Czy nocujac u partnera w domu ......?

spicie razem, czy w oddzielnych lozkach/pokojach? Dotyczy to oczywiscie osob mieszkajacych z rodzicami.

mam 25 lat i nigdy nie miałem dziewczyny

Oczywiście że razem. Jesteśmy ze sobą już trochę więc to chyba normalne. Pierwszy raz kiedy wstaliśmy rano to jego mama zrobiła nam śniadanie :P

i lubie lizać cipuchnę mojej suni

Razem,tylko raz mama mojego chłopaka na poczatku posciliła nam dwa łózka w jadnym pokoju ale i tak spalismy na jednym łozku:) Ale u mnie w domu to od zawsze spimy razem.Milutko tak... ale niedługo bedziemy mieli swoje mieszkanko i ne bedziemy musieli biegac od domu do domu

i nigdy nie miałem dziewczyny

i zapewne zaraz zostane tutaj zrugana ale sorki dziewczyny spaliłabym się ze wstydu gdy moja matka widziała jak spie ze swoim facetem na jej oczach,jakies granice muszą być. kto myśli tak jak ja?

a ile masz lat jak moge spytać?

uff,juz myślałam że to tylko ja taka zacofana

22 lata,mój facet 23 i jestesmy razem 4 lata

To jest normalna sprawa... nie widze w tym rzadnego przekraczania granic, chyba ze ktos nie jest w zwiazku który traktuje powaznie.Ja z moim juz obecnym narzeczonym planujemy wspólne zycie i nie widze w tym nic złego ze spimy razem w domu naszych rodziców

ja tez jestem zaręczona,ale mimo wszystko i nie przekonacie mnie że to normalne

do moze jestem jakas dziwna, I nigdy nie spedziliscie razem nocki w domciu?

Po co robic jakas szopke i udawac swietych, skoro mieszkamy razem i moi rodzice doskonale wiedza o tym, ze uprawiamy seks? Oczywiscie, ze spie z nim tez w domu moich rodzicow i wszyscy traktuja to normalnie, moi rodzice sa tez moimi przyjaciolmi, zwlaszcza odkad jestem dorosla.

spaliśmy razem,ale nigdy wtedy kiedy rodzice byli w domu

a robcie co chcecie,kazdy ma jakies zasady ja rownież.Spadam!pa

Nie ma nic wspamialszego niz zasnąc w obięciach swojego chłopaka ,obudzic sie przy nim lub zostac obudzoną słodkim buziakim...

ja jestem ze swoim chlopakiem na odleglosc i zawsze jak do niego przyjezdzam spie z nim...jego rodzice nie widza w tym nic zlego....wiedza ze uparwiamy sex.jego mama kiedys znalaza przez przypadek gumki u niego w pokoju ktorych zapomnail wyrzycic..:)i sie z tego smiala...ma wyluzowancyh rodzicow..zreszta tak jak ja.....wiecie ze za gtanoca to zupelna normalka jak chlopak spi u dziewczyny i na odwrot..tylko w polsce jak zawsze zacofanie...

Masz racje kazdy robi co chce

bez sensu udawac swietych przed rodzicami, niestety tak to jest, ze rodzice zamiast rozmawiac z dziecmi o ich zyciu seksualnym nakladaja na to jakies tabu, i potem dzieci wola sie d...czyc po katach niz we wlasnym domu.

JAk ktos chce uprawiac seks to zrobi to wszedzie.Wiec lepiej robic to chyba w domu niz gdzies po katach...Rodzice ktorzy zabraniaja spania razem w jednym łozku napewno nie uchronia swojej córeczki ani synka przed utratą dziewidztwa..to chore.

na oczach swoich przyszłych teściów,po ślubie wam to wygarną i wyzwą od najgorszych,co ważniejsze będą mieli rację. Wtedy pogadamy.

Mam nadzieje, ze moi tesciowie tacy nie sa, a jesli tak, to wcale nie zalezy mi na ich zdaniu... Zreszta u tesciowej ani u tescia jeszcze nie spalam, bo mieszkaja w innych krajach, ale moze juz w lato bedzie okazja. Bez przesady, mieszkam ze swoim chlopakiem, mam 27 lat i bede udawac, ze my to sie tylko trzymamy za rece? Przeciez to az smieszne :D

ręcę,ludzie nie popadajcie w skrajności,przecież rodzice też uprawiają seks,to normalne i są świadomi że ich dzieci też to robią,tylko dlaczego robic to na ich oczach? Będziecie takie na czasie jak wasze córki będą sypiały na waszych oczach ze swoim facetem? Przestańcie z tą nowoczesnością,tutaj chodzi o dobry smak i wychowanie.Rodzice to rodzice. Ale widze że nie przekonam. Dobranoc

Heh, no bez przesady, nie uprawiamy seksu na oczach rodzicow, tylko spimy razem w jednym lozku, a to chyba roznica :O

to zalezy od rodziców... i trzeba to uszanować w ich domu

ja zawzse spie ze sopwim menem jak psimy razem badz u mnie badz u niego.............a rodzice sa za sciana:-)Mamy 21 wiek i Oni akuirat to szanoja,jestesmy ze soba ponad 2 lata wiec.......nie ma wieksszego problemu ale musze napomknac iz na poczatku jak On przychodzil do mnie na noc to rodzice mieli \"ale\",ze tak nie wypada............ale My iat krobilismy swoje ;-) pozdrowka aha ja mam 23 l. a On 24 l. :D

sorrrrrrry za literowki ale za szybko smigalam po klawie :/ milej nocki @ll

w osobnych pokojach,inaczej byloby to dla mnie krepujace i dla nich tez .To nie jest zaklamanie tylko szacunek dla czyjejs intymnosci. Jak sa sami, niech robia co chca.