Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alabama27

zy ktoras z Was bala sie slynnej rozszerzonej pochwy przed porodem?

Polecane posty

Gość Alabama27

Zastanawiam sie ile kobiet ma obawy dotyczace tego, ze ta nasza pochwa nie bedzie jz taka sama;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie balam sie
i nie mam szerszej pochwy niz przed :) Co prawda dziecko mialo 2,5 kg, wiec nic takiego wielkiego dla pochwy sie skurczyc do pierwotnych rozmiarow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabama27
Jakby moje tyle wazylo to tez bym sie nie mala;) Ale jakby mialo powyzej 3 to juz bym sie martwila;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie balam sie
Ja nie wiedzialam ile wazy dziecko przed porodem ;) Oni pomiary wykonywali na USG ale o kilogramach nie bylo mowy. Tylko brzuszek mi rosl wolno to mi przyspieszyli porod (naturalny rzecz jasna) o 2 tygodnie no i taka kruszynka wyszla ;) Calkiem zdrowa, 10 pkt i niepotrzebnie mi porod przyspieszyli, bo rosla normalnie. Gdyby sie urodzila w terminie mialaby kolo 3 kg. ¨

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie słyszałam o tym przed
porodem więc się nie bałam ;) za to sprawdziło sie to co najgorszem czyli źle mnie pozszywali i taraz boli mnie przy każdym stosunku :O😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JEST WYJŚCIE
cesarka :) mnie boli nawet teraz jak sie kocham wiec lepiej nie ryzykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabama27
Nie wiadomo komu wierzyc:O A jesli 2 strony mowia prawde- w koncu porod sprawa indywidualna - jednej sie rozszerzy i wroci innej nie:O Boje sie jak diabli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To sa bajki co piszesz ...
Poczytaj na ten temat ... :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza to loteria
Sa kobiety, ktore maja cialo i pochwe po porodzie "jakby nigdy nie rodzily"-- mimo naturalnego porodu nie kazda ma "luzy" (porownajcie jedne zgrabne mamusie do innych, nieforemnych pan, ktore ciagle sie odchudzaja a brzucha zrzucic nei moga). Sa tez takie, u ktorych ciaza wiele zmienia i nie wszystko da sie naprawic. To loteria, a kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na te zmiany i na porod.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabama27
U mnie sytuacja wyglada tak- ja nawet lekarzy o to pytalam - 2 ( bo 2 lekarzy prowadzi mi ciaze) I tu tez dziwne bo 1 powiedzial- ze nie ma mowy zeby pochwa byla taka sama, 2gi natomiast powiedzial zebym sie o to nie martwila:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alabama27
ten 2gi dal do zrozumienia ze bedzie ok, ale nie powiedzial jednoznacznie ze sie nic nie zmienia - dlatego sie martwie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jakie luzy?? kobity! to moze waszym facetom COS sie zmniejsza jak zostana ojcami hahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciaza to loteria
wiesz co, lekarze faceci o pochwie nie wszystko wiedza ;) Poza tym moze on mial zone z "luzami" po porodzie, no to wiadomo, ze mowi z wlasnego doswiadczenia. Tylko ze kazdy ma inne... wrazenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziecko 4200 i żadnej różnicy po porodzie - opinia moja, męża i pani ginekolog. Byłam wąska i jestem wąska. Trzeba tylko porządnie poćwiczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko 3100, bez naciecia, jak na moje jest tak samo maz tez nigdy slowa nie powiedzial ze jest inaczej doznania te same przez pierwsze 3 miesiace czulam ze jest inaczej, ale nie luzniej, poprpstu czulam dyskomfort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alabama== jeśli po porodzie minie parę miesięcy, ciało nie wróci do normy i będzie to bardzo przeszkadzać Tobie i partnerowi, możesz to skorygować chirurgicznie. Ale takie drastyczne sytuacje nie są częste, wystarczy stosować trochę inne pozycje i dbać o kondycję mięśni. Jeśli znajdziesz codziennie chwilę żeby o siebie zadbać, nie będzie problemu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie nie bałam się ...
Ten kto tobie opowiada takie bzdety jest po prostu głupi jak lewy but. Kobieta jest tak zbudowana, że po porodzie wszystko wraca do stanu przed porodem, więc nie myśl o takich bzdetach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×