Moj syn wali glowa w podloge i w co sie da.Czego to moze byc objaw.Ma 12m-cy

Martwi mnie strasznie zachowanie mojego syna.Jak tylko sie zdenerwuje wali glowa w podloge,w dzwi,w obicia sofy i krzesel-poprostu w zaleznosci co askurat ma najblizej.Czego to moze byc objaw?Czy ktos moze spotkal sie z takim przypadkiem.Prosze o pomoc.

Może jest spod znaku barana ?

mysle ze powinnas zasiegnac rady psychologa dzieciecego - a nie czekac na odpowiedz kogos z forum to powazna sprawa a to twoje dziecko moim zdaniem chce zwrócic na siebie uwage i nie zgadza sie z tym co ty robisz albo czegos chce czego ty akurat nie chcesz mu dac zrobic zapewne kiedys uderzał głowa w cos - i ty wtedy bieg łas przytulałas go i glaskalas - dlatego on wie ze jak bedzie to robic to ty przyjdziesz mysle ze chce zwrócic na siebie uwage moze wiecej milosci??????

do lekarza bo to moze byc powazny objaw.napweno nie jest to normalne.

Moj synek ma 12 miesiecy i tez tak sie czasami zachowuje. Zauwazylam ze szczegolnie nasila sie u niego to uderzanie glowa w trakcie wyrzynania sie zabkow. Teraz jest na tyle pojetny ze jak mu mowie zeby przestal ze tak nie wolno bo bedzie go bolala glowa to przestaje. Wydaje mi sie ze nie ma powodow do paniki, wiele dzieci tak reaguje.

dziekuje za wypowiedzi.do lekarza sie wybieram po nowym roku.chce jeszcze dokladnie wszystko zaobserwowac.

Mój maz jak byl dzieckiem tez tak sie zachowywal. z tego co pytalam znajomych, wiele dzieci tak reaguje, to jest ich sposob na wyrazenie buntu, niezadowolenia. I z reguly samo mija.

To objaw buntu, ignoruj to zupełnie a po jakimś czasie minie jak ręką odjął. Dziecko nie może byc za to ani karane ani nagradzane. Na dobrą sprawę jak ma wyrazić swoje emocje, jak coś mu się nie podoba albo ma zły humor? Mówić nie umie, to k... sobie nie rzuci... Mój jest nader spokojnym dzieckiem, ale jak się zezłości robi tak czasem i patrzy na mnie spod ocza, co ja na to. A jeśli ja nic, to przestaje, bo nie ma widowni :D I coraz rzadziej to stosuje. Córka też próbowała takie sztuczki uprawiać, ale jej przeszło. No ale ona faktycznie spod Barana :D:D:D

Moja córka też tak robiła. Po pewnym czsie przestała sama. Ja do tego czasu podkładałam jej coś miękkiego pod głowę. Byłam z tym u lekarza i powiedział mi że dziecko w ten sposób walczy z bólem bo akurat ząbkowała

poczytaj o autyzmie - oby to nie byl objaw autyzmu

Jeśli Ciebie to niepokoi idź do lekarza ale ja jeszcze bym nie mówiła o wielkiej choprobie np o autyźmie.Zaobserwowałam że dużo dzieci tak ma robia tak bo chca zwrócić na siebie uwagę ,bo chca coś wymuśić dlatego tak robią.Mój synek też tak robił jak nie podobało sie jemu że na coś nie pozwalam lub jak z kimś rozmawiałam.Najlepsza metoda to IGNOR. Kiedy zwracałam na niego uwage to walił mocniej i non stop jak nie było po jego myśli a kiedy kompletnie jego zachowanie zignorowałam dał sobie spokój bo musiał zrozumieć że nic nie wskura

Bagam nie wmawiajcie kobiecie, ze walenie glowa w podloge jest normalne... Rece opadaja...

