mam misje - naprawiania Kafe

Odpowiadać normalnie na zadane pytania i tylko na te które wydaja sie normalne i sensowne. Nie reagowac na podszywaczy, nie kłócić się z nimi, ignorowac ich, ignorowac tez głupie topiki typu zrobiłerm kupe i co dalej.......albo zjadłam własnie parówkę.... Inaczej kafe popłynie bo juz prawie zeszła na psy. chcecie naprawiac ze mną czy pozwolimy by poszła w pizdu?

jestem za

Beavo dupcyngierka.Zerknij na moją stopkę. Zastosuj sie ,a życie na Kafe popłynie w milszym nastroju;)

Już ze 4 lata schodzi na psy i jakoś nie zeszła. :O W pokoju sobie posprzątaj, a nie tutaj :O

poziom tu marny i chamstwo panuje

zastosuje sie do twojej stopki bo widze ,ze juz połowa przygupów wchodzi by prowokowac. No i tak jak pisałam. Ignorowac debili.

Poziom marny?:D Alez tu ie ma wogóle poziomu:D

masz rację: debilne topiki, sensacje z niczego, brak konstruktywnej decyzji ale świata nie naprawisz

chcesz zobaczyć chamstwo to wejdź na o2 :O Ja pierdykam, kolejni nawiedzeni.:O Taki koloryt tego miejsca i Wasze starania na nic, bo nie będziemy siedzieć z łapkami na padołku i dywagować na Bardzo Poważne Tematy. :P A od podszywaczy wara - nasi są i będą :P

Po przeanalizowaniu Waszych sugestii postanowiłam oddać się chwilowo mojemu ulubionemu zajęciu. Otóż obkładam sobie właśnie łydki surową wątrobą samicy żubra i za chwilę poleżę tak sobie na kanapie, oglądając kolejny odcinek telezakupów MANGO i wymieniając z moją łechtunią uwagi na temat zepsucia dzisiejszej młodzieży gimnazjalnej.

Kiedy tu wchodziłam myslałam ,że ktos mi pomoże w podjęciu decyzji, w porozmawianiu itp a tu banda znudzonych kobiet pracujących w biurze . Bo niesądze by tu wchodziły nastoletnie laleczki - ne mają lepsze zajęcie.

Czolem, SUBS ;) Mniej pustego gadania, wiecej konsekwencji - a bedzie tu do wytrzymania :)

? i nic z tego ci nie wyjdzie

przeciez na tym polega klimat kafeterii czlowiek od razu nabiera dystansu do zycia ;)

hehe

powiedzialabym nawet, ze to terapia prowokatywna

biCH - cwicz sie w cierpliwosci ;)

dupcyngierka - takie cos naprawde istnieje, czytalam w Wysokich Obcasach, pacjenta nalezy obrazac az poczuje sie lepiej :)