Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fsdfsfsf

Chyba czas sie usamodzielnić... gdzie szukać pokoju ? jak zacząć? co począć?

Polecane posty

Gość fsdfsfsf

Ostatnio matka powiedziała mi że najwyższy czas sie usamodzielnić i najlepiej wyprowadzić... nie wiem co mam teraz robic? jestem załamana ja mam dopiero 19 lat:( Pracuje za 700-800 zł i studiuje zaocznie.Gdzie ja znajde jakies mieszkanie za takie pieniądze a jedzenie? :( boże jak ja mam sobie poradzić:( Jestem z tym zupełnie sama ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsfsf
dzięki za pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli liczysz na pomoc tutaj to muszę Cię rozczarować..ciężko będzie ...za to łątwo można słowa krytyki usłyszeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alojzy Bombelek
sądząc po twoim wpisie chyba matka ma rację....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melania***
wspolczuje sytuacji rodzinnej. moze zalazlas czyms za skore mamusi, czy tak po prostu przeszkadzasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytuacja autorki jest zupełnie odmienna od hikimoriego, który, jak twierdzi, skończył dobre studia, ma 25 lat, jest zdrowy i ciągle na utrzymaniu mamusi, bo boi się wychodzić z domu :D A pasozyty tępię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaaa
twoja matka jest dziwna, ja studiowałam d 25 roku życia i nie musiałam pracować , a raczej nie mieli pieniędzy. Dorabiałam sobie tylko dorywczo na własne wydatki. Przecież wie w jakiej sytuacji jesteś i ile masz pieniędzy?nie zalezy jej żebyś skończyła studia? ale jeśli tak stawia sprawę to może rzeczywiście, rozglądnij sie za jakimś tanim pokojem, może znajdz sobie współlokatorkę - zawsze to taniej. Opłata za stancję to średno 200 na miesiąc to na resztę też powinno wystarczyć. A ile płacisz za studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie często wyobrażam, że jak będę miał dużo pieniędzy i własne mieszkanie to sobie znajde spokojną, kulturalną i ładną współlokatorkę i będę opłacał za nią czynsz w zamian za poranny masaż pleców i robienie zakupów. interesowałoby cię to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdfsfsf
Bardzo śmieszne;) Nie, poprostu moja mama uważa,że jestem duza i studiów wcale nie musze skończyć.. Bo skoro ona w wieku 18 lat wyprowadziła sie z domu ,to ja tez juz powinnam.Zresztą sytuacja w domu wcale nie jest najlepsza i nie chce tu wnikać czyja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lukaaa
to nie chcę obrazać twojej mamy ale to chyba jakaś baba ze wsi, jak nie chce lepszej przyszłości dla swojej córki. Pewnie chce zebyś już wyszła za mąż za jakiegoś nadzianego faceta i gotowała mu obiady do końca życia. A na którym roku jesteś? może załatw sobie jakąś pracę za granicą , weź rok urlopu dziekańskiego. I niech cię ugryzą, pokaż że potrafisz sobie radzić bez nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akl
samo wyprowadzenie się z domu po maturze myślę, że jest czymś dobrym, tylko nie za wszelką cenę. jeśli by Ci rodzice dokladali na życie czy na studia, to myślę że warto się wyprowadzić tym bardziej, że mówisz że nie masz najlepszej atmosfery w domu. mam dopiero 19 lat i nie powinnaś cieżko pracować, musisz mieć czas na nauke, na poznawanie ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamietaj ze sa tacy jak ty
ja miałam podobny problem,tez chcialam isc na studia ale przy moich "rodzicach" to było niemozliwe mimo iz pieniedzy im nie brakowało dom duzy na wsi oprócz ich wypłat jeszcze dochodziła spora emerytura babci ,ja zarabialam grosze 500zł miesiecznie z czego po oplaceniu biletu skladni do domu zostalo ok 150zł na ciucholand,wiec o zaocznych studiach mogłam tylko pomarzyc.Oczywiscie wspanialomysli rodzice nic sobie z tego nie robili bo jak to matka mówiła "mysmy tez mieli w twoim wieku ciezko".Po paru latach wyjechałam za granice odlozyłam pieniadze i dzis w wieku 30 lat moge sobie dopiero pozwolic na studia;).A co najsmieszniejsze moi zawsze "biedni i udreczeni zyciem rodzice" sponsorowali mojego chytrego braciszka na całej linii.://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bdvrtjvb
oczywiscie ,po co tracic pieniadze na córkę gdy ma się syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość annte33
Może warto poszukać jakiegoś dobrego lokum? Ja do tego polecam ludzi z http://krakow.chatazaka.pl Mi znaleźli mieszkanie w bardzo przystępnej cenie. Są bardzo profesjonalni i przy tym tani. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sponsor28
ja ce chetnie przygarne, moja sytuacja materialna na to pozwala jestem ustatkowany mam dobra prace mieszkam sam w warszawie o jak bys byla zainteresowana to zostaw jakies gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfafaf
Witam, Sprzedam PILNIE mieszkanie mieszczące sie na ul.Odkrytej na zielonym Tarchominie. Osiedle strzeżone, mieszkanie na pierwszym piętrze, blok z windą. Mieszkanie 43,5 m2, posiada 2 pokoje, łazienka, wc, kuchnia w pelni wyposażona, balkon. Mieszkanie w bardzo dobrym stanie, do wprowadzenia się bez dodatkowych nakładów. Świerzo po remoncie.Zadbane i bezpieczne osiedle strzezone 24h z monitoringiem, domofonami i bramofonem. Prosze o kontakt pod numerem 022 620 19 50 bądź 510 531 550 Cena Zł 320 000 Miejsce Warszawa Warszawa Białołęka Na sprzedaż przez Właściciel Rodzaj nieruchomości Mieszkanie Liczba pokoi 2 pokoje Wielkość (m2) 43

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffffffffs
fsdfsfsf, wiem, że to co zaproponuję jest dosyć kontrowersyjne, ale rodziców można pozwać i "nakłonić" do płacenia pieniędzy dopóki nie możesz się w pełni usamodzielnić. Trzeba tylko udowodnić, że to co masz i zarabiasz nie jest w stanie Cię utrzymać, a wiadomo, że studia zaoczne jeszcze kosztują. Nie wiem, jak teraz to dokładnie wygląda, ale poczytaj o tym w googlach i głowa do góry :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllittta
autorko mam podobna sytuacje jak ty tyle,ze ja jestem na dziennych,a rodzice wdodatku zagarniaja rente ktora mam i praktycznie pomaga mi rodzenstwo.Bomba jest,ze oni chcieliby zebym po studiach z nimi mieszkala i im dokladala(czyt placila za calosc)do oplat i kupowala opal(strasznie drogi jest)ale moja sytuacja na studiach malo obchodzi ich,a zwlaszcza matke(tak naprawde macoche).Tez musze sobie sama poradzic,bo od rodzenstwa brac nie chce,bo juz przez bratowa mialam wypomniane i sa glupie sytuacje.Stancji za 200 zl nie dostaniesz nawet w 3osobowym pokoju,chyba,ze male miasto.A propos rodzice maja obowiazek utrzymywac uczace sie dziecko do 26roku zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×