Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agunieczka

TABLETKI ANTY a ciąża...

Polecane posty

Witam! Postanowiłam założyć ten topik dla wszystkich Odpowiedzialnych Babek. Tzn takich, które biorą tabletki, ale są świadome, że mimo wszystko każdego roku ta jedna kobieta na 100 przyjmujaca tabletki prawidłowo jednak zachodzi w ciążę. Bardzo proszę wszystkie dziewczyny, którym się to przytrafiło, albo które słuszały o takim przypadku - na co mamy zwracać uwagę? Jakie objawy mogą nam, będacym na tabletkach, dać do myślenia, czy jednak nie jesteśmy w ciąży? Krwawienie nie jest żadną wytyczną - w większości ciąż zdarza się krwawienie w terminie miesiączki w pierwszych miesiącach. Tymczasem te pierwsze miesiące są najważniejsze! Chcemy wiedzieć, co ma nas niepokoić, aby odstawić tabletki w porę, by nasz ewentualny dzidziuś nie miał związanych z nimi problemów! Dziękuję z góry wszystkim 🌼 🌼 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to ciekawe
Podpisuję się pod apelem :) Też chciałabym wiedziec, na co zwracać uwagę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaaaaaaaa
brac regularnie tabletki,nie zapominac,zabezpieczac sie dodatkowo w czasie stosowania np.antybiotykow,srodkow przeczyszczajacych,antydepresyjnych ,przy biegunce,wymiotach...,a w ciaze niechciana NAPEWNO nie zajdziesz!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjaśniam: Tabletki mają współczynnik \"zabezpieczenia\" 99%. Współczynnik taki określa się, badając, ile kobiet, które stosowały PRAWIDŁOWO tabletki (czyli - o stałej porze, nie zapominając, pamiętając o biegunkach etc) mimo to zaszły w ciążę w okresie roku. Rzadko zdarza się, aby producenci kłamali w tą akurat stronę:) ale to akurat jest fakt medyczny (czy raczej farmakologiczny) udokumentowany badaniami, więc nie o tym chcę tu mówić - tylko o tym, jak rozpoznać, że mimo zabezpieczenia tabletkowego jestem w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem naprawdę...
może to takie objawy, jak w każdej innej ciąży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe skąd wzięłaś dane
o tym, że w większości ciąż jest krwawienie podczas pierwszych miesięcy... A wskażnik wpadek jest 0.2, więc pewność 99.8. Ale jak czytam o tym jak dziewczyny biora tabletki, chcąc poprzesuwać okres, jak popijają tabletki alkoholem, potem wymiotują, biorą środki czy herbatki przeczyszczające itd, to dziwię się, że tylko 0.3 wpadek jest. Nie znam nikogo, kto brałby co do minuty, dodatkowo zabezpieczał się przy zazywaniu innych lekarst i wpadł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na 99% o ciąży świadczy, to, że nie ma krwawienia z odstawienia. jęśli się nie pojawia to należy iść jak najszybciej do ginekologa albo zrobić test w ostatnim dniu przerwy. jeśli jest negatywny to można brać dalej. a jesli nie to odstawiamy. czasami btak krwawienia wynika ze stresu. u mnie krwawienie pojawia zawsze 5tego dnia rano, ale kiedys pojawilo sie dopiero 6tego po poludniu. myslalam, ze umre ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agiii
ja też nie znam nikogo takiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ciążę mozna zajść mimo regularnego stosowania pigułek co do godziny, mimo braku wymiotów i biegunek... na pewno są to NIEZWYKLE RZADKIE przypadki, ale koleżanka z roku mojej koleżanki z akademika (wiem brzmi niewiarygodnie,kolezanka koleżanki... ale to prawda) kilka lat temu zaszłą mimo przestrzegania żelaznych regułw ciąże, bo miałą niezwykle silny stres w zyciu prywatnym|: powazna choroba matki (albo ojca,nie pamiętam) ciężka sesja decydująca o dalszym losie studenckim.... i w ciąże zaszła mimo brania cilestu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe skąd wzięłaś dane
skoro miała taki stres to mogła na przykład zapomniec wziąć którejs tabletki i stąd wpadka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióórka
heh. to naprawde brzmi niewiarygodnie.. kolezanka kolezanki.. moze i sa takie przypadki.. ale jeszcze nie czytalam wypoiwiedzi na forum. "ja zaszlam w ciaze" tylko zawsze to kolezanki. nikt nad nimi nie stoi. a moze zapomniala przyjac ze 2 tabetki? kto to wie? nikt nie kontrokuje swoiich kolezanek 24h/dobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki, dziewczyny:) Justyna - Ja Ci wierzę, statystyki wskazują, że któraś z nas powinna chociaż słyszeć o takim przypadku:) Co do plamienia a`la okres w większości ciąż - faktycznie, zagalopowałam się:) Powinnam napisać - w większości przypadków moich znajomych i zdecydowanej większości mojej rodziny - to rzecz jasna nie jest wyrocznia w skali krajowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiewióórka
ja justynie tez wierze. tylko zastanawiam mnie dlaczego jeszcze nigdy nie napisala dzieczyna ktora zaszla w ta ciaze mimo tabletek. kiedy oni w koncu wymysla cos co daje 100%? ponoc w USA (fakt autentycany) wymyslili prezerwatywe w spray- ma wejsc w 2008

