Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tom1410

Zakochałem się w swojej studentce

Polecane posty

Gość lapis_lazuli
ach, zapomniałam uściślić - to streszczenie historii jednej znajomości..jak w temacie. Dla przestrogi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lapis_lazuli
ale, ale...Kovax - chyba napatoczyłaś się na tego samego co ja. No jakiż ten świat mały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proekozielona
panie wykładowco: wziąć się w garść nie wziaść powodzenia w milości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_from_paris
słodka_czeresienka Powiem tak - nie liczę na nic z jego strony. Już go sobie odpuściłam, ale nie rozumiem dlaczego on się tak zachowuje. Jak kompletny idiota. Być z nim nie chcę (nawet "jeśli, gdyby"), po co mi on - hamowałby tylko moją karierę. kowax Dziękuję za rady, poradzę sobie. Pasują one do każdego zestawu sytuacji w relacjach damsko-męskich... bo tacy faceci są w XXIw. Jak kobieta jest zaradna i przyćmiewa faceta swoim majątkiem, intelektem, jest większym autorytetem itp. to jest "niedoruch*aną ci*ą", etc. A jak jest biedniejsza od niego(nie biorę pod uwagę przypadków wyrachowania typu wżenienie się w czyjś majątek) to zaraz teksty, że kobiety lecą na kasę, na wygodne życie itd. Jejku ale mój post stał się neofeministyczny :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch_jak_na_marszałkowskiej
hamowałby tylko moją karierę ---- > a pod karierę można podpiąć kilka niezdanych egz? :) Jak kobieta jest zaradna i przyćmiewa faceta swoim majątkiem, intelektem, jest większym autorytetem --- > a któż by przyćmił naszych doktorków ? :D Chyba tylko plamy na słońcu... Na moje, droga lady_from_paris , znudziłaś mu się, a odwracasz kota ogonem. Trzeba w końcu nadać nazwę temu zbiorowi elementów, tak charakterystycznych dla puszczenia kogoś kantem. Chyba twój motylek przeniósł się na inną łonkę :D w poszukiwaniu nowych wrażeń. Spija nektar z innych kwiatków :P Jakie to wszystko ulotne.. W jednym się zgodzę, faceci zidiocieli do reszty. Najlepiej nie zbliżać się w ogóle do tych odszczepieńców, bo oczywiście (jako pępuszki świata) oskarżą o zamach na majątek, albo o tłamszenie ich samooceny. Jedynym sensownym rozwiązaniem staje się kupno lalki z penisem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka_czeresienka
lady_form_paris Dlatego on tak się zachowuje, bo coś go hamuje. Pytanie co? Być może siedzi już na innym kwiatku, być może nie. W każdym razie mnie chodziło o to, że nie warto tak łatwo i szybko odpuszczać, ale nie warto też na siłę z góry się na coś nastawiać. Może warto na razie zostawić rzeczy swojemu biegowi, robić to samo co on robi, ale nie odwracać się ostentacyjnie od faceta, bo całe jego zachowanie póki co jest w sferze domysłów. Doskonale Cię rozumiem, że po dłuższym czasie jakiegos mocniejszego zaangażowania w znajomość kiedy ona nie rozwija się a stoi w miejscu człowiek traci i siły i cierpliwość a wszystko wydaje się takie o du...pę rozbić :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zanim zaczniesz udzielać rad
ruch_jak_na_marszałkowskiej łĄkę nie łonkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale przecież
to inne łonko nie łąka :P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka lub groszek
lady_from_paris możesz opisać te sytuację z miasta? jak go zagadnęłaś? co on odpowiedział? myślę ze nikt cie tu nie rozpozna.,bo moze ty to odbierasz tak że coś tam odburknął i uciekł a tak nie było;tak by to było łatwiej ocenić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch_jak_na_marszałkowskiej
Zanim zaczniesz udzielać rad łĄkę nie łonkę -------------> "Chyba twój motylek przeniósł się na inną łonkę :)" W kontekście mojej wypowiedzi i buźki za "łonkę", ktoś w miarę inteligentny i z minimalnym poczuciem humoru wiedziałby o co chodzi. Och, chyba że ja mam spaczone poczucie humoru :( __________________________________________ http://pl.123rf.com/photo_3083837_zamknac-sie-z-ciala-kobiety-z-platkow-wzrosla-na-jej-lono.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łonko, łonko
nie ma to jak obrócić wszystko w żart ;) też bym tak zrobiła i wmówiła innym brak poczucia humoru, pozdro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruch_jak_na_marszałkowskiej
W ostateczności z takich historii zostaje to, co dziewczyny opisują, więc poczucie humoru mile widziane. I dużo wakacyjnego słońca :) Nie dajcie się smutkom :P _______________________________________ http://www.youtube.com/watch?v=xm0IaqGIMlI :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale przecież tu jest sens
"a któż by przyćmił naszych doktorków ? Chyba tylko plamy na słońcu..." ---- > kwintesencja wypowiedzi:D ....no wlasnie, może by im już tak nie dodawać omnipotencji ;):P Cała wypowiedź świetnie napisana.. w formie prześmiania tematu. wakacyjne pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady_from_paris
