Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Anka_z_Zielonego Wzgórza

jak dlugo byłyście z facetem zanim poszłyście z nim do łóżka?

Polecane posty

Gość autorka topiku..
Owinąwszy głowę plastikowym workiem po nawozach z firmy Puławy, wybiegam z krzykiem przed stodołę i złapawszy stojące tam widły udaję się przez wieś do punktu skupu mleka, gdzie schowawszy się za kankami z mlekiem penetruję swój odbyt trzonkiem wyobrażając sobie że jestem dziewicą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku..
chyba się poddaję... :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość penetracja sztachetą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
dawno się tak nie usmiałam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ... ... ... .. ... ... ...
podszyw z SS był potwornie denny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ci sie udalo podszywaczu
autorka topiku.. Hmm dwa miechy ? Krótko. Ja ze swoim poszłam do łóżka po roku, wcześniej oczywiście penetrowaliśmy niejednokrotnie mój odbyt cykorią, sztachetami i inneymi rzeczami, bzykaliśmy się na masce samochodu, ławce w parku itd ale żeby odrazu do łóżka ? Godność trzeba mieć !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna uryna
wiecej wiecej!@!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku..
Prawo rolne nie jest skodyfikowane. Reguły dotyczące rolnictwa znajdują się w różnych aktach prawnych. W niektórych stanowi przedmiot regulacji, w innych (kodeks cywilny) stanowi tylko niewielki fragment. Przepisy dotyczące rolnictwa zamieszczony są w aktach prawnych zaliczanych nie tylko do prawa cywilnego ale również np. administracyjnego czy finansowego. W Polsce XX-wiecznej dwukrotnie były podejmowane próby kodyfikacji prawa rolnego. Pierwsza próba – pod koniec lat dwudziestych. Wojciech Jaworski opracował projekt kodeksu agrarnego, który konstrukcję kodeksu oparł na prawie agrarnym. Projekt ten jako projekt autorski nie został nawet wniesiony do sejmu. Druga próba – na początku lat 70-tych. Powołana komisja kodyfikacyjna opracowała 4 projekty kodeksu rolnego. Cała kodyfikacja polegała na włączeniu różnych regulacji dotyczących rolnictwa, w tym też na wzięciu ich z innych aktów prawnych, np. z kodeksu cywilnego do projektu kodeksu rolnego zostały włączone przepisy o przeniesieniu własności nieruchomości rolnej, znoszeniu współwłasności oraz dziedziczeniu gospodarstw rolnych. Projekt kodeksu spotkał się z krytyką ze strony nauki prawa, ale również stracił poparcie polityków. Krytyka nauki wynikała ze słabości kodeksu jako projektu – kodeks rolny wyłączając niektóre przepisy z kodeksu cywilnego narusza zasady jedności prawa cywilnego, a jednocześnie gdyby został uchwalony utrudni interpretacje wyłączonych z kodeksu cywilnego, a włączonych do kodeksu rolnego. Natomiast brak poparcia polityków wynikał z krótkotrwałej zmiany polityki rolnej w kierunku uspołecznienia rolnictwa, która miała miejsce w połowie lat 70-tych. Istnieje obawa, że kodeks rolny utrwali istniejące na wsi stosunki własnościowe i utrudni uspołecznienie rolnictwa. W Europie (Francji) istnieje tylko kodeks rolny pochodzący z lat 50-tych. Nie obejmuje on całego ustawodawstwa. Obecnie uważa się, że z uwagi na zbyt szybkie zmiany ustaw prawa rolnego kodyfikacja jest niemożliwa. Wg powszechnej opinii, brak kodyfikacji nie stanowi przeszkody do uznania prawa rolnego za samodzielną gałąź w systemie prawa. Istnieją bowiem dziedziny nieskodyfikowane, np. prawo finansowe czy administracyjne, które są traktowane jako gałęzie. Z dydaktycznego punktu widzenia, prawo rolne jest wyodrębnione, jednak ma ono charakter konwencjonalny. Niegdyś w prawie materialnym wyraźnie wskazywało jak zagadnienia mają być omawiane. Obecnie w tradycji jest np. dziedziczenie gospodarstw rolnych. Dydaktyczna odrębność prawa rolnego znajduje wyraz w podręczniku dyscypliny, a z