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale numer! :D Już to widzę.. kochanie, chwileczkę, jeszcze się psiknij.. nie, nie za uchem, głuptasie.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Thelma i Thermofor
Hej! No pewnie, że tak się zdarza! Nie ma innego wyjścia - czy to będzie 0,2%, czy 2% (zależy od tabletek) to jednak tak bywa... Moja koleżanka zaszła w ciążę będąc na tabletkach - a to jest taka perfekcjonistka, że nie miałam wątpliwości, gdy mi powiedziała, że robiła wszystko jak trzeba. Nie wiem, jakie miała pierwsze objawy - wiem, że zorientowała się w drugim miesiącu dopiero. Zapytam przy okzaji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kala nala
nie. moja gin np. twierdzi ze przy tabsach jest 100% dziwi mnie to bo chyba tylko ona tak mysli i jak naraze ponoc zdarzyla jej sie jedna ciaza na tabletkach -- ale umowmy sie ze laska sie ostro postarala. wnioskujac ztego co moiwla to byla anorektyczka i miala zabzurzenia jedzenia i jej sie metabolizm troche popieprzyl i zaszla, ale tego to akurat mozna sie bylos podziewac.. wiec raczejk niczym Was nie zaskoczylam:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuuupp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka z listopada
no to w tym roku 99 kobiet moze odetchnaac bo tym razem umnie niezadzialala tabletka hi hi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hwj pszczolka: i jak? robilas ten test z krwi? jak sie trzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pszczolka z listopada
dzis strchurzylam jutro pojde obiecuje dzis stwierdzilam ze mi juz wszystko jedno z ta ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strzyga__
Moja znajoma tak zaszła. Miała już jedno dziecko i drugiego absolutnie nie chciała. Brała talbetki i jeszcze dodatkowo się zabezpieczała - jak to niektórzy mówili - nie wiadomo po co. A teraz wychowuje śliczną córeczkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkamietka
no nie. myslici zez tabletkami i gumka tez mozna wpasc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pszczółko z listopada: daj znac jak bedziesz cos wiedziec. razem z Gosia z topicu o obsesji(:P) 3mamy za Ciebie kciuki, zeby sie jakos ulozylo po Twojej mysli..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup w gore z tym
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mój ginekolog ma taką pacjentkę ze zdrowym dzieckiem po tabletkach branych regularnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kuzynka ma córeczke, zdrowiutka, również \"po tabletkach\" (ale nie można tu obwiniać tabletek gdyz sama przyznała że brała o tej o której jej sie przypomniało ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniaNH
Wiecie może co sie dzieje jak nie zażyje się tabletek do końca opakowania? W poniedziłek otwieram torebke zeby zażyć a tam nie mam opakowania! Przeszukałam cały pokój szafy wszystko i nic..! rozpłynęły sie zniknęły! a godzine wcześniej kochaliśmy sie z chłopakiem oczywiście bez prezerwatywy. Ale ciąży sie nie boje tylko tego jakie skutki ma przerwanie łykania tabletek? zostało mi jeszcze 7 do zazycia. Już czwartek, nic sie nie dzjeje. ale słyszalam ze nie można przerwać tak sobie w środku stosowania... wiecie coś na ten temat..? z góry dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×