Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hfdgfddgf

Krzyszto Kononowicz ma prace .

Polecane posty

Gość hfdgfddgf

Były kandydat na prezydenta Białegostoku Krzysztof Kononowicz postanowił zmienić profesję. Na okres świąt zrezygnował z wielkiej polityki i słynny sweterek zamienił na czerwoną pelerynę "Gwarantuję niezapomniany wieczór Wigilijny z nie samowitym Mikołajem!!!!! Wizyty równiesz w szkołach i zakładach pracy. Gwarantujemy mnustwo niezapomnianych wrarzeń Tobie i Twojej rodzinie. Dzwoń natychmiast!!! ilość zgłoszeń limitowana. Ryszard Tur niech nie dzwoni i tak nie przyjdę" - takie ogłoszenie (pisownia oryginalna) pojawiło się na www.bstok.pl. "Siedzieliśmy wieczorem ze znajomym i zastanawialiśmy się, jak by tu zebrać gotówkę na święta. Nasz kandydat po kampanii prezydenckiej ma długi, nieopłacone rachunki za komórkę, a jest na bezrobociu. Trzeba było mu jakoś pomóc" - mówi prawa ręka Kononowicza Adam Czeczetkowicz. Wtedy wpadł im do głowy pomysł z Mikołajem.REKLAMA Czytaj dalej Pan Krzysztof przyjął propozycję z entuzjazmem. "Teraz bezrobotny jestem, to się bierze, co jest. Zresztą ja jestem i do tańca, i do różańca" - tłumaczy gazecie. W mikołajkowy wieczór, ubrany w czerwony surdut, charakterystyczną czapkę i ciemne okulary, odwiedził wielodzietną rodzinę. "Bardzo miłe dzieciaki, grzecznie paciorek odmówiły, a nawet zaśpiewały mi piosenkę" - opowiada. Ośmiorgu malcom rozdał prezenty i słodycze. Ten jeden raz charytatywnie. Następne zlecenia będą już płatne - relacjonuje "Dziennik".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brawo Panie Krzysztofie! Tylko niech Pan przypadkiem nie daje z tego ani grosza tym chujom, co się koło Pana kręcą i którzy Pana wpakowali w całe to kandydowanie. To hieny i kutafony, a Pan jest prosty i dobroduszny człowiek więc na 1000% będą chcieli Pana wyrolować. Życzę Panu jak największej liczby klientów, sutych napiwków, a jak Panu zapłacą - to kasę od razu do banku albo do mamusi pod materac. Jeśli pan Adaś albo ten drugi będą chcieli \"zaopiekować się\" pieniędzmi to proponuję połamać im nogi (w końcu z Pana jest kawał chłopa) - może wtedy pijawki się odczepią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest najlepsze
"Gwarantuję niezapomniany wieczór Wigilijny z nie samowitym Mikołajem!!!!! Wizyty równiesz w szkołach i zakładach pracy. Gwarantujemy mnustwo niezapomnianych wrarzeń Tobie i Twojej rodzinie. Dzwoń natychmiast!!! ilość zgłoszeń limitowana. Ryszard Tur niech nie dzwoni i tak nie przyjdę" - takie ogłoszenie (pisownia oryginalna) pojawiło się na www.bstok.pl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak mnie ten Adam Czeczetkowicz wkurza....moja koleżanka zna go osobiście i mówi że to palant.. Dobrze że już ucichło o Panu Kononowiczu.....bo jak on szedł ulicą to takie robił zamieszanie jakby Nicolas Cage przeszedł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Palant nie palant, ale pan Krzysio powinien trzymać się od niego z daleka. Szkoda takiego porządnego człowieka (Krzysztof).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, nie zgadzam się. Pan Krzysio to po prostu spokojny, poczciwy, porządny, zwykły człowiek który chyba nie do końca kojarzy co się naokoło niego (i z nim samym) dzieje. Ci natomiast którzy go w to wszystko wkręcają to chuje są po prostu, którzy z poczciwca robią sobie jaja albo próbują na nim zarobić. Dla mnie to dwa różne gatunki człowieka - z tym pierwszym chętnie poszedłbym na ryby, temu drugiemu nie podałbym ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kononowicz to przede wszystkim człowiek chory...rozmiawiałeś z nim widziałeś go?......no ja nie wiem czy z kimś takim poszłabym na ryby i spokojnie sluchała co ten czlowiek mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość królewna bez korony
No na pewno zdrowy do końca nie jest...ale co w nim siedzi to nie wiem lekarzem nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może jest az tak prosty, ze wypowiada sie i zachowuje jak uposledzony no bo co on niby takiego skonczyl, jakąś zawodowke 30 lat temu:O a tak z ciekawosci zapytam, on nie ma zony prawda? i ile ma lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×