Inteligentny i ambitny facet zostawił mnie a ja nie mogę znaleźć takiego drugieg

Hmm... Kazdy INTELIGENTNY facet docenia inteligentne osoby .... Chyba ze sa wyniosle bo to jest chyba najgorszy typ charakteru przynajmniej jak dla mnie ... Wyksztalcenie ma tyle wspolnego z inteligencja co "Solaris" z "Rambo 2". Znam osoby bardzo inteligentne ktore swiadomie wybraly prace laczenie ze studiami zoacznymi niz studia dzienne na "poziomie " poniewaz uznaly ze sa inne wazniejsze cele w zyciu. Sam do takich osob naleze ... Pozdrawiam ....

A czy ty znasz dobrze ta druga? Skad wiesz,ze jest pusta? Bo blondyna? Widocznie sie zakochal i tyle; poza tym normalny facet nie lubi glupich...Pamietaj ze waznym wabikiem jest uroda, moze wiec wybral ja z tego wzgledu..moze jest bardziej(wedlug niego)atrakcyjna..uroda i inteligencja to najlepsze polaczenie..zreszta podejrzewam, ze znajdziesz jeszcze o wiele lepszego od niego-tak najczesciej bywa...skoro odszedl do innej to prawdopodobnie nigdy tak naprawde cie nie kochal, wiec nie ma czego zalowac!

KALIPSO Nimfa Kalipso uratowała Odyseusza, kiedy tonął. Dała mu schronienie, dom, opiekę i miłość. On pomieszkał sobie na jej koszt przez kilka lat. A potem odpłynął. A ona została na brzegu… życia i śmierci. - Czujesz się jak zużyta zabawka? - Oddałaś komuś kilka lat życia, żeby potem szukać swego serca na śmietniku? - Ten, który w Irlandii miał zarabiać na wasz wspólny dom, zamieszkał w nim … z inną kobietą? - Zostałaś sama z dzieckiem, bo jego tatuś ma 20-30 lat i „dopiero zaczyna życie, a dziecko ogranicza wolność”? - Zrezygnowałaś ze swoich marzeń, a jemu się znudziło to, że zawsze byłaś, kiedy cię potrzebował? Napisz o tym. Wygadaj się. Zobaczysz, że nie jesteś sama! Twoja historią jest dla nasz ważna. Może kiedyś powstanie książka o tych, które zostały na brzegu… kalipso_ wyspa@onet.eu

Uważam, że problem inteligentnych kobiet tkwi, niestety, w ich inteligencji. Mój były chłopak powiedział mi kiedyś, coś co utkwiło w mojej pamięci: "Doceniam, że jesteś świadoma i widzisz wiele rzeczy, ale czasem widzisz za dużo... a nawet to czego nie ma." Zazdroszczę wszystkim kobietom, które mają "prosty" umysł, które nie analizują dokładnie wszystkiego, co do nich dociera. Inteligencja sprawia, że mamy przeklętą zdolność prześwietlania ludzi jak promienie Roentgena. Nie ukryje się żaden grzeszek, żadna najmniejsza zła intencja. Wszystko, co jest możliwe do odczytania z zachowania, gestów i twarzy naszych mężczyzn, zostanie odczytane i, na nieszczęście, zapamiętane. Zawsze zaskakiwałam mojego byłego tym, że pamiętałam szczegóły z rozmów, zdarzeń z przeciągu wielu miesięcy. To, co inne dziewczyny puszczają w błogą niepamięć, kumuluje się w naszych głowach. Dlatego inteligentna kobieta potrzebuje równie/bardziej inteligentnego mężczyzny. Tylko taki jest na tyle przebiegły i na tyle sprytny, aby zapewnić swojej partnerce błogą nieświadomość. Bo nie ma szczęścia bez nieświadomości. I nie chodzi tu o ukrywanie zdrady czy innych oszustw. Chodzi o ukrywanie/łagodzenie tych wszystkich naturalnych męskich zachowań, które mogą sprawić, że kobieta traci do niego zaufanie. Idąc w drugą stronę - inteligentna kobieta powinna być na tyle dojrzała, aby także ona potrafiła zatrzymywać się w odpowiednich momentach. Nieprzeciętnie inteligentnej kobiecie trudno jest stworzyć szczęśliwy związek, jeśli ma do czynienia z pierwszym czy nawet drugim mężczyzną w swoim życiu, ponieważ duży intelekt( nie wiedza - intelekt) zwykle idzie w parze z głębokim przeżywaniem, z niezwykle rozwinięta duchowością. Dopiero kiedy doświadczy na własnej skórze porażkę romantycznego myślenia i dojrzeje, będzie mogła w pełni wykorzystać swoje nadprzeciętne zdolności dla swojego zysku. Na koniec przytoczę słowa jednego z moich znajomych, który jako jedyny zdołał w jakimś stopniu pocieszyć mnie po nieudanym związku: "W lesie biegają sarenki i dzikie świnie. I choćby w dzikiej świni zakochała się najpiękniejsza sarenka, dzika świnia i tak zawsze będzie wolała dziką świnię" Pozdrawiam i życzę powodzenia wszystkim tym, którzy nie zostali jeszcze docenieni ;)

zgadzam się

a

Sama przez to przeszlam,facet powiedzial mi ze jestem dla niego za madra.Za duzo widzialam a on tego nie chcial.Wolal prosta dziewuche ktora ma prosty umysl i ktora da sie oszukiwac.

i dużo tracą

Uninvited => inteligencja to zdolność która pozwala, zlokalizować źródło problemu, uderzyć szybko, rozwiązać problem. To co ty nazywasz inteligencją, ja nazwałbym mędrkowaniem i zagubieniem w fantazjach. Inteligentny facet na taka kobietę czasu nie będzie marnował. Wiadomo, że fajnie podzielić si fantazjami, wizjami etc, ale jeśli jest się z osobą, która nie jest nastawiona na tu i teraz, to lepiej ją sobie odpuścić.