Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilka_1984

Chcialam byc matka,choc wtedy myslam inaczej!!

Polecane posty

Ja tez jestem wrazliwa i potrafie zaczac plakac np jadac samochodem,nagle,tak poprostu czy ogladajac talk show.Zdziwilibysie sie z jakich powodów kobiety potrafia płakac:)Naprawde!!!Mam nadzieje ze spotkamy sie jutro i wrocimy do dyskusji.Podejrzewam,ze ze swiezym i wypoczetym umyslem bedzie nam latwiej dysputowac..dobranoc dla Was i waszych Aniołków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macierzyństwo nie wygląda
to wyżej to nie komunistyczna wizja to rzeczywistośc polskiej przeciętnej matki, ale o tej drugiej stronie medalu nikt nie chce pisać Do autorki topiku, nie zadręczaj się, wtedy w tamtym czasie uważałaś, że aborcja to jedyne rozwiązanie. Nie odwrócisz czasu, nie cofniesz przeszłości, ale to nie znaczy, że przez to musisz skreślać całą swoją przyszłośc. Może dzieki temu doświadczeniu, będziesz w przysłości lepsza matka? Dzieci może będziesz mieć albo nie. Jeżeli nie będziesz miała już dzieci, to z pewnością będzie tą kobietą, która będzie w pewien sposób nauczała inne kobiety, że chociaż aborcja w danej chwili wydaje się jedynym rozwiązaniem to może jest też i inne wyjście. W każdym razie, przeszłośc jest już przeszłością, napisałam ci o macierzyństwie jak ono wyglada od drugiej strony, gdy decydujesz się na dziecko za wcześnie, gdy tak naprawdę czy psychicznie, czy fizycznie czy materialnie, nie jest się na to gotowym, gdy podszepty tzw, mądrych ludzi z doświadczeniem mówią ci co jest dla ciebie dobre, a potem nie jest to piekne macierzyństwo. Złym słowem jest tu użycie " lepiej", ale uzyję, czasami lepiej usunąć ciąże niż wydać na świat dziecko, które potem się unieszczęśliwi. I mówię to, że nie jestem odosobnionym przypadkiem, tylko stopień hipokryzji jaki panuje w naszym społeczeństwie, skutecznie czasem blokuje usta. Poza tym wiem, że jak bolesna taka prawda może być dla dziecka. Czy chciałam skrzywdzić w ten spsób swoje dziecko? Nigdy, ale wiem, że mimo to to robię, bo jest to coś co zostało zrobione wbrew mnie, dałam sie zmanipulować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dziwię się, że masz takie poglądy, większość z nas mogłaby takie mieć, gdyby tak im się ułożyło życie. Ja mam wrażenie, że 10-20 lat (i więcej) wcześniej większość kobiet miała jeszcze trudniej. Ja też wiem, że niektóre kobiety są rozczarowane macierzyństwem, głównie z powodów, jakie wymieniłaś, i to nie dlatego, że są złymi matkami. Tak nie powinno być. Kobieta powinna mieć dobre warunki! A to, jak miałaś trudno, aż woła o pomstę do nieba i wcale ci się nie dziwię. Z drugiej strony, dobrze wiem, że \"szczęśliwe macierzyństwo\" nie jest jakimś mitem, propagandą, bo jeśli warunki sprzyjają, można się tym bardzo rozkoszować i miło wspominać. Wiele kobiet stąd mogłoby to szczerze potwierdzić. Teraz np. coraz więcej mężczyzn chętnie opiekuje się swoimi dziećmi. Wiem, bo znam takich baardzo dużo. 🖐️ :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lalka_1984
Ja tez znam wiele takich mezczyzn:)Jeszcze raz kolorowych snow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podpisuje sie pod slowami luckylady. Ma calkowita racje.Luckylady ostatnio jak wchodze na jakis temat i widze ciebie to nie mam juz co pisac bo ty napisalas juz to o czym ja mysle;) Lilka nie przejmuj sie zlosliwymi komentarzami. Nie uznaje aborcji!!! Ale ty bardzo zalujesz. wiem ze to dla ciebie BARDZO trudny temat i ciesze sie ze sie podzielilas swoim smutkiem. Wtedy nie chcialas dziecka- a co by bylo gdybys urodzila? nie obwinialabys dziecka ze zmienilo twoje zycie??? niczego nie mozna byc pewnym. nie popieram aborcji ale swiat nie jest tylko czarny i bialy sa tez szarosci. nie ma tylko dobrych i tylko zlych decyzji!!! Zycze ci wszystkiego dobrego🌻❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .Jagoda.
Był taki moment w moim życiu, że myślałam o aborcji, na szczęście okazało się, że to fałszywy alarm, ale czegoś mnie ta cała sytuacja nauczyła: zaczęłam się dobrze zabezpieczać, brałam tabletki antykoncepcyjne, po to, żeby potem móc świadomie zaplanować macierzyństwo, żeby nic mnie nie zaskoczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie moge powiedzieć,ze nie chciłam byc matka,dlatego ze chcialam..Tak naprawde chłopak nie chciał zostać ojcem.Mówiłam mu ze wszystko sie ulozy,on natomiast wpieral mi ze jeszcze BEDZIEMY mieli wspolne dzieci,ale to jeszcze nie jest ten czas.Wiem ze nie moge zwalic winy na niego,bo mam swój rozum i w kazdej chwili moglam powiedziec mu ze dam sobie rade sama,ale on mi naprawde mocno namieszal w glowie..Miałam wtedy 19 lat,bardzo go kochalam i wierzylam w jgo slowa.Czy odszedl czy zostal przy mnie??hmm sami odpowiedzcie sobie na to pytanie.A jezeli chodzi o antykoncepcje,to zaszlam w ciaze zaraz po odstawieniu tabletek,a chłopak nawet nie skonczyl we mnie.Wiem,ze powiecie ze wiele kobiet próbuje zajsc w ciaze,chca byc szczesliwymi matkami a tu taka gówniara nie dosc ze zachodzi tak latwo to jeszcze tak latwo sie go pozbywa.To nie tak dziewczyny,naprawde to nie tak.Nie zycze najwiekszemu wrogowi bólu,jakim jest zycie po takiej jak wam sie waydaje łatwej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agneska
Nie wolno sluchac chłopaków:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę się wypowiadac, bo przy takim temacie robię się agresywna :) ale chciałam ci tylko napisac ze zycze ci jak najlepiej, i więcej trafionych decyzji w życiu, których nie będziesz żałowac cóż nie umiem bardziej pogładkac cię po głowie, jak niektóre dziewczyny tutaj, wynika to z tematu. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×