Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sara82

jak odchodze od niego..

Polecane posty

Gość Sara82

Wiem że powinnam się rozstać z moim chłopakiem, jesteśmy razem ponad 4 lata, ale on nie liczy się z moimi pragnieniami i ciągle nie wiem czy on mnie kocha,jednak decyzja o rozstaniu jest dla mnie czymś przerażającym, ponieważ już raz się rozstaliśmy na 2 miesiące i to był dla mnie koszmar, jakbym nie żyła przez tem cały czas, dlatego teraz wpadłam na pomysł, że bede się przyzwyczajać do tej myśli że kiedyś nie będziemy już razem i nie wydzwaniam już do niego, kontaktujemy się kiedy on tego zechce, udaje że wszystko jest ok, już nie denerwuje się tym że jest tak jak on tego chce, już nie walcze z nim i on jest szczęśliwy,mam nadzieje że poznam może kogoś niedługo i wtedy nie będzie mi już tak ciężko odejść od mojego chłopaka, jak sądzicie czy to dobry sposób?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, wedlug mnie to nie jest dobry pomysl..... a wrecz kiepski skoro ci zle, to dlaczego nie potrafisz odejsc? boisz sie samotnosci? widocznie tak...czekasz na okazje zeby poznac kogos nowego i wtedy od razu uciec od tamtego..... wybacz....nie jestes fair w stosunku do tego czlowieka, a pewnie chcialabys zeby on byl fair w stosunku do ciebie . . . . nie nazwe tego po imieniu, wybacz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vccvc
jak jesteś dziewicą to pewnie kogoś jeszcze poznasz..Jesli nie to będzie cięzko ,bardzo cięzko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
chyba żartujecie? dziewicą po prawie 5 latach związku???????//

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
a niby dlaczego przez to mam już nikogo nie znaleść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
a niby dlaczego ja mam być w porządku, on nie jest w porządku w stpsunku do mnie, nie obchodzi go czego ja potrzbuje, liczy się tylko on!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
spadaj, cięty masz ozor, ale ja naprawde nie potrzbuje takich tekstów, chyba że chcesz mnie dobić to dawaj!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vccvc
kazdy chce za żone dziewice,ale pewnie kogos znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
wiem , ale różnie się życie ukłąda , uwierz mi nie tak chciałąm sobie ułożyć życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość naiwna...ale juz silna
wspólczuję Ci, wiem co czujesz... myślę, ze najbardziej boisz się samotości i dlatego cięzo Ci odejsc...(przeciez w tym związu tez jestes samotna, więc po co się męczyć??). Licząc na to, ze ktos sie pojawi jest egoistycznym podejsciem!! pewnie myślisz, ze zjawi się ten ktos i uciekniesz w jego ramiona, ale to nieprawda... bo po kilku latach w związku z jedny partnerem uczucie do obcej osoby przychodzi z wielkim trudem... uwierz mi... wiem to z własnego doświadczenia. W miom przypadku było tak, ze jesli ktos zwrócił na mnie uwagę denerwowało mnie to... po 9 m-ącach po rozstaniu, poraz pierwszy umówiłam się z innym mężczyzną... Trzymam kciuki, ze nabierzesz odwagi, pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sara82
dzieki, wiem że to egoistyczne ale on przez cały prawie nasz związek był egoistom, a chociaż nie chce zrobić tego celowo, to ten sie smieje kto sie smieje oststni, więc skoro mu nie zależy na mnie to nie bedzie przerzywał naszego nagłego rozstania tak potewornie jak ja to bym znosiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×