Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedobra_corka

macie normalne matki? jak nie to piszcie najwieksze odchyly

Polecane posty

Gość niedobra_corka

swoich matek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twoja zapewne ma tylko jeden: urodziła idiotkę. Jak można mówić źle o matce? Że nie umiała wychować cię na człowieka, tylko na coś człekokształtnego bez wyższych uczuć? To niech otoczenie zastanowi się: dlaczego tak sie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolte sloneczko
siedzi w domu i wyciaga ode mnie pieniadze na zakupy tak 4 stuwy na miesiac mieszka z nami tez moj brat ktory zarabia 2x wiecej ode mnie i nie daje nic nie moge sie doczekacwyprowadzki bede wtedy zyla jak chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak najszybciej zrobić sałatkę
Ty.... z kuriera - gratuluję zdrowej rodziny. Ale bądź łaskaw wziąc pod uwagę, że o niektórych rodzicach niestety nie można powiedzieć nic dobrego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oo raaanyyy
z ku...ra wycięty--nie masz pojęcia o relacjach z matkami, jesl tak piszesz.Mozna mówic zle o matce, jesli jej rola ograniczyla sie jedynie do urodzenia dziecka i na tym koniec jej zaszczytnej roli. JEsli miala inne życiowe priorytety (faceci, hulanki, łatwe zycie), a dziecko było tylko przeszkodą w życiu, jesli nie dalo mu się ani domu, ani bezpieczenstwa, ani uczucia, tylko wstyd, poniżenie i dzieciństwo ze slumsów. Jak mówic o takiej matce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Matka mojej kolezanki zawsze byla dziwna, ale przez 20 lat bylo prawie ok.Potem jej matka przeszla na emeryture i chyba jej odbilo.Doslownie.Zaczela wyzywac swojea córkę, nazwala ja ku... tylko dlatego ze wyszla ze swoim chlopakiem.Potem kolezanka wyprowadzila sie od mamy.Wyszla za maz, urodzila coreczke.Z mama nie utrzymuje kontaktow od 3 lat.Gdy spotykaja sie czasem na ulicy matka odwraca sie w druga strone, nawet nie chce widziec swojej wnuczki.Kolezance jest przykro bo nie wie dlaczego jej matka tak sie zachowuje, ale nie robi nic na sile bo jej mama nie chce kontaktowac sie z corką, choc nie ma do tego zadnych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×