Nie mogę się zdecydować czy moja żona oszalała, czy nie !!

Dokładnie wczoraj kupiła karpia i puściła do w wannę. Karp teraz pływa w wannie. Jest bardzo piękny, wielki i wygląda na zdrowego. Po co jednak nam karp już teraz? Pytałem o to zonę, jednak tylko coś burknęła pod nosem i zamknęła się w swoim pokoju, a spod drzwi wysunęła kartkę "Szczepanie idź kup arbuza" Skąd arbuz w grudniu?! oszalała baba:o

:P

spokojnie... pomylilo sie zonie chodzilo jej o melony... tak! jestem tego pewna..karpie karmione melonami zyja znacznie dluzej. wytrzyma do wigilii i ten w waszej wannie... sprawdz tylko czy w zamrazalniku pojawila sie juz folia aluminiowa.. wlasciwie taka sporej wielkosci kula z tej folii..jesli tak, zona w zupelnosci zdrowa, bo ta folia w sumie to trzyma ja przy zdrowych zmyslach... eh... zycie...

!! :o

No dobrze. My zdecydujemy za cibie. Oszalała. Czy lepiej sie teraz czujesz ? :o

Pantofel z Ciebie ... nie pierdol tylko w podskokach po tego arbuza zapierdalaj ...

miom zdaniem twoja zona nie oszlala tylko chce przyrządzic ci arbuza na swieta Bozego narodzenia, a karpia pewnie do waszego akwarium kupila :D

trzymanie karpia w wannie podchodzi pod znecanie moim zdaniem, czy zbadales patrametry wody ? czy woda byla odstana ? jak go przyniosles do domu bo jesli bez wody w torbie to karp bardzo cierpial skora ryb ma wrazliwosc oka ludzkiego, mam dosc tych barbarzynskich obyczajow

hah moze ma takiego doła jak ja i ma wszystko w du... :P

;-)

moim zdaniem jest w ciąży!!!!!! pamietam bajke - \"Zakochany kundel\". Tam tez była podobna sytuacja, kobieta miała ochote na węgorza i arbuza... a była zima