RATUNKU//GRONKOWIEC w moczu,pomocy!

PRosze pocieszcie mnie,poznym wieczorem mam dopiero wizyte u gina i wlasnie maz odebrał wyniki moczu na posiew no i jest gronkowiec w ilosci 10 do czwartej...Boje sie,jestem w 8 miesiacu,czym to grozi czy ktoras miała takie paskudztwo?Czy bralyscie antybiotyk?Jezu jak sie boje.....

prosze

Kurczę Kasiu nie chcę Cię jeszcze bardziej niepokoić ale to jest straszne dziadostwo.Dobrze że zostało szybko wykryte bo będzie można zastosować szybkie leczenia.Jeśli by doszło to do dzidziusia to mogłoby się to skończyć dla niego i dla dzidzi paskudnie. Pewnie poleżysz w szpitalu,no chyba że Twój gg będzie łaskawy i pozwoli Ci leczyć się w domu.Aha...reszta rodzinki też musi być zbadana bo mogli się zarazić poprzez wspólną toaletę i wannę :( Pewnie zaraziłaś się tym w publicznej toalecie. Ja też robiłam mocz na posiew i czekam na wyniki. Życzę Ci Kasiu żeby wszystko skończyło się dobrze.

oj Sylwka az gesiej skorki ze strachu dostałam.....Szpital?? Boze

Nie denerwuj się, badanie na gronkowca powinno się wykonywać rutynowo, miesiąc przed spodziewanym rozwiązaniem, aby mieć czas na wyleczenie. Prawdopodobnie dostaniesz Amotaks, antybiotyk, który nie szkodzi dziecku. Mi ginka mówiła, że co 10 kobiecie test wychodzi pozytywny i że są to bakterie, które wielu kobietom nie przeszkadzają i są neutralne, ale mogą zaszkodzić przy porodzie dziecku, wtedy gdy odejdą wody. Może to prowadzić m.in. do posocznicy, sepsy, zapalenia płuc dziecka, ale nie, jeśli wiesz to już teraz. Po 2 tygodniach powtórzysz test i najprawdopodobniej śladu po gronkowcach nie będzie, a jeśli będzie (bo czasem podobno trudno to wytępić), to i tak ważne, że lekarze będą o tym wiedzieć. Bądź spokojna!!!

dzieki luckylady,cała drze z niepokoju,dosłownie panika//dziekuje ci