naukowego punktu widzenia wyodrębnienie jest bardziej skomplikowane. Głównie z uwagi na to, że teorii prawa brakuje jednolitych poglądów co do uznania jakiejś dziedziny prawa za samodzielną gałąź. Gdyby przyjąć, że gałęzią prawa jest odpowiednio szeroka i społecznie istotna dziedzina regulacji to prawo rolne spełnia taką przesłankę. Posiada również wyodrębnioną część ogólną jak i własne zasady przewodnie, nie posiada natomiast własnej metody regulacji praw posługując się metodą cywillistczną i administracyjną a nawet w pewnym zakresie karnistyczną. Jednakże istnieją pewne dziedziny uznane za gałęzie jak np. prawo pracy, które nie posiadają własnej metody regulacji prawa. W sumie uważa się, że prawo rolne jest stosunkowo młodą, już wyodrębnioną gałęzią w systemie prawa polskiego, w której nie wszystkie gałęzie prawne zostały ukształtowane w sposób ostateczny. To ostatnie zastrzeżenie jest konsekwencją zmienności regulacji prawnych dotyczących rolnictwa. Wraz ze zmianami w legislacji ulegały zmianie definicje prawa rolnego. W Polsce w międzywojniu prawo agrarne było definiowane jako prawo przebudowy ustroju rolnego i zaliczane do prawa administracyjnego. Po II Wojnie Światowej wspomniana nazwa została zachowana, przy czym nadal prawo agrarne było nadal prawem przebudowy ustroju rolnego, a do jego podstawowych instrumentów prawnych należała reforma rolna, osadnictwo rolne, a potem uwłaszczenie. Na początku lat 50-tych przeprowadzona została nazwa prawo rolne, z tym że w jego definicji wskazywano z uwagi na przeprowadzoną wówczas kolektywizację na cel przebudowy ustroju rolnego, mianowicie, że prawo rolne jest prawem przebudowy ustaw rolnych w kierunku socjalistycznym. Takie definicje zakładały wówczas charakter prawa rolnego. Po dokonaniu tej przebudowy prawo rolne straciło rację bytu, a w jego miejsce weszłoby np. prawo rolniczych spółdzielni produkcyjnych. Z uwagi na to, że kolektywizacja została zaniechana, w definicji tej gałęzi prawa również został pominięty cel przekształceń. Wg definicji prof. Stelmachowskiego prawo rolne jest to całokształt przepisów prawnych związanych z kształtowaniem przez państwo ustroju rolnego i prawa rolnego, a wg definicji prof. Pawlaka prawo rolne to zespół norm prawnych dotyczących kształtowania, organizowania i nadzorowania przez państwo produkcji rolnej w systemie gospodarki planowej. W późniejszym ujęciu dotyczącym organizowania i prowadzenia przez państwo produkcji rolnej w systemie gospodarki planowej. Po zmianie ustroju definicja prof. Stelmachowskiego jako ogólna okazała się bardziej adekwatna do nowej rzeczywistości. Jednakże nie obejmowała ona całego ustawodawstwa rolnego, którego zakres w wyniku dostosowania naszego prawa do standardów europejskich uległ znacznemu rozszerzeniu. Można więc przewidzieć, że prawo rolne jest to zespół norm prawnych dotyczących ustroju rolnego, produkcji rolnej, rynków rolnych, rozwoju obszarów wiejskich. Powyższa definicja ma charakter przedmiotowy. Wyodrębnia prawo rolne wg kryterium przedmiotu regulacji prawa. Nie jest to definicja jedyna. Można np. powiedzieć, że prawo rolne to prawo działalności rolniczej prowadzonej na obszarze wiejskim. Wyodrębnione wg przedmiotu regulacji prawnej prawo rolne ma charakter kompleksowej gałęzi prawa tzn występują w nim reguły prawne o charakterze cywilnoprawnym lub administracyjnoprawnym. Zaliczenie tych regulacji do prawa cywilnego nie neguje ich związków z macierzystymi gałęziami prawa. Polska zaliczana jest do tej grupy państw w którym prawo rolne jest wyraźnie wyodrębnione – obok Francji, Włoch czy Hiszpanii. Do państw, w których prawo rolne znajduje się dopiero we wstępnej fazie wyodrębnienia zalicza się Niemcy, Rosję, Turcję, Japonię, USA. Trzecia grupa państw – odrębna regulacja prawnorolna jest bardzo niewielka – Wielka Brytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku..
