tylko 1 raz przez moze 2 godziny kilka miesiecy temu i od tamtej pory nie ma dnia zebym o nim nie myślała :(::(:(:( Prosze poradźcie co mam zrobic

Wariatka22 witam widzisz glupie te zycie i jeszcze glupsze jest nasze myslenie musisz dac sobie narazie odpoczac albo daj mu znak ze Ci zalezy na nim chyba ze jestes pewna ze ona nie ma ochoty sie z Toba spotykac

Ja próbowałam sie z nim skontaktować i pisać eski ale na eski nie odpisywał a telefonicznie mnie spławiał wiec wiem ze nie mam u niego zadnych szans :( Zreszta z tego co widze to on jest typem narcyza ;/ No i jaka laska by nie była to za nim lata ;/ Ja juz od dłuzszego czasu ( no ponad miesiac) nie pisze nie dzwonie bo z tego co wiem to ja nie jestem w jego typie po za tym gdyby jemu zalezało to napisałby albo zadzwonił chciałby sie umówic. Nawet na imprezie jak ja jestem i on tez to go olewam ostatnio miałam niezły ubaw bo widział mnie jak sie zajebiście z kolesiem bawiłam i nie powiem żeby go to obeszło bo patrzył sie na nas obserwował nas ale nie tak normalnie tylko z zazdrościa. Ale nadal zero odzewu wiec nic z tego nie bedzie :(:(:( Z drugiej strony czemu patrzył sie z zazdrościa?

Wariatka a to zazdrosc jestes pewna wiem sam po sobie ze czasem lubie tak patrzec i robic delikatnie na zlosc ale teraz nie robie tak bo to bez sensu jezeli on Cie zlewa to nie pozostaje nic jak pomalutku dojsc do stanu normalnosci ja tez tesknie bardzo za swoje dziewczyna jak ja widze to mnie boli serduszko :( ale co zrobic musisz czyms sie zajac zeby mniej myslec posawilem juz do konca na motor taka mam pasje wiem ze mnie nie zdradzi ani nie powie nic

wariatka odezwij sie jutro na gadu. wieczorem raczej mnie nie bedzie ale tak do 18 powinnam być to pogadamy. no man, no cry !!!

Grzegorz - No ja raczej jestem pewna bo to juz 2 raz kiedy tak na mnie patrzył za 1 razem jakoś sie normalnie bawił a za drugim poprostu nie wiedział co ma ze sobą zrobic. Co wiecej ;nie tylko ja to zauważyłam mój kumpel ze mną był na tej imprezie i on powiedział dokłanie to samo też go obserwował i widział co sie z nim dzieje on zachowywał sie tak jakby chciał cos rozwalić był wściekły na wszystkich patrzył sie normalnie a na nas jakoś tak z zazdrościa. I jak to wytłumaczysz? Buba - ok bede dzis na gg ok 18

MIŁOŚĆ!A gdzież tu ona jest?Za krzakami,a może ukryła się w toalecie?Nie to głupie a więc MIŁOŚĆ jest bynajmniej powinna być w nas.Zastanawiacie się pewnie teraz co on pier...oli.Przejdzmy do miłośći jaką ją znacie może Ty albo Ty opowiesz mi o swojej?Wiecie co dziś jest moje święto mam urodziny no tak niby fajny dzień ale inny niż wszystkie a jednak jest jak każdy inny i właśnie w ten dzień czułem się najbardziej samotny mimo ze cieszyć się trzeba a tak nie jest.Jest ktoś jogo kocham nad życie matka naszego 2 letniego dziecka.Nie jestsmy ze soba ale to juz inna historia pisałem o niej na forum.Jedyne marzenie jakie miałem to było kilka prostych słów z jej ust .... Że jednak powinniśmy może jeszcze raz spróbować może tym razem wyjdzie bardzo liczyłem na to żyłem nadzieją nadal nią żyję choć po co dla kogo,dla samej nadziei powiecie może i tak może i dla niej a przede wszystkim dla dziecka i dla tego uczucia które jest we mnie do tej kobiety.Walczę z wiatrakami jak Don Kiszot ale on walczył dla zasady dla nadziei.Jeżeli człowiek po rozstaniu potrafi się zmienic w ciągu roku dla tej drugiej osoby stara sie o nią zabiega o względy a wciąż jest odrzucany,czy to w porządku tak robić.Powiecie OOOO zawiniłeś to teraz masz!Fakt zawiniłem i nie wstydzę się do tego przyznać.Tylko co tu robiść jakOdzyskać Straconą Miłość!?Ktoś zna lek,bo chyba go nie ma,a czas może i leczy rany ale pozwala tez o nim/o niej zapomnieć dawne słowa,obietnice,przyżeczenia,czułe słowa Kocham Cię będziemy razem na zawsze brzmi ładnie,a teraz odbija się pustym echem.Dostałem od niej życzenia o tak zalerzało mi wysłała jako pierwsza o 00.38 dobry czas tyle że były standardowe bez emocji bez odrobiny ciepła,owszem liczy się pamięć i wszechobecną pustkę...Szczerze mówiąc to już bym wolał ich wcale nie dostać.Po prostu jeszcze bardziej boli jak to robi jakaś bliska wam osoba...Dzięki jesli wtrwałeś/aś do tego miejsca.Życzę Ci więcej szczęścia niż miałem ja... ;-)