słodka_czeresienka On nie jest typem, jak wy to ładnie ujęłyście, "skaczącego z kwiatka na kwiatek". To raczej osobnik "mocny w gębie" ;P Pewnie się obudzi, jak zobaczy przy mnie innego osobnika płci męskiej ;D no bo ile można czekać kropeczka lub groszek nie pamiętam co do niego powiedziałam :) w takim szoku byłam hahaha on chyba powiedział, że miło mnie dziś widzieć (nie wiem czy dobrze słyszałam, coś w tym stylu zamamrotał) i szybko się oddalił. No właśnie, żadnych smutów! Przecież już wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka lub groszek
lady_from_paris Sama widzisz, piszesz, że byłaś w szoku! To on też mógł być w szoku i nie wiedział co powiedzieć. Tak to jest jak działa się z zaskoczenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodka_czeresienka
lady_from_paris Nie wiem czy wzbudzanie zazdrosci to dobry pomysł kiedy ta znajomość jest tak krucha, osobiscie wątpię żeby go to zmobilizowało, tym bardziej że nie wiadomo co go powstrzymuje, a może właśnie niepewność co do tego czy ty kogoś nie masz (przecież nie masz tego wypisane na czole) a nikt nie lubi odrzucenia, wiec chyba lepiej ostrożnie z pokazywaniem sie z innymi facetami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nareszcie wakacje :) Espana:))
j.w:)) można odpocząć i ewentualnie spotkać "normalnych" mężczyzn :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łonka to zdrobnienie od
łonka to zdrobnienie od "łono" a łono to dawna nazwa miejsc intymnych kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piszcie coś
jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyci_kici_
ten temat powinien umrzeć śmiercią naturalną. kotleciki odgrzewane już tak nie smaczą. zresztą co tu pisać. świeżutki rok akademicki dopiero przed nami :) chyba, że jakieś zwierzenia tych co byli, widzieli i dożyli końca :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dwhyial;
Nie dożyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djkdcdcmk
radzę zająć się swoim podwórkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Małe Kingu.
Powoli postaraj się zbliżyć do swojej wybranki i jeżeli zauważysz,że być może jej się podobasz,to powiedz jej o swoich uczuciach.Może też Cię kocha tylko boi się Ci to powiedzieć, aby nie zostać odtrąconą i nie okazuję Ci uczuć,abyś nie miał problemów z wykładowcami lub żebyś nie został wyrzucony.Nie wiesz czy nie podziela tych samych obaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale tam, szkoda zachodu
do kantorka na konsultacje i jest miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 20miesiecyzkamerąwśródzwierząt
W takiej klatce nawet wróbel by nie ćwierkał. Przetrzyj sobie kamerę, żeby wiedzieć jak się ubrać, w jakie odcienie.. szarości chyba. Ja tam nie naśmiewałam się z nikogo na forach... Miłej zabawy jeśli poprawia to humor. Uważam, że nikomu nie wyrządziłam żadnej krzywdy swoim zachowaniem. Nie wiem czy z drugiej strony naszła kogoś refleksja na temat swojego postępowania z ludźmi - w co się ich wplątuje, jakie są tego skutki, i kto ponosi konsekwencje czyichś kaprysów. Podglądactwo powinno się leczyć. Zagraj to jeszcze raz i nie zapomnij o aktualizacji blogów :) Kantorek trąci męskim prymitywizmem, a przecież wyrafinowanych sztuczek kuglarskich nie brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zastanawiam_się...
Zastanawiam się czy zagląda tu jeszcze Wykładowca30? albo Lena? Odezwijcie się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...bo_ci_żyłka_pęknie
Zapewne wykładowce30 spotkał awans i już nie musi dorabiać na forach dla mentalnych cip :), chyba że uznał to za bardzo rozwijające zajęcie i gdzieś się tu czai. Pewnie dba o koloryt swego długoletniego związku z konfiturową madame :D, bo przecież życie nie jest czarno-białe.. Wątpliwe, żeby zatrzymał się na etapie analizowania struktury sumienia społeczności akademickiej.. A może poszedł w tango z Eksperymentatorką :) Sesja idzie wielkimi krokami to się chłopina odkuje :D Tak czy siak, wykazał się normalnością, bo kto o zdrowych zmysłach załatwiałby takie "delikatne" :D sprawy na jakimś gównianym forum :D Zawsze można zastosować inne metody, dzięki czemu nie trzeba się włamywać komuś do komputera (żeby była jasność) :) Wesołych Świąt robaczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a o co chodzi
Lena pewnie walczy ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonsens_Henry
Warto dobrze żyć z wykładowcami, bo zawsze mogą Ci doradzić w jakim kole naukowym można kogoś ciekawego poznać, z akcentem na "poznać" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Walcz, nie wiem jak ale chociaż spróbuj. Ja też mam mężczyznę trochę starszego, nigdy jakoś nie interesowali mnie młodsi faceci. Warto walczyć o miłość moim zdaniem i nie słuchaj takich, co Ci odradzają. Mówią, że ona jest za młoda, za głupia dla Ciebie. Ja też mam 19 lat i też można by było powiedzieć, że mam pstro w głowie. Ale zostanę mamą, mam mężczyznę którego bardzo kocham. Nie przejmuj się opiniami innych. Rób swoje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×