hmmmh przynosicie wstyd prawdziwym podszywaczom.... te ostatnie chamskie wpisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku..
Terms of trade – korzyści z handlu danego kraju zależą od kształtowania się cen towarów eksportowanych i importowanych. Stosunek cen towarów eksportowanych do importowanych nazywamy współczynnikiem terms of trade. Tot w ujęciu cenowym. – rozumiane jest jako relacja zmian cen towarów eksportowych do zmian cen importowanych. Tot = Pex(t1) / Pimp(t2) : Pex(t0) / Pimp(t0) Tot może być określany jako cena względna towaru eksportowanego, wyrażona w towarze importowanym, czyli po przez porównanie cen względnych. Współczynniki te zmieniają się w czasie, są różne w różnych krajach, ale można dostrzec pewne prawidłowości co do ich kształtowania się dla grup krajów i grup towarów. W przypadku grup krajów podobieństwa wynikają z pewnego wspólnego profilu ( struktura produkcji). Tot ulegają poprawie ogólnie rzecz biorąc gdy ceny dóbr importowanych maleją ( ceteris paribus), gdy ceny dóbr eksportowych rosną (ceteris paribus). Na ogół jest tak, ze w jednym czasie zmieniają się ceny towarów eksportowych jak i importowanych. Korzyści osiąga ten kraj, którego: a. Ceny produktów eksportowanych rosną szybciej niż ceny towarów importowanych. b. Ceny produktów eksportowanych spadają wolniej od wzrostu cen towarów importowanych. c. Ceny produktów importowanych rosną wolniej od wzrostu cen eksportowanych. d. Ceny produktów importowanych rosną wolniej od wzrostu cen eksportowanych. W takich sytuacjach kraj za tą samą ilość towarów eksportowanych może uzyskać więcej towarów importowanych (A i B ) lub za identyczną tą samą ilość importu uzyska większą ilość towarów eksportowanych (C i D). Należy pamiętać, że eksport zawsze finansowany jest przez import. (To w powiązaniu z elastycznością też często bywa na egzaminie.) Abstrahując od sytuacji na rynku światowym i od tego czy kraj należy do krajów rozwiniętych, czy rozwijających się to poprawa Tot wskazuje na wzrost opłacalności danego kraju. Wyższe cenny produktów eksportowanych lub niższe ceny czynników produkcji dają wyższą marżę zysku i skłaniają kraj do zwiększenia rozmiarów produkcji i w konsekwencji wzrost importu. Poprawa krajowych Tot związana ze wzrostem popytu z zagranicy na eksport kraju prowadzi do wzrostu zagregowanego dochodu realnego. Jest proporcjonalny do wielkości początkowej wymiany handlowej i do stopnia zmiany ceny. W kraju, który uczestniczy w handlu międzynarodowym każda zmiana ceny wpływa na wysokość dochodu realnego. Poprawa krajowych terms of trade jest związana ze wzrostem popytu z zagranicy na eksport z danego kraju bez względu czy wielkość eksportu rośnie czy nie zmienia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku - prawdziwa
o BHoze ja tez sie usmialam po pachy!!!! normalnie z mojego topiku zrobiliscie jakies posmiechowisko glupie szczeniaki!!!!!!!!! wynocha mi stąd!!!!!!! wynocha!! wynocha!!!!!! wynocha!!!!!!!!!!!! :(:(:(: :( ale to chore jeszce ktos mi wkleja tu jakies bzdury o rolnictwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku - prawdziwa
ide na papierosa, mam już dość tego topiku i tej kafeterii wszystkie wpisy od teraz należą do poszywaczy bawcie się dobrze to było dobre :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku - prawdziwa
jak dlugo byłyście z facetem zanim poszłyście z nim do łóżka? powaznie sie pytam intersuje mnie to ile macie lat ile byłyście czasu w związku ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna blondi
godzinę...:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku - prawdziwa
to dobre... a ile masz lat?>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku.
