Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lilijkaa

co robić

Polecane posty

Gość lilijkaa

Kilka miesięcy temu zerwałam z chłopakiem. Od tego czasu nie widywaliśmy się (studiujemy w jednym mieśnie ale oboje z niego nie pochodzimy), około miesiąca temu (studia) znowu go widuje i jakaś iskierka żałości budzi się we mnie, zaczynma się zastanawiać czy może .... on teraz spotyka się z wieloma dziewczynami zawsze był towarzyski, wiem, że nie jest z nikim poważnie związany (jeszcze). Nie mam prawa mieć jakichkolwiek pretensji ale boli mnie jak widze go z inna dziewczyną, boję się myśleć jak się zachowam kiedy dowiem się, że zachochał się w innej. Jestem egoistką?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gienek
typowy syndrom psa ogrodnika, weź wyluzuj poślady i sama szukaj dopieszczacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windowska
a zerwałaś z nim? Czy to tylko jego widzimisie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Rozstaliśmy się ale to nie było typowe zerwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjje
Cześc.jestem facetem..Jezeli nadal cosdo niego czujesz to spróboj mu to jakos pokaac wybadaj czy mu jeszcze na tobie zalezy...nie masz nic do stracenia...Jezeli wiesz ze ciebie kochał..to napewno nie przejdzie obojętnie...Sam jestem w podobnej sytucaji co twój były chłopak zerwała ze mnądziewna z tym ze my studiujemy razem w grupie..to jest dopiero..ostatnio sie potkalismy..i widział po niej ze nie jest szczeskiwa..chociaz mi tak powiedziła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Poprostu mieliśmy raz bardziej raz mniej gorętsze okresy w pwenym momencie kontak się urwał(ale przede wszystkim z mojej inicjatywy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Związek też był nietypowy, na samym początku ustaliliśmy, że się nie angażujmey, że ma być przyjemnie i bezstresowo. Ale od ustaleń do zachowania serca daleko. Poczułam coś do niego slatego się wycofałam, kiedy go nie widywałam było ok ale teraz (studiujemy na jednym wydziale)-koszmar. Ryczeć mi się chce, żałosna jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjje
to jak sie rozstaliscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjje
na jednym wydziale a my jestesmy w tej samej grupie...to jest dopiero....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hejjje
widzisz ona ze mną typowo zerwała powiedziała e juz nie chce ze moze kiedys sie spykniemy i zejdziemy...heh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Na początku coraz zadziej się spotykaliśmy, ściemniałam, że nie mam czasu do trudna sesja, potem wyjechałam do rodziców. Jakoś w maju ustaliliśmy, że wyjedziemy w sierpniu nad morze ale 3 dni przed planowanym terminem zadzwoniłam do niego i powiedziałam, że nie mogę bo coś tam. Potem zasugerowała, że skoro to luźny układ róznie dobrze może jechać z inna dziewczyną. Troche się wkurzył. Nie odzwyałam się jakiś czas a kiedy w końcu zaczął dzwonić nie odbierałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Wszystko byłoby dobrze gdybym nie musiałą się z nim przypadkowo spotykać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
Jak znam życie macie pewnie tych samych znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windowska
luzny układ czyli znacie sie, lubicie i sex. Babki idą na takie układy. Szczególnie samotne matki. Kaska i układy to dla nich super sprawa. Potem może łapanka na dziecko, i sowite aliemnta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilijkaa
jakie dziecko, jakie alimenty. Zakochałam się-i to jest mój problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windowska
Jak się kocha to nie ma problemu:) Poza tym nie wierzę w miłośc, która pryzchodiz jak facet lsni na świeczniku i ma wiecej kasy. To nie miłość a wyrachowanie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka z Zielonego Wzgórza
mysle że to co czujesz jest teraz normalne , poprostu jestes zazdrosna. wkurza Cie to ze mógł sie zakochac w innej.. to normalne. moze faktycznie go kochasz? nie wiem czy warto spróbować jeszce raz, ale jeśli tak zrobisz to szybko sie zdecyduj inaczej on może juz byc blisko z inną i wtedy będzie cię to jeszce bardziej bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość windowska
Też kocham, a kobieta potrafi robic hocki klocki bo nie ze kocha, jak Borek czy Aneta, tylko z zemsty, ze jest sama, ma sama robic na siebie, a jak by miała jego to by lezała do góry brzuchem i nic nie robiła. Stad ta zazdrosc. I zemsta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×