mam dosc tandety na ulicach!! poradze wam...

wychodząc na ulice czuję się,jak gwiazda...Wszyscy sie za mną oglądają, obcy faceci prawią komplementy, kobiety patrzą z zazdrością na moje torebki, spodnie, biżuterię, zachwycają się moim stylem...dlaczego?? bo umiem się ubrac ze smakiem,niebanalnie, nie kopiuję slepo tego,co dyktuje moda,ale potrafię z niej czerpac .... Załamuje mnie to,ze wy - zwykłe dziewuchy ubieracie sie,jak strachy na wruble, albo dziewczynki z gimnazjum, bije od was tandetą i brakiem smaku po oczach!!-DOSC!! postanowiłam wam pomóc, piszcie!poradzę, doradzę, odpowiem na każde pytanie..wybawię Was..

hehe:-) bo zamiast kolejnej torebki kumujemy sobie słownik ortograficzny :-)

typowe wiesniary - przecież to jasne,ze się pomylilam. takie puste jestescie,ze tylko za korektora potraficie robic?

Ty za to jesteś pełna - jak słoiczek po dżemie :-)

Prowokacja :P

a ciekawie wyglądac, to nie znaczy kupywac każda nową torebkę,jaka się w sklepie pojawi.Mam tylko 13 torebek..Wazne,aby umiec je dobrac ze smakiem do reszty..

....podaj przykladowy zestaw ubran i dodatkow..... za ktorym faceci sie ogladaja a kobietki zazdroszcza:)

wiec ja slucham,jak mam sie ubrac wedlug ciebie?! Mam 21 lat, 160 cm waze 49kg i jestem szatynka. Co mi poradzisz?

no wiec mam pytanie.. chcę włożyć jeansy rurki... jakie buty do tego? :)) czekam Królowo!

ważne to umieć dobierać .... słownictwo :-)

kupywać....? no to ja wszystko wiem.... podkarpacie ????

nie podkarpacie, a kupowac i kupywac, to to samo i obie formy są poprawne, a jak wasze słownictwo ogranicza sie tylko do jednej, to macie braki

No i spłoszyłyśmy królową, ona strachliwa jak wróbelek.

szatynka 49kg - jakiej długości włosy? proste?

wlosy do ramion,proste

a skad jestes ? tak tylko pytam

wez i pochodz sobie troche po ulicy w tych twoich fajnych ciuchach :) i o torebce nie zapomnij, bo kupywac nowe juz chyba nie potrzebujesz :)

Zaskoczylas mnie dziewczyno swoja madroscia :O jestem pod wrazeniem. Kup slownik !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo pisac nie umiesz hahahaahahaahahhaa

do ramion... zapuszczaj. A jako ze jestes brunetką, to super są dla ciebie zestawy w połączeniu kontrastujących bieli i czerninp czarne kozaki na szpilce (wysokiej,z racji niskiego wzrostu.tylko błagam! nie z czubem, to do już obciach! ) do tego rurki,ale nie jeansy,tylko eleganckie, np. atłasowe. Do nich biały pasek biała bluzeczka i czarne kontrastujące korale. Torebka - czerń+ biel, najlepiej pasy, lub geometryczne wzory a la lata 60, branzoletka i kolczyki (jeśli nosisz) najlepiej dwukolorowe. Usta i paznokcie - czerwien.jęsli wolisz pasek biały mozesz zastąpic czerwonym. Ale pamiętaj,żeby nie stosowac pośrednich kolorków, żadnych melanży, szarości.Tylko intensywna czerń i biel!!

branzoletka!!!!!!!!!!!!!

bo temat prowokacja, a przynajmniej prowokacyjnie pisany więc zlewam, ale nie ma poprawnej formy "kupywać", wiem ze juz była o tym mowa, ale w razie gdyby sie ktoś zasugerował postem autorki o domniemanej poprawności dwóch lepiej było skorygować :)

ponownie zwracam niedouczonym zazdrosnicom uwagę,że zarówno forma KUPOWAC jak i KUPYWAC jest poprawna! i jesli wy znacie i stosujecie jtylko jedną z nich, to nie znaczy,że ktoś jest tłumokiem,bo zna obydwie...

I tak z Edmundem stoimy pod Biedronka gdzie z minami sepą pustynnego sepimy na tanie wino porzeczkowe marki Pokusa. Gdy po całym dniu nazbieramy na 2 luksusowe wina udajemy sie do pobliskich krzaków gdzie Edmund sciaga swoja kufajkę i rozściela złoty obrus pijemy z plastikowe kubeczka delikatnie degustując i fascynując sie smakiem osiagamy orgazmy na kubkach smakowych , zagryzając krówkami za 2,17 z dolnej pólki w biedronce.

jestem szatynka a nie brunetka Za czernia nie przepadam,czuje sie jak na pogrzebie. Dziekuje za uwagi

dziewczyno zamknij już buzie, bo poprosze o skasowanie tego temtu naprawde mam w dupie co tam sobie piszesz, ale nie bedziesz szerzyła niepoprawności językowej z premedytacją

nie lubisz czerni? to w takim razie ubieraj się w croppie ale o elegancji i dobrym smaku nie wspominaj

hehe:-) jako że jest brunetką, reprezentuje typ urody \"zima\" ewentualnie \"jesień\" - ani jednemu ani drugiemu nie pasuje kolor czarny, bo optycznie \"wywołuje\" cienie pod oczami zima - koniecznie pastele, które tak odrawdzasz, a jesień - zielenie i brązy, ewentualnie mocna czerwień rzeczywiście z Ciebie profesjonalistka, skoro nawet nie zapytałaś czy ten kolor włosów to naturalny...

na dzien? Kontrastrowe kolory dla szatynki? Hm...:o