normalnie wszystkie jestescie dziwki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra jedyna poważna odpowiedź padnie teraz ode mnie ;) poszłam po 2 tygodniach znajomości było to ponad 5 lat temu jestesmy ze soba do dzisiaj mam 23 lata nie ma za co 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku.
teoria - dziekuje za powazne wypowiedz: a czy planujecie moze jakis slub?? 5 lat to dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna blondi
mam 28:-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku.
ja jestem ze swoim chlopakiem 2 lata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku.
nocna blondi i co jestescie razem do dzis??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
planujemy, planujemy ale jakos nam marnie to planowanie idzie ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka topiku.
teoria - to fantastycznie ze tak Ci sie uklada!!!! gratuluje!! :):) :):):): :):):): duzo szczęścia dla Teori i jej ukochanego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocna blondi
jestem z jego bratem,od 2 lat:)rok po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach dziękuję ;) ;) ;) szczęścia nam nie brakuje, miłości też ;) pieniędzy możesz nam życzyć to wtedy się na pewno plany spełnia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pierwszej randce sam na sam
a znalismy sie od 3 mcy jak po raz pierwszy sie spotkalismy w miejscu gdzie moglismy to zrobic to to zrobilismy 3 i pol roku razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllljjj
ojejku teoria to tak jak u mnie nam tez brakuje pieniedzy!! jak tylko on dostanie dobra prace to wezmiemy slub:) z apoltora roku, ale czy faktycznie tak bedzie? mowi ze tak.. ale jak wierzyc facetom?? jak juz wszytsko dostana przed slubem to juz potem im sie nie ch starac po co maja sluby brac z nami :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria - ja podobnie jak Ty, po 2 tygodniach, ale to było ponad 8 lat temu :) A od 3 lat jesteśmy po ślubie :) Mam 24 (no, już prawie 25 ;)) Życzę powodzenia w małżeńskich planach :) Na marginesie, szkoda, że zniszczyli Ci topik, autorko topiku, ale naprawdę szczerze się uśmiałam z ludzkiej g.... :D:D:D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Druga powazna odpowiedz :) Z pierwszym po 2 miesiacach. Po dziesieciu z nim zerwalam, przez nastepne 5 blagal bym wrocila. Z drugim po 4 miesiacach. Zerwalam z nim po 3 latach. Przez prawie rok prosil bym dala mu jeszcze jedna szanse, ze sie zmienil, ze wezmiemy slub (jeszcze czego :) ). Z trzecim po 8 miesiacach znajomosci (nie bylismy razem bo bylam z tym drugim) :D Z czwartym po 3 tygodniach. Ja nie chcialam zwiazku Z piatym tez po 3 tygodniach i tez nie chcialam zwiazku. Z szostym po 1.5 mies znajomosci i 2 tyg bycia razem. Z tym szostym planujemy slub w przyszlym roku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×