moja siostra walila glowa w podloge, ja walilam w sciane. czym to grozi - widac....ja maniakalnie przesiaduje na kafeterii, moja sis w ogole postrzelona jest. poza tym wszystko ok, z czasem nam przeszlo, bylysmy dobrymi uczennicami i grzecznymi dziecmi.

u dzieci w tym wieku... powali tak glowa jeszcze z pol roku moze 9 miesiecy i mu przejdzie...

diabel w spódnicy założę się o dobry ***** gwiazdkowy koniak, że teraz nie jesteś w spódnicy :) też tak miałem z tym waleniem głową w mur ale rodzicielka dała mnie porządne lanie i potem już nie miałem ochoty na takie pieszczoty, przeszło :)

głową, a sama idź do drugiego pokoju. zobaczysz, że szybko przestanie. tak postępują wszystkie dzieci wychowywanie bezstresowo. wyłudzają tym waleniem wszystko, czego chcą. jednak to nie problem twojego syna, tylko ciebie samej. źle go wychowałaś przez ten rok. a może ma starą,nieporadną matkę? :D

ktos kto twierdzi ze 12 miesieczne jest zle wychowane rozpuszczone , nie jest normalny. To wlasnie w tym momencie zaczyna ksztaltowac sie jego charakter. Teraz wlasnie trzeba mu tlumaczyc jak powinien sie zachowywac a jak nie. A takie walenie glowa w sciane czy podloge jest po prostu sposobem na okazywanie emocji, bo takie dziecko nie potrafoi Ci poowiedziec, ze to go boli, denerwuje i takie tam. szuka swojego wlasnego sposobu na kontakt ze swiatem.

no walsnie i wtedy spotyka sie z ignorowaniem jego potrzeb. Tak jak on sam namacalie jest delikatny tak samo jego psychika jest delikatna i ksztaltujaca sie dopiero, a rady typu, zeby to przeczekac, nie zwracajac uwagi, albo lepiej zeby wlac takiemu dziecku jest napewno dobre dla rodziców zeby mieli spokoj, ale napewno nie dla dziecka i jego rozwoju.

moje dziecko to tez przerabialo,pielegniarka podczas szczepienia gdy ja zapytalam czy dzieci tak robia,powiedziala mi ze to pierwszy objaw padaczki wyobraz sobie co ja przezywalam,az poszlam do super lekarza prywatnie i on mi na to ze niewolno mi na to zwracac uwagi tylko mam wyjsc z pokoju ibo dziecko samo nie zrobi sobie tak krzywdy a inaczej wychowam malego bin ladena terroryste,jak kazal tak robilam ze lzami wychodzilam bo niemoglam patrzec jak bije glowka o lozeczko,ale uwierz niezwracanie uwagi pomoglo nie po jednym dniu.ale po dwoch tygodniach,a moj maly mial nawet since na czole od teguderzania,skonsultuj z lekarzem ,ale dzieci male to sa takie cwaniaki ,prawie jak dorosli,i ich rozumek jest naprawde madry

Jedyny sposób, to nie reagować, a szybko przejdzie. To po prostu sposób na rozładowanie emocji. Jak inaczej dziecko może to zrobić? Ma ktoś jakiś pomysł? Przecież nie może nawet powiedzieć :- ej, matka, wkurzasz mnie, bo teraz chciałem się bawić, a nie jeść! Przecież widzisz, że nie jestem głodny!- Jedne tupią, inne walą, zależnie od temperamentu. Jeżeli dziecko skuma, że tym sposobem może coś wywalczyc, szybko nauczy się to wykorzystywać i zacznie to robić celowo. To typowe dla źle wychowanych przedszkolaków.

Nie wmawiajcie dziewczynie, że jest złą matką albo że źle wychowuje swoje dziecko. Dzieci w tym wieku nie potrafia zapanować nad emocjami i różnie je rozładowują. Jedne walą głową w podłogę, inne tupią a jeszcze inne kładą się na ziemię. Trzeba to ignorować i przeczekać, należy tylko uważać, aby dziecko nie zrobiło sobie krzywdy.