Wariatka22 to juz jest ciezkie do wytlumaczenia ale moze sam nie wiem czego chce jezeli patrzyl z zazdroscia i sie denerwowal to nie rozumiem takiego typa chore to jest moze tylko chce zebys byla tak z doskoku bo nie wiem jak to wytlumaczyc powiem tak ze wogole te zycie jest popierdo...... Lipek rozumiem Cie ja swoje urodziny spedzilem w szpitalu bo moja ex mnie zostawila po 3 latach bycia razem i znalazlem sie w szpitalu bo zaslablem za kierownica samochodu bo nic nie jadlem i nikt jak dobrze pamietam mnie nie odwioedzil

Witam wszytskich, troszke mnie tu nie było :), no wiec u mnie mija pół roku od zerwania, spotykam sie z kimś innym. Jest cudowny, obiektywnie rzecz biorą milion razy lepszy od mojego ex, no i zachowuje sie wobec mnie dużo lepiej; dba o mnie, troszczy sie, stara, a ja mimo wszystko momentami mysle jeszcze o ex ;/. Jednak miłosc przychodzi powoli i mam nadzieje ze w koncu poczuje cos takiego do obecnego. Pare dni temu ex wyslala mi sms po paru miesiacach milczenia, jednak taki zupelnie przypadkowy; cos w stylu; włącz cos tam i ci sie cos tam pojawi ble ble ble , a za chwile nastepny; sorry pomylilem sie troszke. Kiedys skakalabym z radosci i robila sobie nadzieje ze to cos znaczy i to nie przypadek, a teraz wscieklam sie i mialam ochote napisac; skasuj moj nr, jednak napisalam; kim jestes bo nie mam twojego nr? na co on; nie ważne :) Szczerze mowiac to nie wiem czy to byl taki zupelny przypadek

Grzegorz z doskoku? Czyli? - Wytłumacz to stwierdzenie jaśniej.

Przeczytałam wszystkie posty i czuje ze potrzebuje sie zwierzyc..czesto zagladam na kafeterie bo w jakis sposob pomaga mi to przetrwac kolejne dni bez Niego..tyle spraw zrozumiałam za pozno...jestesmy w kontakcie i czesto rozmawiamy przez gg..dzieli nas duzo odleglosc i nie mamy mozliwosci sie spotkac..Prawie od roku juz nie spie, nie jem..zresztą ja to nie wazne..Rozmawiamy bo on tego bardzo chce..pisze ze chce bym byla czescia jego zycia..ze nie chce mnie stracic, ze nie jest szczesliwy..a ja go kocham, kocham nad zycie i czekam..On jest z kims innym..Byl taki okres ze myslal ze bedzie mial z nia dziecko..jak ja cierpialam to wiem tylko ja..ale trwalam przy nim, pocieszalam..Zawsze mam telefon przy sobie bo czekam ze moze napisze..w domu boje sie nawet odejsc od komputera na chwile..On nikomu sie nie przyznal ze ze mna rozmawia..Kazdej nocy puszczamy sobie sygnalki..napisal ze gdyby mi wyznal co czuje to bylabym zadowolona..ale od tylu miesiecy nie zrobil zadnego kroku..a we mnie wszystko krzyczy juz dosc..ta sytuacja nas oboje wykancza..od tylu miesiecy czuje sie jak szczeniak ktory tuli sie do nogi a dostaje tylko kopy..czasami sprawia wrazenie ze jestem mu bliska a za chwile zupelna obojetnosc..skonczymy rozmawiac i on zamiata mnie pod dywan i przestaje istniec..juz nie daje rady..kocham go ale do wybaczenia potrzeba milosci a on przeciez jest z kims innym..jak mam mu pokazac przez gg co do niego czuje?!..nie wiem co jeszcze moge zrobic walczyłam przez tyle miesiecy..ile jeszcze mozna plakac w poduszke..ile jeszcze mozna jezdzic po miescie godzinami sluchajac muzyki na maksa zeby zagluszyc mysli... napisalam mu ze teraz nastepny krok nie nalezy juz do mnie i poprosilam zeby do mnie zadzwonil..od dalej puszcza sygnakli i wysyla smsy..co dalej robic? Za bardzo go kocham zeby byc tylko jego kolezanką..czy on mi kiedys uwierzy? da szansę? Czekam..i bede czekac..ale czy dalej pozostawac w kontakcie?

