Ktoś zaczyna ze mną od poniedziałku -11 grudnia !!!

hej hop u mnie dzisja w miarę zjadłam olbrzymie jabłko, seler smażony, troszkę mięska i 2 kawy ze smietanką z proszku bo taka mi sie skończyła, jutro spróbuje maslankowo bo chce odwiedzić kibelek tylko jeden dzień, a jak tam inne dziewczyny? tylko my escape zostałyśmy???

na to wygląda że tylko my zostałyśmy. ja do kibelka chodzę codziennie, ale oprócz maślanki wspomagam się też otrębami. dzisiaj zjadłam jajka z majonezem+ maślanka, na drugie śniadanie serek wiejski a potem na dwie raty kubek dużej jogobeli \"rozcieńczonej\" kubkiem bałkańskiego i mlekiem z otrębami i ... pokruszonymi biszkoptami :-) i do kawki jeden kasztanek. troszkę słodkich smaczków było ale objętościowo niewiele. jakoś nie miałam ochoty dzisiaj na nic ciepłego, wczoraj też po południu nie miałam specjalnie apetytu ale zjadłam zapobiegawczo żeby wieczorem albo broń boże w nocy nie obudzić sie z wilczym głodem

hej dziewczyny, jak tam weekend? U mnie niedziela bardzo aktywnie- na działce, poszalałam trochę z taczką i łopatą a dzisiaj udzielają mi się zakwasy :-) gril niestety też był, a ja nie potrafię się oprzeć pieczonej kiełbasce :) ostatnio sporo pomagam mojemu tacie bo nie chcę żeby się przemęczał i pracował po tyle godzin, dlatego sama nie mam za bardzo czasu na siłownię :-/ przez najbliższy tydzień spróbuję nie jeść obiadów, będzie tylko śniadanko w domu i dwa w pracy a po pracy już tylko maślanka.

hej hej mam mało czasu bo zaczęłam pracę i cały dzień w niej siedze. U mnie z dietą nie bardzo bo mam mało czasu ale staram sie mało jeść. Od poniedziałku bede miała wiecej czasu więc bede pisała, trzymajcie sie pa

hej dziewczyny jesteś tam? kochane odezwijcie się, u mnie z dietką jako tako, postaram sie bardziej ograniczyć węgle, mam wesele za tydzień o kuzynki i chce łądnie wyglądac, zaniedbałąm nieco hula hop tzn kiedys kręciłam codziennie a teraz co 2 dzień bo niemiałam czasu, ale pora nadrobić zaległości, a wy jak tam? pisać mi to bo topik zaginie!!!!

u mnie też jako tako, w tym tygodniu była pizza. I miałam okropne bóle głowy więc siłownia odpadła. Jednak nie moge pić za dużo maślanki bo od niej mam te bóle.

czyżby upadał nasz topik? ja jem mało choć troszke węglowo, wczoraj byłam biegać a dziś godzine na rowerze:-)

hej hej jestem tylko brak czasu ale już niedługo się to zmeini mam nadzieje byłam u dentysty ząb boli i jak na razie tylko kawka u mnie z mlecZKiem i maślanka czeka już na stoliku, jak tam dziewczyny? escape piszmy chociaż my bo razem raźniej!!

u mnie też z czasem kiepsko. w tym tygodniu z ruchem było ok. jedzenie może nie dietetyczne ale za to mało:-)

chyba opuszczę nasz topik. nie odczuwam już potzeby odchudzania, ale nie dlatego że jestem wychudzonym patykiem, po prostu zaczęłam w pełni akceptować swoje ciało i dobrze się w nim czuję. z resztą nie podoba mi się już figura nastolatki i nie zamierzam jej osiągnąć. wolę wyglądać kobieco z zaznaczonymi biodrami i biustem :-) jeżeli macie ochotę zobaczyć jak wyglądam, chętnie wyślę swoją fotkę na maila :-)

hej szkoda escape a tak fajnie nam było, wyślij mi fotke na adres www.pawik11@interia.pl czekam buzaiki

hej dziewczyny :) postanowi łam zajrzeć do Was :) a tu widzę zmiany,ESCAPE tj ja juz zadowolona z wyglądu i odchodzi :) monisiap,Ty tez juz pewnie schudłas wystarczająco :) i teraz tylko 3mamjmy wage i będzie dobrze :) ja przy 1,73 waże +/- 60kg i dobrze mi z ta wagą :) teraz postanowiłam tylko ćwiczyc dużooo !! pozdrawiam Was ciepło :) 3majcie sie :)

ESCAPE, wyślij i mi fotki swoje :) jstem b.ciekawa Twojej figurki :) pozdrawiam jeszcze raz :* asix83@wp.pl

Ania, wyglądasz suppper!! Tak trzymaj!! Masz fajne łydki, których zazdroszczę :) i wyglądasz na wyższą niż jesteś :) buziaki :*

ha ha ha no właśnie nikt mi nie wierzy że mam 166, każdy myśli ze ok 170, a jeśli chodzi o łydki to bardzo je lubie zwłaszcza w szpileczkach,a mój chłopak uwielbia moje nogi :-) gdybym była odważniejsza nosiłabym na okrągło minispódniczki ;)

tzn gdybym uważała noszenie minispódniczki za stosowne na codzień :-)

ale Ty pewnie mialas takie zawsze szczuple nogi :) czy tak oschudzilas od jesieni?bo wyglądają na umięśnione, jędrne,szczuplutkie :) noramalnie zazdroszczę :)supper

zawsze takie miałam, umięsnione to może nie są, ale dobrze wyglądają. ja mam chude kości (widać najbardziej po nadgarstkach) i jak byłam dzieckiem/nastolatką miałam straszne kompleksy związane z chudością nóg a zwłaszcza kostek, w ogóle nie ubierałam wtedy spódniczek i najbardziej marzyły mi się buty zasłaniające kostki:-) kurcze właśnie odkurzacz zrobił mi psikusa,juz myślałam że będę musiała kupować nowy :-)

no właśnie,to widać,że łydki takie z natury chude,bo musiałabys duzo pracy włożyc,żeby je tak wyszczuplić,nop poprostu są boskie :) ja jestem grubokoścista,więc wieszaka i tak ze mnie nie da rady zrobic :) heh ale nie chcialabym i tak, więc :) wyglądasz bosko :) pozdrawiam Cie :)

dzieki dziewczyny przyjemnej majóweczki Wam życzę :-)

za nim wezmiesz sie za odchudzanie polecam bloga http://dadpitt.tumblr.com/