Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justynaaa111

Zazdrosny chłopak.Strasznie!!!!Co robić?

Polecane posty

otóż to, ale jak znam zycie to nie wierzysz nam Justyno prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
możesz mu pomóc odchodząc. Zastanowi się chłopak. To jedyne co możesz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynaaaa123
wierze,wiemże potraficie spojrzec obiejktywnie na to bo ja jestem zakochana a wy nie i macie racje.Ale ja sobie nie dam rady sama bez niego nie moge wyobrazić sobie swojego życia.Rozumiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justynaa1234
ja poprostu bez niego zwariuje nie bede miała sensu życia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnasss sie
rozstać z nim a potem isc do psychologa aby ci pomógł przetrwac ten okres takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
choc trudno w to uwierzyc to tylko ci sie tak wydaje, znasz woja wartość? jesli tak to zasługujesz na kogos kto bedzoe kochał sie naprawde i może nie przygotuje do matury ale też nigdy nie uderzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
noo moja droga panno widziałam kiedyś film o podobnej "miłości" pozabijali się oboje. Mnie łatwij jest na zimno ocenić sytuację bo nie jestem w nią zaangażowana ale skoro nie stać Cię na odejście to innego sposobu nie widzę aby coś się zmieniło w zachowaniach chłopaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóż...
a poza tym masz na karku maturę a potem....studia czy "zamążpójście" ? ....studia ....a czy on zezwoli na pójście na studia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty z nim gadałaś o tym
w ogóle bo coś mi sie zdaje że ty to biernie znosisz takie odnosze wrazenie.Starasz sie by nie miał powodów do awantur twój post jest taki beznamiętny jakby cie to w ogóle nie drazniło że tak cie traktuje..?Ty chcesz mu pomóc cały czas myslisz o nim a pomyśl o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy ty z nim gadałaś o tym
w ogóle bo coś mi sie zdaje że ty to biernie znosisz takie odnosze wrazenie.Starasz sie by nie miał powodów do awantur twój post jest taki beznamiętny jakby cie to w ogóle nie drazniło że tak cie traktuje..?Ty chcesz mu pomóc cały czas myslisz o nim a pomyśl o sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda24h
bedziesz płakać obym była złym prorokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoim jedynym wyjsciem bedzie go zostawic.. jezeli on juz teraz potrafi Cie uderzyc, to co dopiero bedzie pozniej.. mam to samo, ale moj chlopak mnie nigdy nie spoliczkowal, raz uderzylam go w spalone plecy bo byl tak opalony a ja sie zapomnialam bo mnie wkurzyl, i mi oddal.. z calej sily.. takich chlopakow trzeba wysylac do psychologa, uwierz mi.. albo kopnąć w duupe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haganka
zazdrość to masakra. niestety jestem w związku z zazdrosnym chłopakiem. nie ejst to łątwe. jest czasem ciężko no ale jak się kocha to można wiele zrozumieć i wybaczyć. ja mam "jazdy" o to ze nie odebrałam tel, bo akurat sobie drzemke popołudniową zrobiłam albo o to, że mam zajęte bo akurat gadam z koleżanka. najgorzej jest jak chce spędzić troche czasu sama, porobi c jakies babskie sprawy, maniciure czy nalożyc maseczkę. nawet wtedy nie moge byc sama, nie moge jechac do akademika. a jak juz pojade to sa problemy. heh nawet jak na święta czy week chce jechac do domu pociągiem o 10 rano a nie tym o 18 to też jest zle. przykladow zazdrości mogłabym podac wiele niestety. tez się nad tym związkiem zastanawiam co robić, jak długo to potrwa, czy dam rade to wytrzymać. czy to się kiedyś skończy, czy np po slubie bedzie lepiej czy gorzej? mimo miłości jest zbyt wiele wątpliwości. nie powiem jest on kochany, bo robi dla mnie wiele, tylko ta zazdrość ona wszystko psuje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jedna rzecz której wy kobiety nie potraficie zrozumieć, a przynajmniej większość z was. PRAWDZIWY FACET NIGDY NIE PODNIESIE RĘKI NA KOBIETĘ!!! to takie proste ehhhh kobietki kobietki Uderzył raz zrobi to drugi i trzeci i.... To bardziej niż pewne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×