Villemo po co marnujesz czas na gośca który jest z kimś innym? Moim zdanie on cie tylko zwodzi bo gdyby naprawde chciał z tobą byc to by był. Wiem że to nie jest proste bo sama mam taki przypadek i wiem ze nie łatwo jest zapmniec jesli sie kocha ale ludzie no bez przesady wszystko ma swoje granice. Zreszta z tego co piszesz wnioskuje ze jemu jest z toba wygodnie bo ma w tobie wiernego przyjaciela któremu zawsze moze sie wypłakac wyżalic ponarzekac i on wie ze na ciebie zawsze można liczyć. A co do uczuć ja bym pierwsza mu ich nie wyznała po 1 jestes kobieta i to on powinien przejac inicjatywe a skoro tego nie robi to mówi samo za siebie a po 2 to gdyby to ciebie kochał raczej nie byłby z inna. Przemyśl to co ci napisałam i zasnanów sie bo naprawde szkoda ciebie zebys traciła swój czas życie i zdrowie na niego. Nie pisze ci tego zeby ci dopiec tylko dlatego ze przez ta miłość do niego mozesz przeoczyc cos co naprawde oze byc w twoim zyciu ważne.

Dzieki za odpowiedz Wariatka 22..dobrze jest poznac opinie kogos kto patrzy na wszystko z boku..nie moge go jednak winic za jego zachowanie bo to ja zakonczyłam nasz zwiazek i pewnie ktos mi powie ze mam to na co zasłuzyłam i racja..ale zrozumiałam..dostałam kopa od zycia i pewnie zawsze bede płacic za swoje błedy.. zrozumiałam i kocham go i bede kochac..czekam bo moze da mi szanse..pragne jej nad zycie. Nie wiem po prostu co moge jeszcze zrobic zeby było dobrze..po tylu miesiacach walki czuje sie bezsilna i to mnie wykancza..

popieram wariatke. gdyby cie kochal bylby z toba.

Wariarka z doskoku to ze chcialby miec Ciebie dla sexu ze kiedy bedzie mu sie chciali to bedzie Cie mial a tak nie bedzie jestes za pozadna dziewczyna i nie bedzie Cie mial i myli sie ze jego myslenie bedzie dobre to ze patrzyk to moze specjalnie zebys widziala ze on patrzy ze robi Ci nadzieje ze bedziesz czekac ale myli sie bardzo jestes za bardzo wporzadku zeby tracic czas na niego pozdrawiam grzes Villemo ja tak robilem podobnie jak Ty pomagalem ex we wszyskim jak nawet nie bylismy razem a gowno z tego mam nie martw sie musimy wszyscy tu dac rade jezeli bedziesz chcila jakiejs rady chcetnie pomoge bo stracilbym zycie przez moja ex ale jakos dochodze do siebie i moze jakos bede mogl pomoc pozdrawiam jezli ktos bedzie chcial pogadac jestem do dyspozycji bez skojarzen :))))

Villemo - Ty juz mu dałas znak teraz czekaj na jego ruch. W przeciwnym razie on zobaczy to ze ty sie przed nim płaszczysz i bedzie skrzetnie to wykorzystywał a tego bys nie chciała prawda? Grzegorz- Na jakiej podtawie wnioskujesz iż on moze mnie miec z oskoku? Przeciez sie prawie nie znamy po za tym ze bawilismy sie 2 godziny i sie całowalismy. Po co w ogóle patrzył sie na mnie z zazdoscia i ze złościa skoro i tak na dyskotece nie podszedł ani potem sie nie odezwał a na innych na sali patrzył normalnie. Prosze odpisz

wariatka, zazdrosc jeszcze nie rowna sie milosc. ja wczoraj bylam na urodzinach u kolezanki, taki babski wieczor, i pogadalysmy szczerze takze o moim bylym zwiazku i w koncu do mnie dotarlo ze nie mam czego zalowac. nie mam sie tez za co obwiniac. a na milosc jeszcze przyjdzie czas:) pozdrawiam wszystkch, raczej zbyt czesto nie bede juz tu zagladać:)

To skoro zazdrośc nie zawsze = sie miłość to czmu sie tak patrzył o co mu chodziło?